Wcześniej symbol starocia, teraz luksusu. iPhone wraca do starego wyglądu
Bazowy model iPhone'a 16 będzie jeszcze lepszy. Jednak, jeśli pamiętasz czasy iPhone'ów z serii X, patrząc na niego, możesz czuć lekki nostalgiczny smutek. Nie zmienia to faktu, że zostaną poprawione niektóre elementy - co będzie ogromnym plusem.
Mamy luty, a za chwilę nadejdą święta wielkanocne, czerwiec, wakacje - i znowu kolejna odsłona iPhone'a. Jeśli ostatnia premiera Apple'a nie do końca was przekonała, bo największą zmianą było wprowadzenie portu USB-C zamiast Lightninga, to teraz następny smartfon zrobi wrażenie, a wszystko to dzięki układowi tylnych kamer.
Teraz wszyscy będą wiedzieć, że macie najnowszego iPhone'a 16
Według schematów, które miały trafić do sieci, iPhone 16 może mieć pionowo ustawione tylne kamery. Ta zmiana przyniesie dwie rzeczy. Po pierwsze, nawet bazowy model iPhone'a 16 mógłby nagrywać przestrzenne wideo za pomocą dwóch kamer, ponieważ byłyby one ustawione tak samo jak w modelach iPhone'a 15 Pro/Pro Max. Po drugie, posiadacze iPhone'ów X i XS, gdzie występowała taka sama konfiguracja kamer, mogą poczuć nostalgię.
Schematy, których prawdziwość miał potwierdzić serwis MacRumors, sugerują zastąpienie ogromnej tafli szkła, na której znajdowały się dwie kamery i światło flash, powierzchnią w kształcie pigułki dla układu kamer, obok której znajdzie się flash.
Pamiętasz, jak posiadacze iPhone'ów X i XS "ulepszali" swoje smartfony, naklejając na nie specjalne nakładki imitujące trzecią kamerę? Wszystko po to, by inni myśleli, że posiadają najnowszego iPhone'a 13 Pro Max. Cóż, teraz te same osoby mogą z dumą zdjąć te nakładki i cieszyć się prawdziwym szpanem, jaki daje posiadanie świeżo wyglądającego telefonu.
Przeczytaj więcej o nadchodzących produktach Apple na Spider's Web:
Kamera w iPhone'ie 16 nie będzie wystawać tak bardzo
Największym problemem nowych modeli iPhone'ów, oprócz braku rewolucyjnych zmian (Dynamiczna Wyspa nie jest rewolucją), jest wystający moduł aparatu. Bez etui, smartfony położone płasko na stole kołyszą się jak statek na morzu. Przecieki i wizualizacje sugerują, że wybrzuszenie będzie mniejsze niż w modelach 14 czy 15.
Tradycyjnie, najnowsze modele iPhone'ów zostaną zaprezentowane we wrześniu. Do premiery pozostało jeszcze ponad 7 miesięcy, więc w tym czasie możemy spodziewać się wielu przecieków, które potwierdzą lub zdementują najnowsze informacje.