Samsung Galaxy S23 FE nadchodzi. Wiemy już o nim wszystko

Wiem, zaraz zacznie się narzekanie, że to już nie to samo Fan Edition, co w przypadku Samsunga Galaxy S20 FE i Galaxy S21 FE. Koreański producent uznał, że powróci do swojej tradycji oferowania dwóch różnych chipsetów w zależności od rynku. Wiele wskazuje na to, że otrzymamy Exynosa 2200, podczas gdy Azja i USA Snapdragona 8 Gen 1.

To znacząca różnica, bo pomimo tego, że Exynos jest potężnym procesorem, to jednak użytkownicy Samsungów Galaxy S22. Na X (dawniej Twitter) znany i wiarygodny informator udostępnił specyfikację nadchodzącego modelu i jeżeli nic się nie zmieni, to zapowiada się naprawdę ciekawy telefon.

Dynamic AMOLED o przekątnej 6,4 cala z rozdzielczością Full HD+ i częstotliwością odświeżania 120 Hz gwarantuje dobrą jakoś obrazu. Analizując dane podane przez informatora widzę drobną pomyłkę w określeniu aparatów. Główny ma rozdzielczość 50 Mpx i optyczną stabilizację obrazu, co może wskazywać, że to jednostka, która występuje w Samsungu Galaxy S23. Informator zamienił miejscami teleobiektyw i aparat z obiektywem ultraszerokokątnym. To ten pierwszy ma 8 Mpx rozdzielczości, a drugi 12 Mpx. Niewielka pomyłka, ale wymagała sprostowania. Z przodu znajdzie się kamera do selfie 10 Mpx.

Akumulator ma mieć pojemność 4500 mAh i obsługiwać tradycyjną dla Samsunga moc ładowania - 25 W. Uwagę zwraca długi okres wsparcia wynoszący 4 lata dla systemu i 5 lat poprawek bezpieczeństwa. Premiera już za miesiąc.