REKLAMA

Onet powalczy z YouTube

onet_v
Onet powalczy z YouTube
REKLAMA

Czasy świetności MTV jako popularnej telewizji muzycznej już minęły. Dziś, zamiast spektakularnych teledysków muzycznych, na tym do niedawna najbardziej charakterystycznym kanale muzycznym rządzą głupkowate seriale i programy dla (amerykańskiej) młodzieży. Są oczywiście inne, alternatywne w stosunku do MTV stacje muzyczne, ale dziś muzyczne wideo - podobnie jak materiały video o nie muzycznym charakterze - żyje przede wszystkim w sieci.

REKLAMA

Teledyski zapisywane na dysk są dostępne w wersji płatnej za pośrednictwem chociażby iTunes, natomiast większość materiałów można za darmo obejrzeć na YouTube, czasami z przyzwoleniem wytwórni, czasami wręcz przeciwnie. Są  jednak serwisy internetowe, które chyba zapomniały o tym, że istnieje ten wielki serwis wideo, który miażdży wszelką konkurencję w przedbiegach i podpisują własne umowy z wytwórniami na prawa do umieszczania teledysków.

Onet - największy portal internetowy w kraju - już prawie dwa lata temu uruchomił serwis z teledyskami i jak się okazuje dalej chce go rozwijać. Od 1 grudnia do oferty zostanie dołączonych 18 tysięcy teledysków z wytwórni Sony. Łącznie OnetTeledyski zawierać będzie ponad 33 tysiące legalnych teledysków.

To imponująca liczba, jednak największy polski serwis internetowy, nawet z uporządkowanym katalogiem, nie jest w stanie realnie konkurować z YouTube. I zapewne twórcy doskonale zdają sobie z tego sprawę, bo w dużej mierze te treści są i będą wykorzystane kontekstowo przy newsach i artykułach o poszczególnych artystach. Trudno wyobrazić sobie by fani muzycznych teledysków zrezygnowali z coraz częściej legalnych teledysków w wszechobecnym YouTube na rzecz serwisu OnetTeledyski działającego tylko na komputerze w oparciu o rozwiązania technologiczne: Silverlight, PlayReady, SmoothStreaming.

Mało realne wydają się być oczekiwania Pawła Kostrzewy, szefa serwisów muzycznych, filmowych i kulturalnych Onetu, który liczy, że przy mocnej promocji uda się by polscy fani muzyki szukali teledysków w pierwszej kolejności w serwisach Onetu.

REKLAMA

Wystarczy spojrzeć na ostatnie wyniki Megapanelu, gdzie cała grupa Onet posiada jedynie milion "real users" więcej od YouTube. Same serwisy kultura i rozrywka w portalu Onet odwiedza 6,6 miliona użytkowników, czyli połowa tego co na YouTube. Oczywiście YT to nie tylko teledyski, zwłaszcza te oficjalnie udostępnione - jednak to właśnie tam szukanie ich wydaje się być dziś najbardziej oczywiste dla przeciętnego użytkownika internetu.

To nierówna walka, ale chyba nie o to do końca w tym chodzi. Zapewne Onet chce uatrakcyjnić swoje treści pisane. Nie od dziś wiadomo, że materiały wideo przyciągają coraz więcej osób.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA