Z festiwali i galerii na Pornhuba. Platforma chwali się pierwszą niepornograficzną premierą
Ponhub zaprasza na pierwszą w swojej karierze internetową premierę filmu niepornograficznego. Będzie o seksie, ale bardziej na poważnie.
Shakedown, eksperymentalny dokument artystyczny, który stworzyła Leilah Weinraub, opowiada historię słynnego lesbijskiego klubu ze striptizem z Los Angeles.
Film w pełni legalnie można obejrzeć na Pornhubie na tej stronie w marcu, platforma organizuje także wspólne oglądanie i rozmowy z autorką na jego temat.
Artystyczny dokument na Pornhubie.
Dokument został stworzony z ponad 400 godzin nagrań, z zapisów z kamer w klubie, z archiwalnych materiałów i z wywiadów. Weinrub nie odcina się od opowiadanej historii, utrzymując pozorny dystans. Jest zarówno jej autorką jak i jedną z bohaterek, tworząc angażującą i dynamiczną narrację docenianą przez środowisko artystyczne.
Dokument pokazując niemal 15 lat z życia klubu Shakedown jest nie tylko dziełem sztuki, ale też szerszym komentarzem na temat fascynującej queerowej sceny klubowej w Los Angeles z okolic początku lat 2000.
Z Berlinale na Pornhuba.
Shakedown do tej pory można było zobaczyć w prestiżowych galeriach i na festiwalach na całym świecie, puszczany był między innymi na Berlinale, w brytyjskim Tate Modern i nowojorskim MoMA PS1.
Na Shakedown Ponhub przeznaczył osobną stronę, dzięki czemu nie trzeba wyszukiwać filmu, lawirując między chcącymi pogadać chętnymi nastolatkami a gorącymi tatuśkami z okolicy. W witrynie można sprawdzić podstawowe informacje o filmie i jego autorce, a także przejrzeć kalendarz wydarzeń organizowanych wirtualnie przez Pornhuba. W każdą sobotę w marcu będzie można bowiem nie tylko obejrzeć dokument wspólnie z innymi widzami, komentując go na bieżąco dzięki live chatowi, ale także zadać pytanie artystce, która go stworzyła. Sama Weinrub przyznaje, że liczy przede wszystkim na to, że film chętnie obejrzą kobiety.
Oglądając Shakedown za pośrednictwem Pornhuba, mamy przynajmniej pewność, że znalazł się tam za zgodą i błogosławieństwem jego autorki. Trudno niestety powiedzieć to samo o dużej części innych utworów na platformie. Firma jest od dawna krytykowana za to, że na jej serwerach pojawiają się materiały ukradzione twórcom i wgrywane tam bez ich zgody.
Jeśli nie chcecie mimo wszystko obejrzeć filmu na Pornhubie, ale dokument was interesuje, możecie poczekać do lata, gdy pojawi się na iTunes.