Jak wgrać książki na czytnik Kindle w formatach EPUB i MOBI? Poradnik

Czytniki e-booków od Amazonu z rodziny Kindle nie bez powodu są uważane za jedne z najlepszych urządzeń w swojej kategorii. Spora w tym zasługa sklepu, który pozwala ściągać cyfrowe książki z bazy liczącej setki tysięcy pozycji jednym tapnięciem w ekran. Do tego dochodzi możliwość wgrywania na nie plików EPUB i MOBI. Urządzenia cieszą się popularnością również w Polsce (i to mimo braku polskiego słownika i naszego języka w menu).

Brak obsługi polskiego języka to jednak nie jest jedyna niedogodność, z jaką muszą mierzyć się Polacy. Niestety w Kindle Store na czytnikach Amazonu nie znajdziemy - poza kilkoma wyjątkami - książek po polsku. Mieszkańcy naszego kraju, którzy kupią Kindle'a i chcą czytać e-booki w rodzimym języku, muszą je zdobywać i wgrywać samodzielnie. Na szczęście producent zostawił tu furtkę w postaci usługi Send to Kindle. Podpowiadamy, jak jej używać.

Przede wszystkim plik z książką, którą chcemy przetransferować na czytnik, najpierw musimy ściągnąć. A skąd brać e-booki? Nie licząc repozytoriów w postaci serwisów takich jak np. WolneLektury czy lektury.gov.pl, skąd można pobrać cyfrowe książki za darmo, w sukurs przychodzą nam liczne wirtualne księgarnie, takie jak Publio, Empik, Virtualo, Woblink, Gandalf, Tania Książka, Świat Książki, Legimi itp.

Sklepów z e-bookami po polsku jest przy tym całe mnóstwo i dobrym pomysłem jest korzystanie z agregatora cen. Mianem "Ceneo dla e-booków" można określić portal upolujebooka.pl (który jest dostępny również w formie aplikacji na smartfony). Wystarczy wpisać w nim nazwę książki lub nazwisko autora, by potem w jednym miejscu przeglądać oferty wielu księgarni obok siebie.

Warto zwracać uwagę na to, w jakim formacie sprzedawana jest książka. Księgarnie nadal udostępniają często pliki z książkami w formacie PDF, ale na szczęście standardem w Polsce są już formaty takie jak EPUB oraz MOBI (i to bez zabezpieczeń DRM; pliki są podpisane znakiem wodnym).

W przypadku e-booków pliki PDF sprawdzają się niestety średnio, bo mają "sztywny" podział na strony. Na ekranach czytników litery bywają potem za małe lub nieczytelne i strony wolno się ładują. Formaty takie jak MOBI i EPUB pozwalają treści "rozlać się" się na całą dostępną przestrzeń ekranu.

Przez wiele lat w kontekście transferu książek na Kindle'a mówiło się o formacie MOBI, bo właśnie Ten format był obsługiwany przez Amazon przez wiele lat - w przeciwieństwie do formatu EPUB obsługiwanego przez urządzenia konkurencji. To jednak już nieaktualne.

Czytaj inne nasze teksty na temat czytników e-booków:

Posiadaczom czytników Kindle polecano pobierać książki właśnie w formacie MOBI i warto dodać, że to na jego bazie firma Jeffa Bezosa stworzyła swój własny format e-booków (Kindle Format 8, czyli KF8, który wyewoluował do KFX, czyli Kindle Format 10). Dzisiaj to EPUB jest lepszym wyborem.

Z czasem Amazon zaczął wygaszać obsługę MOBI, a format EPUB jest już oficjalnie obsługiwany. Po wysłaniu na czytnik e-book w tym formacie jest odpowiednio konwertowane, od niedawna od razu do Kindle Format 10, czyli KFX. Dzięki temu podczas czytania można wykorzystać wiele udogodnień, które drzewiej zarezerwowane były wyłącznie dla książek kupionych w Kindle Store.

Amazon zdecydował, że możliwość bezprzewodowego wysyłania książek w formacie MOBI zostanie wyłączona z dniem 1 listopada 2023 r. Po tej dacie użytkownicy nadal mogą je wgrywać, ale po kablu - przez co nie mogą korzystać z synchronizacji. Zawsze istnieje jednak możliwość samodzielnego przeformatowania e-booka z MOBI na EPUB, np. w programie Calibre.

Najprostszy sposób na to, aby wgrać książkę na Kindle'a, to podłączenie czytnika kablem do komputera i ręczne przeniesienie pliku z książką na wbudowany dysk do folderu Documents. Potem wystarczy urządzenie odłączyć od peceta i voila! Można zabierać się do lektury - nawet jeśli jest to wspomniany plik MOBI.

