Od nowego roku dmuchawy do liści są nielegalne. Mazowsze wypowiedziało wojnę
Zakaz ten został wpisany do nowego programu ochrony powietrza, który we wrześniu 2020 został zatwierdzony przez sejmik województwa mazowieckiego. Zakaz dotyczy zarówno dmuchaw spalinowych jak i elektrycznych.
Zakaz korzystania z dmuchaw do liści na terenie całego województwa mazowieckiego
Dmuchawy do liści zostały zabronione ze względu na ich wpływ na jakość powietrza. Korzystanie z nich powoduje bowiem powoduje wzniecanie pyłu, który już opadł, czyli tzw. wtórną emisję. Pył ten może powodować choroby układu oddechowego oraz problemy z układem krążenia. Drugim powodem jest też emisja spalin w przypadku dmuchaw zasilanych benzyną.
Trzecią, być może równie ważną kwestią jest ograniczenie emisji hałasu w miastach. Słuchanie kilkugodzinnej pracy dmuchawy nie należy do najprzyjemniejszych doświadczeń na świecie. Szczególnie, gdy ktoś pracuje z domu.
Jaka kara za używanie dmuchawy do liści?
Za złamanie zakazu grozi kara od 500 do 5000 zł. Kary mają być egzekwowane przez patrole straży miejskiej lub gminnej. Jeśli dana gmina strażą nie dysponuje, nieprawidłowości można zgłaszać bezpośrednio do gminy. Co ciekawe, nowy program ochrony powietrza nie obejmuje zakazu korzystania z odkurzaczy do liści - z wiadomości tej na pewno skorzystają spółdzielnie oraz właściciele domów jednorodzinnych.
Urząd marszałkowski tym samym kontynuuje walkę z dmuchawami zapoczątkowaną przez Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy, który wprowadził oficjalny zakaz korzystania z tych urządzeń w mieście stołecznym w marcu 2020 r.