Pokemony z każdej strony. Pokemon Sleep obok GO, Home zamiast Bank, a Detektyw Pikachu zmierza na Switcha
Fani serii Pokemon nie mogą narzekać. Pokemon Home zastąpi Bank, na smartfony trafią Pokemon Sleep i Pokemon Masters, a Detektyw Pikachu zmierza na Switcha.
Pytanie na otwarcie tygodnia: ile wydałeś w zeszłym roku na Pokemon GO?
Pokemon GO ma już 2,5 roku i uparcie nie chce umrzeć. Niantic znów zarobiło na grze masę pieniędzy. Ciekawe, jak duży udział mieli w tym nasi czytelnicy.
Walki typu PvP w Pokemon GO - już wiemy, jak będą wyglądały potyczki pomiędzy trenerami
Niantic postanowił nie trzymać graczy dłużej w niepewności. Już wiemy, na jakich zasadach będą prowadzone walki typu PvP pomiędzy trenerami w Pokemon GO.
Pokemon GO doczeka się następcy. Smartfony zamienią się w różdżki ze świata Harry’ego Pottera
Pokemon GO cały czas żyje i ma się dobrze, ale już niedługo doczeka się następcy. Użytkownicy smartfonów będą mogli latać po mieście, udając czarodziejów. Niantic zapowiada grę Harry Potter: Wizards Unite.
Pokemon GO Fest okazało się katastrofą. Kurz po pierwszym zlocie fanów już opadł, a szef Niantic postanowił wyjaśnić na spokojnie przyczynę problemów w Chicago. Części uczestników imprezy przeprosiny nie satysfakcjonują. Szykują się do walki, ale nie w towarzystwie Pokemonów, a prawników.
Z genezą powstania Pokemon GO związana jest niezła historia. Tytuł powstał w zaledwie dwa lata, a inspiracją dla Niantic był żart na prima aprilis. Wiele można grze zarzucić, ale i tak doceniam, jaki ogrom pracy włożono w tę produkcję przez ostatni rok.
Twórcy Pokemon GO nie zapomnieli o swojej pierwsze grze. Rusza Operacja Portal Recon
Twórcy Pokemon GO znaleźli się w te wakacje na ustach całego świata. Mało osób łapiących Pokemony jednak wie, że firma Niantic ma już w dorobku jedną grę opartą na lokalizacji. Co więcej, twórcy nie zapomnieli o graczach bawiących się od kilku lat w Ingress i przygotowali dla nich nowość: to Operacja Portal Recon.
Karty na stół - wiemy już, ile w trzy miesiące zarobiło Pokemon GO
Czegokolwiek nie mówić o Pokemon GO, to gra okazała się niemałym sukcesem. Wiemy już, ile szacunkowo Niantic zarobiło na produkcji przygotowanej wspólnie z Nintendo na smartfony. Te liczby robią wrażenie.
Pierwsze duże oświadczenie twórców Pokemon GO. Wyjaśniają, dlaczego gra się wolno rozwija
Niantic wreszcie zaczęło rozmawiać z graczami. Miesiąc po premierze Pokemon GO twórcy zaczęli otwarcie mówić o problemach z grą i wskazali przy tym winowajców zaistniałych problemów. Serwery Pokemon GO były przeciążone przez narzędzia takie jak PokeVision i boty.
PokeVision i inne serwisy do tropienia Pokemonów zamknięte. Gracze są wściekli
Użytkownicy Pokemon GO są wściekli, bo twórcy usunęli z aplikacji funkcję namierzania Pokemonów grasujących w okolicy. Oliwy do ognia dolał fakt, że ze względu na działania Niantic nieoficjalne usługi wyświetlające dokładną lokalizację stworków na mapie, takie jak PokeVision.com, w większości przypadków też przestały działać.
Sukces Pokemon GO, czyli prawda o ludziach, którzy lubią pracować za darmo
„Nie potrafisz w Pokemony, przecież jak napiszesz do Niantic z propozycjami miejsc na gymy i pokestopy, to dodadzą”. Uwielbiam komentarze, bo czasem w pigułce pokazują, jak bardzo nie wiemy, że jesteśmy tylko marionetkami.
Na taką właśnie grę czekam. Pokemon Go zapowiada się bajecznie
Studio Niantic pokazało wreszcie kilka oficjalnych zrzutów ekranu ze swojej nowej gry i uchyliło rąbka tajemnicy. Screenshoty z Pokemon Go pokazują, jak będzie wyglądać i czego nowa gra będzie wymagać od graczy. Po raz pierwszy, żeby złapać ulubionego stworka, trzeba będzie ruszyć się z domu i wyruszyć na poszukiwanie Pokemonów w prawdziwym świecie.