Samsung rezygnuje z ekranów, które wciskał latami. Nowy Galaxy już ze zwyklackim wyświetlaczem

Przez lata Samsung implementował w swoich smartfonach ekrany, które były nie tylko piękne, ale także w wielu modelach miały zakrzywione krawędzie. Wiele osób jest fanem tego rozwiązania - m.in. przez kwestię wyglądu. Są też tacy, którym zagięte po bokach ekrany przeszkadzają, ale wiadoma sprawa - każdy ma swoje gusta. Najnowsze przecieki sugerują, że Samsung może skończyć z tą technologią w nadchodzącym smartfonie, co powinno dogodzić tym drugim.

Wszyscy, którzy śledzą od wielu lat rynek smartfonów, powinni pamiętać takie Samsungi jak Galaxy Note Edge, Galaxy S7 Edge, które miały na pokładzie ekrany o zakrzywionych krawędziach. Technologia była implementowana w kolejnych urządzeniach i prawie każdy sztandarowy smartfon z serii S20 miał tego typu ekrany.

Finalnie firma porzuciła zakrzywienie w ekranach dla Samsungów Galaxy S21 i S21+, które z powrotem zyskały zupełnie płaskie wyświetlacze - tą samą drogą poszedł w S22(+), jak i S23(+). Zakrzywienie co prawda bardzo się zmniejszyło w ostatnich latach i w takich S21/S22/S23 Ultra krawędzie mają je bardzo małe, natomiast bezpośredni następca, czyli S24 Ultra może zupełnie porzucić tę technologię.

Bo jak wynika z renderów dostarczonych przez zaufanego użytkownika Ice Universe smartfon ten ma zostać wyposażony w zupełnie płaski ekran. Informacja została także potwierdzona przez informatora z łańcucha dostaw, więc wydaje się bardzo prawdopodobna. Nie wiemy jednak skąd ta decyzja - Samsung latami oferował zakrzywione ekrany, które nieco wyróżniały się na tle chociażby takiego Apple'a, aby finalnie porzucić to rozwiązanie.

Niemniej jednak obramowanie ekranu smartfona nie wydaje się najmniejsze, ale to powinno się potwierdzić, gdy S24 Ultra wyjdzie na światło dzienne.

Jeśli chodzi zaś o specyfikację techniczną ekranu, to ten ma mieć przekątną 6,78 cala, oczywiście bazować na matrycy AMOLED ze zmiennym odświeżaniem, a panel powinien pracować w rozdzielczości 3120 × 1440 pikseli (proporcje 19.5:9) przy jasności maksymalnej 2500 nitów (plotki też mówią o 2800 nitach).

Za wydajność smartfona będzie odpowiadać procesor Exynos 2400 z układem graficznym AMD RDNA 2 (zupełnie jak Exynos 2200), który ma mieć do dyspozycji 16 GB pamięci operacyjnej LPDDR5X oraz do 1 TB pamięci wbudowanej UFS 4.0. Samsung Galaxy S24 Ultra zasili bateria o pojemności 5000 mAh z szybkim, nawet 65-W ładowaniem po kablu.

W kwestii fotografii smartfon zaoferuje cztery obiektywy na tylnej obudowie - główny 200 Mpix, 12 Mpix ultraszeroki kąt, 50 Mpix teleobiektyw peryskopowy o 10-krotnym zbliżeniu i 10 Mpix teleobiektyw z bezstratnym przybliżeniem 3x. Smartfon ma mieć wymiary 162,3 × 79 × 8,6 mm i ważyć 233 g - mówi się, że urządzenie zyska tytanową ramkę, zupełnie jak iPhone 15 Pro.

Samsung Galaxy S24 Ultra zadebiutuje najpewniej w lutym 2024 roku.

Czytaj więcej o Samsungu:
- Samsung Galaxy S23 FE nadchodzi. Wiemy już o nim wszystko
- Samsung szykuje Galaxy Z Flip 6 i Z Fold 6 FE, czyli Fan Edition. Składane smartfony mają trafić pod strzechy
- Połącz dwa iPhone'y w Samsunga Galaxy Fold. To się dzieje naprawdę
- Bitwa na megapiksele trwa. 440 Mpix w smartfonie to już szaleństwo