Ma 4K i Androida TV 10. Telewizor Xiaomi P1 kosztuje śmieszne pieniądze
Na polski rynek właśnie wkroczyły najtańsze z telewizorów Xiaomi. Dostępne są w rozmiarach od 32 do 55 cali. Xiaomi P1 to modele dla wyjątkowo oszczędnych klientów. A my już je testujemy.
Xiaomi coraz śmielej poczyna sobie na europejskim (i polskim) rynku telewizyjnym. Skromna z początku oferta jest cały czas poszerzana. W tym tygodniu premierę ma zupełnie nowa seria telewizorów, przeznaczona dla tych, którzy szukają odbiornika w najniższej możliwej cenie – ale też który nie jest rupieciem. Co więc proponuje Xiaomi?
Xiaomi P1 dostępny jest w kilku rozmiarach. Konkretniej, w wersjach z przekątną ekranu 43 cale, 50 cali bądź 55 cali. Wszystkie wyposażone są w panele LCD o częstotliwości odświeżania 50/60Hz. Dodatkowo, wszystkie wyposażone są w Android TV w jego najnowszej wersji oraz w złącza HDMI 2.0 z obsługą eARC. Dodatkowo, pojawił się 32-calowy model, ale w nim znajdziemy Androida TV Pie oraz panel o rozdzielczości raptem 768p.
Co ciekawe, telewizory te obsługują formaty Dolby Vision i HDR10+. Czemu to takie interesujące? Według specyfikacji, matryce w telewizorach P1 nie powinny być zdolne do realizowania standardu HDR w jakimkolwiek formacie, w tym HDR10. Xiaomi zapewne wykorzystało jakieś programowe sztuczki, by osiągnąć teoretyczną zgodność. Zobaczymy co z tego wynika w praktyce. Telewizory wyposażone są w dwa 10-watowe głośniki i dekoder Dolby Audio oraz DTS-HD. Są też podpięte pod Usługi Play i Asystenta Google, zawierają też obsługę Chromecasta.
Będę miał okazję sprawdzić działanie P1 w praktyce – jeszcze dziś wyjmę wypożyczony od Xiaomi egzemplarz i rozpocznę testy. Ceny na razie są szokująco niskie. W zależności od rozmiaru wynoszą 1000 zł, 1700 zł, 2100 zł oraz 2250 zł. Przekonamy się czy adekwatne.