Jeśli w ciągu ostatnich dwóch lat logowaliście się do Gmaila, Facebooka, Dropboksa lub Amazonu, to... lepiej zmieńcie hasła
Bezpieczeństwo naszych danych w internecie, zwłaszcza ostatnio, stało się niezwykle gorącym tematem. Kontrola ze strony m.in. NSA, problemy z niezabezpieczonymi routerami i podobne były poważnymi problemami, ale prawdopodobnie nie można porównać ich ze skalą tzw. Heartbleed, który uderza w jedne z najczulszych punktów światowej sieci.
Gdy gigant ma czkawkę, czyli zastanów się trzy razy zanim użyjesz Facebooka do logowania
Jak potężny jest Facebook można było przekonać się wczoraj, gdy przez chwilę Facebook wyrzucał błąd logowania ze stron trzecich. Oznaczało to mniej więcej tyle, że użytkownicy serwisów, do których logują się Facebookiem, nie mogli dokończyć logowania. Wyobraźcie sobie teraz, że Facebook znika całkowicie.
Grupa aktywistów o nazwie Obrońcy Praw Obywatelskich stworzyła nowy system capcha, czyli kodów wpisywanych dla potwierdzenia, że nie jest się botem. Civil Rights Captcha wymagają odpowiedzi pokazujących “współczucie i empatię”. Każdy może zacząć korzystać z tego systemu, ale błagam – nie róbcie tego. Nie dlatego, że prawa obywatelskie, współczucie czy empatia jest złe. Nie róbcie tego, by nie zachęcać innych do mieszania spraw poglądów, kultury i polityki z technologią captcha, która powinna służyć niczemu innemu, niż potwierdzeniu, że nie jest się botem.
Wielu z nas nie wyobraża sobie dnia bez sprawdzenia poczty elektronicznej. Większość z nas robi to po przez wejście na stronę internetową oraz zalogowanie się na swoje konto. Jednak są i tacy co robią to po przez programy do obsługi poczty elektronicznej.