Niestety wysyłanie książek kablem ma pewne minusy: nie da się takiego e-booka archiwizować w chmurze, a po usunięciu z czytnika w celu pobrania go ponownie trzeba będzie znów podpinać urządzenie do komputera. Odpada też wspomniane synchronizowanie postępów w czytaniu danej pozycji z aplikacją Kindle na smartfony.

Moim ulubionym sposobem na to, by zgrywać książki na czytnik oraz do chmury od Amazonu jednocześnie, jest oficjalna usługa Send to Kindle. Wszystkie czytniki Kindle, a także aplikacje Kindle na smartfony i komputery przypisane do konta, mają swój własny adres e-mail, na który można wysyłać e-booki.

W tym celu wystarczy wysłać wiadomość z plikiem (lub plikami), a potem odebrać maila z linkiem do potwierdzenia, a książka trafi do biblioteki. Jedyne, co trzeba uprzednio zrobić, to dodać swój adres do białej listy - a dzięki temu mamy pewność, że ktoś obcy po poznaniu wspomnianego adresu nie zacznie na nasz czytnik wysyłać niezamówionych treści.

Z tej metody korzystają również księgarnie, które zautomatyzowały wysyłkę e-booków do klientów. Jeśli dany sklep obsługuje automatyczną wysyłkę, to należy dodać do białej listy adres e-mail sprzedawcy, a w ustawieniach swojego konta zapisać adres przypisany do naszego czytnika. Eliminuje to konieczność ręcznej wysyłki plików.

Z usługi bezprzewodowego wysyłania e-booków kupionych poza Kindle Store na czytniki Amazonu można skorzystać bez używania poczty elektronicznej. Sam przez lata używałem na komputerze aplikacji o nazwie Send to Kindle na komputery Mac; wersja na Windows również była dostępna.

Po włączeniu aplikacji Send to Kindle można dodać tytuł książki oraz jej autora, a także wskazać urządzenia, na które książka powinna trafić. Wystarczy jednak wysłać ją na jedno z nich, aby pojawiła się w bibliotece na pozostałych. Po tej operacji będą też synchronizowane postępy w czytaniu.

Warto jednak dodać, że dziś korzystanie z tego typu aplikacji nie jest już potrzebne. Amazon przygotował stronę internetową Send to Kindle, która pozwala wysyłać książki w ten sam sposób bez konieczności instalowania czegokolwiek. Działa to świetnie i obsługuje pliki EPUB.

Podobny efekt jak w przypadku aplikacji Send to Kindle na komputery i usługi w formie strony internetowej, można osiągnąć z pomocą aplikacji Kindle do czytania e-booków na urządzenia mobilne. Książkę w wersji cyfrowej można dodać do swojej biblioteki w chmurze z poziomu systemowego menu udostępniania w telefonie lub tablecie.

Klienci, którzy kupią Kindle'a, mogą mieć pewne problemy z przetransferowaniem na niego swojej biblioteki, skoro obsługa formatu MOBI została wygaszona. Okazuje się, że nie wszystkie EPUB-y są obsługiwane, bo Amazon wymaga kodowania Unicode UTF-8 lub UTF-16 w standardzie ISO 8859-1.

Jak podaje serwis goodreader.com, użytkownicy komputerów mogą użyć narzędzia Kindle Previewer Tool, które sprawdzi, czy plik z książką będzie obsługiwany poprawnie, czy też nie. W przypadku, gdy pojawią się problemy, trzeba będzie na własną rękę poprawiać takiego e-booka.

Sam do poprawiania plików EPUB wykorzystuję często stronę internetową Amazon Kindle EPUB Fix, która radzi sobie z większością książek zakodowanych w taki sposób, którego czytnik nie obsługuje. W przypadku co bardziej opornych programów i plików MOBI używamy wspomnianego już Calibre.

Liczę na to, że sprzedawcy będą dbali nie tylko, by nowe książki były odpowiednio sformatowane, ale też zaktualizują swoje biblioteki. Na szczęście e-booki stosunkowo łatwo konwertuje się z jednego formatu na drugi i można sobie z tym poradzić we własnym zakresie. Warto też podkreślić, że książki, które już wcześniej wgrano do chmury Amazonu w formacie MOBI, nadal są dostępne do pobrania.

Przejście z MOBI na EPUB utrudni przy tym życie… piratom. Wszystkie pliki w formacie MOBI trzeba teraz ręcznie konwertować, a w przypadku udostępnionych już niekompatybilnych pirackich EPUB-ów, których producent czytników Kindle nie będzie przyjmować, nie ma co liczyć na to, że zostaną zaktualizowane - i pobierając piracką książkę, nigdy nie będzie wiadomo, czy zadziała, czy nie.

Zdjęcie główne: Andrey Yurlov/Shutterstock