REKLAMA

Nokia odpowiada iPhone'owi

W końcu. Po półtora roku Nokia, światowy lider na rynku telefonów komórkowych, przedstawił smartfon, który może konkurować z iPhone'm. N97 jest nie tylko ładna, ale także nowoczesna. Trudno jednak powiedzieć, czy zagrozi pozycji iPhone'a jako najmodniejszego gadżetu telefonicznego na rynku. Powalczy jednak na pewno z G1 oraz nowym Blackberry.

N97 wyglądem przypomina telefon G1 firmy HTC, pierwszy smartfon wyposażony w system mobilny Google Android . Wydaje się być wręcz jego ładniejszą kopią. Posiada duży trzyipółcalowy wyświetlacz i pełną wysuwaną klawiaturę "qwerty". Nowy smartfon Nokii obsługuje również nawigację GPS i mapy. N97 ma wbudowany aparat fotograficzny (5 megapikseli), który nie tylko robi zdjęcia, ale także nagrywa video. Jest także w pełni multimedialna i wyświetla strony internetowe zawierające treści flash.

Nokia odpowiada iPhone’owi
REKLAMA

Ciekawie rozwiązany jest ekran powitalny telefonu, który wyposażony jest w pełni konfigurowalne widgety pozwalające zarządzać czasem, komunikacją oraz rozrywką. Z poziomu ekranu powitalnego użytkownicy N97 przeczytają nieodebrane maile, wiadomości z komunikatorów internetowych, a także zapoznają się z lokalną prognozą pogody.

REKLAMA
REKLAMA

N97 będzie dostępna w pierwszej połowie 2009 roku w Europie za cenę 550 euro (chociaż pewnie telefon będzie dostępny po dużo niższych cenach w wysokich taryfach abonamentowych). Do Stanów Zjednoczonych N97 ma dotrzeć w drugiej połowie 2009 roku.


Półtora roku na rynku urządzeń (ultra)mobilnych do prawie cała wieczność. Lider rynkowy Nokia przynosi takie same rozwiązania, którymi konsument zachłysnął się już dzięki iPhone'owi. Tyle, że w Nokii nie będzie ograniczeń, którymi kokietuje (i denerwuje) konsumentów Apple. N97 będzie wyświetlała strony we flashu; N97 znawiguje nam także podróż samochodem. Rynek z pewnością doskonale przyjmie nowy model fińskiego producenta. Nie wydaje się jednak, żeby N97 stanowiła poważne zagrożenie dla popularności iPhone'a. Po pierwsze, gadżet Apple'a ma swój własny target, wychowany na zupełnie innych wartościach niż konsumenci używający smartfonów Nokii. Po drugie, za pół roku kiedy w sprzedaży pojawi się N97 Apple zapewne będzie komunikowało już zupełnie coś nowego w iPhone. Po trzecie, dzięki AppStore iPhone i Apple zapewnioną mają świetlaną przyszłość niezależnie od ruchów konkurencji. Po czwarte, wydaje się, ze N97 będzie raczej walczyło z G1 oraz Blackberry niż z iPhone'm.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA