REKLAMA

Najpopularniejsza gra 2019 r. dostanie moduł battle royale. Arena w CoD: Modern Warfare pomieści 200 graczy

Call of Duty: Modern Warfare to najszybciej znikająca z półek gra wydana w 2019 r. Od dawna było wiadomo, że do strzelaniny nadciągają nowe bronie, mapy oraz postacie. Na skutek analizy kodu udało się jednak dotrzeć do poszlak wskazujących na zupełnie osobny tryb battle royale w stylu PUBG. Tyle tylko, że na dwukrotnie większą skalę.

Call of Duty: Modern Warfare dostanie battle royale na 200 graczy
REKLAMA
REKLAMA

To nie byłby pierwszy raz, gdy moduł battle royale pojawia się w serii Call of Duty. Taki tryb miał przecież zeszłoroczny Black Ops 4. Activision nie udało się jednak powtórzyć sukcesu Fortnite’a, chociaż oczywiście  sama strzelanina sprzedała się świetnie. CoD:MW również znika ze sklepowych półek jak świeże bułeczki, nawet bez oficjalnej zapowiedzi trybu battle royale. Co wcale nie oznacza, że ten nie powstaje. Analiza plików komputerowej edycji gry sugeruje, że do Modern Warfare nadchodzi coś naprawdę, naprawdę wielkiego.

 class="wp-image-1040588"

Battle royale w Call of Duty: Modern Warfare być może pomieści aż 200 graczy.

Właśnie taki maksymalny limit został odnaleziony w plikach gry. To znacznie więcej niż rynkowa średnia. Na arenach w Fortnite i PUBG mieści się maksymalnie setka śmiałków. Nowsze tytuły z tego subgatunku jeszcze tę liczbę zmniejszają, jak np. Apex Legends. Stąd wizja 200 żołnierzy lądujących na otwartym obszarze wielu może się wydać mocno naciągana. Z drugiej strony Infinity Ward bardziej niż kiedykolwiek skupiło się na zarządzaniu wielkimi grupami graczy. W Modern Warfare już od premiery znajduje się tryb imitujący Battlefielda, który mieści 60 żołnierzy podzielonych na dwie drużyny. Silnik CoD:MW wykazuje się sporą elastycznością. Dlatego tych 200 graczy to wcale nie takie mission impossible. Dodając do tego fakt, że Modern Warfare wspiera standard cross-play, uzbieranie 200 chętnych wcale nie wydaje się niemożliwe.

Znaleziona w plikach mapa pozwala sądzić iż teren rozgrywki będzie przerażająco wielki. Na arenę złożą się dwie mapy dla 60 graczy, lokacje dla wszystkich czterech misji kooperacyjnych oraz kilkanaście nowych miejsc. Gdy w grę wchodzi tak gigantyczna przestrzeń, obecność pojazdów umożliwiających szybkie przemieszczanie się jest w zasadzie pewne. W Modern Warfare już teraz latają helikoptery i niemal na pewno będą widoczne na niebie w trybie battle royale. Do tego dochodzą quady, samochody, a być może także pojazdy opancerzone.

 class="wp-image-1040582"
Czerwone okręgi: mapy dla 60 graczy. Niebieskie okręgi: misje co-op

Ewentualny moduł battle royale będziemy mogli rozegrać w trybie solo, w parach lub w czteroosobowych drużynach – klasyka klasyki. Jak w wielu innych grach battle royale, gracze będą się rozglądać nie tylko za broniami, ale również hełmami oraz kamizelkami. Do rozgrywki mają zostać zaimportowane wszystkie pukawki z klasycznego trybu multiplayer, razem z dodatkami. W battle royale pojawią się stopnie rzadkości broni (biały, zielony, niebieski, fioletowy, złoty) oraz system znaczników. Za jego pomocą wskażemy wroga, ciekawą broń do podniesienia albo cel marszu. Wszystko to mechanizmy doskonale znane każdemu, kto grał w PUBG, H1Z1 czy Apex Legends.

Na szczęście battle royale w Modern Warfare będzie się wyróżniać kilkoma ciekawymi pomysłami.

Bardzo spodobał mi się Gułag – to poczekalnia dla tych graczy, którzy zostali pokonani, ale członkowie ich drużyn wciąż są w grze. Żyjący towarzysze będą mieli okazję przywrócić swojego kolegę do życia, wykorzystując do tego karetki pogotowia albo szpital. Powrót z zaświatów nie jest jednak łatwy. Gracz musi go sobie wywalczyć, mierząc się z inną osobą którą również ktoś próbuje przywrócić do życia. W Gułagu dochodzi do pojedynku 1v1, a zwycięzca wraca do świata na górze. Bardzo ciekawe.

 class="wp-image-1040594"
Źródło: u/Senescallo na r/modernwarfare

Ciekawe będzie także wykorzystanie killstreaków oraz perków znanych z klasycznych trybów wieloosobowych. Naloty bombowe, precyzyjne ataki powietrzne, taktyczna atomówka, czołg na życzenie, automatyczna wieżyczka czy potężny strój juggernauta – część z tych dodatkowych narzędzi zniszczenia na pewno znajdzie się w module battle royale. Już słyszę te jęki i krzyki graczy narzekających na balans rozgrywki.

REKLAMA

Na ten moment nie wiadomo kiedy moduł battle royale trafi do gry. Wydawca ani twórcy nie wydali na temat tego trybu żadnego oficjalnego komunikatu.

Źródło: u/Senescallo na r/modernwarfare

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA