50 proc. światowej populacji pozostaje niewidzialna dla biznesu, technologii i rządów. Tak, to kobiety
Smartfony za duże do kobiecej dłoni. Prawdopodobieństwo poważnych obrażeń w trakcie wypadku samochodowego o 47 proc. wyższe, bo testy aut wykonywane są w oparciu o wielkość i ciężar męskich ciał. Algorytmy projektowane przez mężczyzn, a więc uwzględniające ich obraz świata. Choć teoretycznie panuje równouprawnienie, to i tak, jak przekonuje Caroline Criado Perez, kobiety pozostają wciąż niewidzialne.
To one zmobilizowały kobiety. Oto bohaterki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet
„Zwolenniczki aborcji” – mówią o nich Wiadomości TVP. Marszałek Sejmu twierdzi, że noszą symbole do „złudzenia przypominające SS”. Mają wspólnie taką siłę, że dziś kobiety masowo zrezygnowały z pracy i ogłosiły Ogólnopolski Strajk.
I ty możesz docenić przedsiębiorcze Polki. Startuje konkurs na Bizneswoman Roku
Fundacja Sukcesu Pisanego Szminką już po raz jedenasty nagrodzi kobiety, które nie boją się realizować odważnych biznesowych, społecznych i kulturalnych projektów oraz mężczyzn, którzy wspierają kobiety w swoich środowiskach pracy.
Mamy rynek pracownika, ale kobiety wciąż napotykają wiele barier w rozwoju zawodowym
Polki są przedsiębiorcze. Zapytane o to, co zrobiłyby, gdyby wygrały 10 mln zł, ponad połowa odpowiedziała, że zainwestowałaby te pieniądze we własną firmę, w zakup mieszkania na cele inwestycyjne lub same zostałyby inwestorkami wspierającymi inne firmy lub start-upy.
Dzień Kobiet to pusty społeczny obowiązek. Powinno być zupełnie inaczej
Dziś Dzień Kobiet. Generalnie przyjemny dzień, sam świętuję. Trochę, bo wypada; trochę, bo oczekują tego ode mnie najbliżsi, w tym najbliższe mi kobiety.
To kobiety mogły być innowatorami w dziedzinie broni we wczesnych społecznościach ludzkich
Miejsce w południowo-wschodniej części Senegalu, zwane Fongoli, jest od lat siedliskiem stałej obserwacji zachowań populacji szympansów. Badania tam prowadzi między innymi słynna amerykańska antrolopożka Jill Pruetz. Ostatnie wyniki badań opublikowane przez jej zespół rzucają nowe światło na sposób, w jaki ssaki naczelne zaczynają używać narzędzi.
Chcąc nie chcąc zostałam chyba mianowana jakąś technologiczno-społeczną feministką, na dodatek walczącą, bo zostałam poproszona o skomentowanie pewnej YouTube’owej sprawy. Chodzi o wideo na kanale pewnego gościa, który przegina z kawałami. Gościu posuwa się do całowania czy łapania za tyłek w imię oglądalności, a jakiś tydzień temu część amerykańskiego YouTube’a oburzyła się i zaczęła protestować. Najkrócej mogę skomentować to tak: i tak większość z was to nie obchodzi, a nawet jeśli zwrócicie uwagę to nie będziecie widzieli w tym nic zdrożnego.