REKLAMA

Orange zaprzecza i kompromituje się jeszcze bardziej

Nie wiem co jest bardziej kompromitujące - czy fakt, że Pan Jabczyński z Orange potwierdził wynajęcie ludzi do stania w kolejkach po iPhone'y w Polsce, czy fakt, że wczoraj jego szefowie z Francji zaprzeczyli temu w oficjalnym liście wystosowanym do renomowanego serwisu marketingowego AdvertisingAge.

Orange zaprzecza i kompromituje się jeszcze bardziej
REKLAMA

Przypomnijmy co tydzień temu mówił "Życiu Warszawy" rzecznik Grupy TP, Wojciech Jabczyński:

REKLAMA

- Przyznaję, że kolejki to element naszych działań marketingowych. Chcemy jeszcze bardziej zwrócić uwagę na premierę tego urządzenia - takie zdanie Wojciecha Jabczyńskiego pojawiło się w "Życiu Warszawy".

W liście przesłanym do AdvertisingAge Orange zaprzeczyło wszystkiemu i wyjaśniło, że w związku z wielkim zainteresowaniem premierą iPhone'a w Polsce pracownicy firmy dołączyli do osób stojących w kolejkach przed sklepami operatora. Mieli oni witać kolejkowiczów i udzielać im informacji na temat taryf w sieci Orange.

REKLAMA

Oświadczenie to przesłane zostało przez rzecznika France Telecom Group, właściciela marki Orange.

Apple powinno zareagować na te kompromitujące wypowiedzi pracowników Orange, ponieważ wyrządzają one krzywdę nie tylko własnej marce, ale również Apple i iPhone'owi.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA