Windows

Wiosenna aktualizacja Windows 10 wprowadzi, między innymi, dwie ciekawe nowości. Jedna ułatwi nawigację po aplikacjach. Druga ułatwi parowanie naszych urządzeń z akcesoriami Bluetooth.

To nie wygląda dobrze. Zaczynam rozumieć czemu Microsoft nagle zamilkł w temacie tak zwanych laptopów komórkowych. Nawet jeśli spełnią wszystkie związane z nimi obietnice, to i tak będą… powolne.

W najnowszej kompilacji testowej wersji Windows 10 użytkownicy odkryli ukryty nowy wygląd systemowej wyszukiwarki. Dla użytkowników systemu macOS będzie ona wyglądała dość znajomo.

Na tę nowość czekaliśmy za długo. Jednak jak to mawiają: lepiej późno niż wcale. Microsoft Store, podobnie jak większość innych cyfrowych sklepów, pozwala już na kupowanie gier w prezencie.

A więc zaczyna się. Najciekawsze komputery PC od lat lada moment trafią do sprzedaży. Pierwszym z nich prawdopodobnie będzie smartbook HP, którego producent niechcący zdradził pierwsze szczegóły na jego temat.

Wszyscy już chyba pogodzili się z konsolowym staus quo, w którym to Sony jest liderem rynku a Microsoft alternatywą. Tymczasem nowa i dość droga konsola Microsoftu budzi entuzjazm zarówno twórców gier, jak i samych graczy.

Windows 10 na telefony komórkowe miał podbić świat. Wszyscy wiemy jak ten pomysł wypadł w praktyce. A teraz całkiem możliwe, że Microsoftowi przyjdzie zapłacić za to dodatkowe pieniądze.

Trudno wierzyć producentowi twierdzącemu, że jego produkt to hit. Każdy lubi wcisnąć nieco kitu, by wpłynąć na opinię publiczną. Wygląda jednak na to, że wydajność nowej konsoli to właśnie to, na co gracze czekali.

Microsoft postanowił zachęcić fanów do szybszego zamawiania w przedsprzedaży konsoli Xbox One X. Dla najbardziej impulsywnego konsumenta przygotował edycję kolekcjonerską. A my właśnie odebraliśmy ją ze sklepu.

Microsoft osiągnął swój cel. Spełnił życzenia graczy jeśli chodzi o sprzęt, usługi i oprogramowanie. Teraz pozostaje jeszcze jedno pytanie: i co teraz? Szef działu Xbox podzielił się swoimi planami.

'- Kupiłem Maca - takie wyznanie możecie przeczytać na wielu blogach technologicznych. W samej redakcji Spider's Web liczba posiadaczy komputerów Apple od dawna jest większa niż tych z Windowsem.

Dlaczego to zrobiłem? Jest to jedno z pytań, które w ostatnim czasie najczęściej zadajecie mi w komentarzach na Spider’s Web. Wprawdzie miałem wrażenie, że wyjaśniłem to już za pierwszym razem, ale bardzo chętnie opowiem to jeszcze raz – zwłaszcza że cały czas utwierdzam się w przekonaniu co do słuszności stawianych tam tez. 

Xbox One X spełnia wszystkie pokładane w nim nadzieje. Jest najpotężniejszą na rynku konsolą do gier, oferującą grom niespotykane wcześniej możliwości. Czy to ma jakiekolwiek większe znaczenie, to już osobna kwestia.

Microsoft od dawna zapowiadał, że aktualizacja do Windows 10 nie będzie wiecznie darmowa. Od stycznia 2018 r. trzeba będzie zapłacić za przesiadkę.

Dawno temu zapowiedziana zupełnie nowa wersja komunikatora Skype jest już dostępna dla pierwszych użytkowników pracujących na Windows. Posiadacze iOS-a i Androida mają go już od dawna.

Ukryty dział w Sklepie Microsoft jasno wskazuje na to, że twórcy Windowsa już niedługo chcą wykorzystać systemowe narzędzie do sprzedaży urządzeń Surface i akcesoriów do nich. Wygląda na to, że również i w Polsce.

Zapowiadana przez Microsoft możliwość kupowania gier w prezencie w Sklepie Microsoft nie trafiło do jesiennej aktualizacji dla Xbox One. Na szczęście nie będziemy musieli już na to długo czekać.

W końcu ją mam. I mam też uśmiech od ucha do ucha. Xbox One X, najpotężniejsza konsola do gier na rynku, trafiła pod moją strzechę. Wygląda bardzo… niepozornie. Ważne jest jednak to, co ma w środku.

Kupiłem ostatnio MacBooka Pro i nie będę ukrywał, że w dużej mierze była to decyzja motywowana potrzebą przeżycia gadżeciarskiej przygody, spotkania tego, co do tej pory było nieznane. Niektórzy czytelnicy Spider’s Web uważają ponadto, że przesiadłem się na nowy system operacyjny, bo nie umiałem zmienić tapety w Windowsie. Oczywiście szanujemy ich. 

Najpotężniejsza na rynku konsola. Najpiękniejsze gry na rynku. Wszystko wskazuje na to, że Microsoft spełni swoją obietnicę. Będzie nas to jednak drogo kosztować. I nie mam tu na myśli ceny urządzenia.