To nowy rozdział dla Lenovo Moto. G5 i G5 Plus spełniają wszystkie oczekiwania
Tani, ładny i wydajny smartfon - wybierz dwa. Tak do niedawna wyglądał problem z kupieniem nowego telefonu. Lenovo Moto G5 i G5 Plus pokazują, że ten etap mamy już za sobą i połączenie wszystkich trzech elementów nie jest żadnym wyzwaniem.
Jest tanio? Jest tanio.
Lenovo Moto G5 i G5 Plus pojawią się w Polsce już w kwietniu w cenie 1099 zł za mniejszy i 1299 zł za większy model.
Jeszcze do niedawna kupując smartfon w takiej cenie mogliśmy być pewni kompromisów. Nawet poprzednia generacja Moto G nie była od nich wolna. Lenovo jednak odrobiło lekcję, wyciągnęło wnioski i prezentuje urządzenia, którym na pierwszy rzut oka naprawdę trudno cokolwiek zarzucić.
Jest ładnie? Jest ładnie.
Po raz pierwszy w historii linii Moto G smartfony ubrane są w metalową obudowę, co zdecydowanie przydało im elegancji. O wrażeniach estetycznych pomówię szerzej, gdy spędzę kilka chwil z nowymi urządzeniami Lenovo Moto podczas prezentacji na targach MWC 2017 w Barcelonie, ale nie ma wątpliwości, że zastosowanie metalowej obudowy było krokiem w dobrą stronę.
Obydwa urządzenia będziemy mogli nabyć w dwóch kolorach: Lunar Gray i Fine Gold.
Na szczęście oblekając urządzenia w metal Lenovo nie przeniosło głośnika, który wciąż znajduje się nad ekranem. Wciąż co prawda tęsknię do przetworników stereo z Moto X Style, ale nawet pojedynczy głośnik na froncie urządzenia jest lepszy, niż taki grający z dołu obudowy.
Moto G5 dostępna będzie w dwóch rozmiarach. Mniejszy model ma ekran o przekątnej 5" i rozdzielczości Full HD, wymienny akumulator o pojemności 2800 mAh, oraz wymiary 144,3 x 73 x 9,5 mm i masę 144,5g.
Lenovo Moto G5 Plus zaoferuje zaś większy ekran o przekątnej 5,2" i rozdzielczości Full HD, większy, acz niewymienny akumulator o pojemności 3000 mAh i wymiary 150,2 x 74 x 7,7(9,4) mm oraz masę 155g.
Sądząc po tych wartościach szykują się dwa solidne smartfony o sporej grubości. Jak będzie w praktyce, o tym przekonam się biorąc je do ręki.
Warto nadmienić, że obydwa urządzenia nadal pokryte są hydrofobofą powłoką, wystarczającą, by spokojnie wyciągnąć telefon w czasie deszczu bez obawy zalania. Zarówno Moto G5 jak i G5 Plus mają również funkcję szybkiego ładowania przez gniazdo micro-USB, choć w mniejszym modelu jest ona wolniejsza (10W ładowarka vs 15W w Moto G5 Plus).
Producent nie poskąpił też obydwu smartfonom złącz słuchawkowego i nie zabrakło też... czytnika linii papilarnych.
Jest wydajnie? Jest wydajnie.
Zdradzę wam sekret, tylko nikomu nie mówcie! 99,9% użytkowników naprawdę nie potrzebuje do szczęścia najnowszego Snapdragona 835, gazyliona rdzeni i terabajtów RAM-u. A pozostałemu 0,01% i tak nic nie dogodzi.
Dlatego specyfikacja nowych Lenovo Moto G5 i G5 Plus powinna być więcej niż wystarczająca dla znakomitej większości użytkowników.
Lenovo Moto G5:
- Procesor: Qualcomm Snapdragon 430
- RAM: 2 lub 3 GB (zależnie od wersji)
- Pamięć: 16 GB (z obsługą kart microSD do 128 GB)
- Akumulator: 2800 mAh (wymienny z szybkim ładowaniem)
- Aparat główny: 13 Mpix (f/2.0 i AF oparty o detekcję fazy)
- Aparat przedni: 5 Mpix (f/2.2)
- Łączność: Bluetooth 4.2, dwuzakresowe WiFi 802.11 a/b/g/n
- System operacyjny: Android 7.0 Nougat z Moto Actions i Moto Display
Lenovo Moto G5 Plus:
- Procesor: Qualcomm Snapdragon 625
- RAM: 3 GB
- Pamięć: 32 GB (z obsługą kart microSD do 128 GB)
- Akumulator: 3000 mAh (niewymienny z szybkim ładowaniem)
- Aparat główny: 12 Mpix (f/1.7 i Dual-pixel AF)
- Aparat przedni: 5 Mpix (f/2.2)
- Łączność: Bluetooth 4.2, dwuzakresowe WiFi 802.11 a/b/g/n
- System operacyjny: Android 7.0 Nougat z Moto Actions i Moto Display
Patrząc na specyfikację, szczególnie Lenovo Moto G5 Plus wydaje się być smartfonem o naprawdę dobrej wydajności, a do tego wyposażonym w świetną optykę. Dual-Pixel AF to super-szybki sposób ostrzenia, który znajdziemy m.in. w topowych aparatach Canona. Jeśli wierzyć zapewnieniom producenta, nowy smartfon będzie ostrzył nawet o 60% szybciej od poprzednika.
Moto G5 Plus powinna też sobie bardzo dobrze radzić w ciemnościach, gdyż oprócz bardzo dobrego światła, rozmiar piksela na matrycy to 1,4um (1,1um w Moto G5). Dzięki większemu rozmiarowi matryca jest w stanie odbić więcej światła, co skutkuje lepszymi zdjęciami w trudnych warunkach.
W Moto G5 główny aparat wspiera pojedyncza dioda LED, zaś w Moto G5 Plus jest to podwójna dioda wyrównująca kolory skóry. Przednie aparaty zaś wspiera... ekran, który zastępuje dedykowany flash podczas robienia selfie.
Lenovo Moto G5 i Moto G5 Plus spełniają wszystkie oczekiwania.
Jest tanio, jest ładnie i jest wydajnie. Jeśli te sprzęty trafią do sprzedaży u operatorów, będzie jeszcze taniej. Ale nawet kupując nowe Moto G5 i G5 Plus "z półki" w sklepie dostajemy urządzenia spełniające wszelkie kryteria, jakie stawia przed swoim telefonem większość użytkowników.
Czy faktycznie tak jest? Przekonamy się, gdy nowe smartfony Lenovo Moto trafią do nas na testy.