Dobra wiadomość: jest miejsce, gdzie nietoperzy przybywa. Upodobały sobie poniemieckie bunkry
I to nie byle jakie – nietoperze zimują w dawnej kwaterze Adolfa Hitlera. A w tym roku wyremontowane zostaną podziemia, które dawniej służyły głównemu dowódcy Luftwaffe - Hermannowi Goeringowi.
Jeszcze niedawno informacje na temat polskich nietoperzy były niepokojące. Dwa lata z rzędu spadała liczebność tych wyjątkowych stworzeń. Wprawdzie naukowcy zaznaczali, że to zbyt krótki okres, by bić na alarm, ale trend zaczynał być niepokojący. Tym bardziej że przestają radzić sobie te latające ssaki, które lubią zimno. Wzrost temperatury powietrza sprawia, że trudno im znaleźć odpowiednio chłodne miejsce.
Na szczęście jest miejsce w Polsce, gdzie nietoperzy przybywa
Pracownicy Parku Krajobrazowego Puszczy Rominckiej przeprowadzili wielkie liczenie nietoperzy. Okazało się, że w tym roku zimowało 803 ssaków, co jest rekordową liczbą. Dla porównania, w 2005 roku zimę tak przespało zaledwie 45 osobników. W 2008 liczba wzrosła do ponad 80. Rok temu schronienie znalazło 701 nietoperzy.
- Nietoperze mają to do siebie, że jak przygotowane jest jakieś zimowisko z odpowiednimi warunkami, to trafiają tam co roku kolejne osobniki. Stąd ich liczba wzrasta - powiedział PAP dyrektor Parku Jaromir Krajewski. Naukowcy najwięcej policzyli mopków zachodnich. Odnotowano również obecność mroczka pozłocistego, nocka Branta, nocka wąsatka, nocka rudego, nocka Natterera i gacka brunatnego.
Nietoperze zimują w kanałach burzowych w Olsztynie. Ale szczególnie upodobały sobie dawne poniemieckie bunkry. Znaleziono je w dawnej kwaterze Adolfa Hitlera "Wilczy Szaniec" koło Gierłoży oraz w Kwaterze Głównej Wehrmachtu w Mamerkach nad Kanałem Mazurskim.
Z tego też względu w tym roku odnowione zostaną schrony przeciwlotnicze w dawnej kwaterze głównej dowódcy Luftwaffe Hermanna Goeringa w lesie Kumiecie. Jak czytamy na portalu goldap.org.pl, w lesie znajdował się ponoć także ośrodek badawczy pracujący nad silnikiem do pocisków V-2.
Hej, Putin, ustąp miejsca zwierzętom
Jest to na swój sposób niesamowite, że w miejscach, w których różne szumowiny planowały i dokonywały naprawdę ohydnych rzeczy, dziś spokój i szczęście znajduje natura. Można by rzec: symboliczne. Ciekawe, jakie gatunki upodobają sobie schrony Putina – obyśmy przekonali się o tam jak najszybciej.