Koniec lata, mamy pierwszy dzień jesieni. Czym różni się kalendarzowa od astronomicznej?
Stało się. Koniec lata, mamy dzisiaj pierwszy dzień jesieni. Ta kalendarzowa rozpoczęła się o północy, a jesień astronomiczna przyszła nieco ponad trzy godziny później. Sprawdź czym się różnią obydwa pojęcia.
Pierwszy dzień jesieni, tej kalendarzowej, wypada jak zawsze 23 września - to data stała. Natomiast pierwszy dzień jesieni, ale tej astronomicznej, będziemy mieli również 23 września, co już nie jest regułą.
Mamy dzisiaj pierwszy dzień jesieni, co u wielu z was pewnie widać za oknem. Co prawda zimno nie jest, ale zmęczone suszą drzewa nie są już tak zielone. W ubiegłym roku tak się złożyło, że pierwszy dzień jesieni, czyli koniec kalendarzowego lata zbiegł się z innym smutnym symbolem - początkiem sezonu grzewczego. W tym roku też tak jest, mimo że prognoza pogody na jesień i zimę 2022/2023 jest optymistyczna.
Kiedy zaczyna się jesień? Ta kalendarzowa i astronomiczna. Która jest szybciej i od czego to zależy?
Za kalendarzowy początek jesieni uważa się 23 września. To stała data. Czyli wszelkie jesieniary i jesieniarze mogą oficjalnie triumfować, wyciągając z szafy ciepłe swetry, koce, parząc przy tym herbatę z miodem i cytryną, wspominając złe czasy, kiedy było za gorąco i nic nie dało się robić.
Natomiast nieco inaczej sprawa wygląda, jeśli chodzi o astronomiczną jesień. Tę wyznacza padanie promieni słonecznych prostopadle na równik. Stanie się to tego samego dnia, co w przypadku kalendarzowej jesieni: astronomiczną powitaliśmy dzisiaj (piątek 23 września 2022 roku) o godzinie 3:03. Przypomnijmy, że rok temu tak nie było. Wtedy astronomiczna jesień przyszła dzień wcześniej przed kalendarzową - 22 września, o godzinie 21:21.
Kalendarzowa oraz astronomiczna jesień to nie koniec - jest jeszcze klimatyczna jesień
O ile kalendarzową i astronomiczną jesień wyznaczają daty i położenie kuli ziemskiej to jesień klimatyczną wyznacza temperatura - o klimatycznej jesieni mówimy wtedy, kiedy średnie dobowe temperatury powietrza wahają się pomiędzy 15 a 5 stopni Celsjusza.
Zrobiło się chłodno, prawda? Dlatego pocieszać możemy się prognozami długoterminowymi, które mówią o tym, że do końca września bardzo zimno raczej nie będzie (przynajmniej w Warszawie) - dzienne temperatury mają nie spaść poniżej 14 stopni.
Oczywiście to uśmiech przez łzy, bo nie można nie pamiętać o tym, że generalnie jest coraz cieplej. I chociaż w tej chwili raczej marznę, to temperatury z roku na rok są coraz większe. Nie tylko latem, ale też zimą. Inaczej patrzy się na nadchodzącą jesień, mając w pamięci postępujące zmiany klimatu.
Kiedy zmiana czasu na zimowy w 2022 roku?
Nie da się ukryć, że początek jesieni i związane z tym wszelkie niedogodności rodzą kolejne pytanie: kiedy nastąpi ta przeklęta zmiana czasu na zimowy. W 2022 roku będzie to końcówka października, a dokładniej w nocy z 29 na 30 października - z godziny 3:00 na godzinę 2:00.
