REKLAMA

Oto i on - poznajcie Nexusa 5X od LG

Za nami już konferencja prasowa Google, na której zaprezentowano dwa najnowsze smartfony z linii Nexus. Pierwszy z nich, stworzony przez LG Nexus 5X, zgodnie z przewidywaniami jest urządzeniem wyposażonym w 5,2-calowy wyświetlacz, należącym do średnio-wysokiej półki cenowej. Jego specyfikacja powinna być wystarczająca do wszystkich zadań, jednak może rozczarować największych entuzjastów.

Oto i on – poznajcie Nexusa 5X od LG
REKLAMA
REKLAMA

Obudowa

Zaprezentowany dziś smartfon będzie wyposażony w plastikową obudowę w trzech wariantach kolorystycznych - czarnym, miętowym oraz białym. Wymiary urządzenia to 147 x 72,6 x 7,9 mm, zaś jego waga to 136 mm. Jest to zatem sprzęt nieco większy i minimalnie, delikatnie wręcz lżejszy od Samsunga Galaxy S6. Pod tym względem nie jest zatem źle. Smartfon LG powinien być odczuwalny w dłoni, ale też wygodny w codziennym użytkowaniu.

Wyświetlacz

LG Nexus 5X jest wyposażony w 5,2-calowy wyświetlacz IPS LCD o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Parametry te przełożą się na zagęszczenie pikseli na poziomie 424 ppi. Wyświetlacz jest pokryty szkłem Corning Gorilla Glass 3, które znacznie zwiększa wytrzymałość urządzenia. Ponadto szkło jest odporne na pozostawianie na nim odcisków palców i smug. Jest to zasługą powierzchni oleofobowej, która odpycha płyny i zabrudzenia.

Wielu osobom mogą nie podobać się parametry wyświetlacza. W końcu na rynku można znaleźć nawet urządzenia wyposażone w ekrany o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli. To prawda, jednak obecnie takie parametry są bezużyteczne. Wyświetlacze o dużych rozdzielczościach w smartfonach mogą się przydać wyłącznie w zastosowaniach wirtualnej rzeczywistości, jednak nawet wymienione wyżej parametry ekranu będą niewystarczające do uzyskania idealnie ostrego obrazu w okularach/goglach wirtualnej rzeczywistości. By zauważyć w materiałach VR znaczącą różnicę względem wyświetlacza FullHD, konieczne jest zastosowanie ekranu o rozdzielczości 4K.

nexus 5x

Niestety obecne na rynku smartfony nie dysponują wydajnością GPU (w tym przypadku szybki Adreno 418) umożliwiającą komfortowe stosowanie ich. Dowodem na to jest chociażby Sony Xperia Z5, w której nowy, bardziej szczegółowy wyświetlacz służy wyłącznie do odtwarzania materiałów multimedialnych. W pozostałych zastosowaniach ekran pracuje w 4 razy mniejszej rozdzielczości FullHD. Sony zdecydowało się na to rozwiązanie, ponieważ zastosowanie interfejsu 4K w całym oprogramowaniu poskutkowałoby ogromnym spadkiem wydajności i czasu pracy smartfonu bez ładowania.

Google i LG są tego świadome, dlatego zdecydowały się na zastosowanie tańszego, bardziej praktycznego, mniej łasego na energię i zapewniającego większą wydajność rozwiązania. Widać w tym rękę LG, które wydając LG G4 udowodniło, że potrafi robić smartfony w sposób rozsądny, bez liczenia na zachwycenie użytkowników samą magią cyferek. Z tego powodu uważam, że wyświetlacz nowego Nexusa jest wystarczający, a ze względu na mniejsze straty wydajności i mocy nawet lepszy od ekranów 2K.

Procesor

Układem zastosowanym w południowokoreańskim sprzęcie jest Qualcomm Snapdragon 808, który jest wyposażony łącznie w sześć rdzeni. Dwa z nich to szybkie Cortex-A57, zaś cztery to energooszczędne Cortex-A53. Laik pomyśli, że to niewiele. W końcu na rynku jest wiele układów 8-rdzeniowych, występują one nawet w smartfonach kosztujących mniej niż 1000 zł.

nexus 5x (1)

Niestety w przeważającej większości z nich stosuje się wyłącznie energooszczędne rdzenie, przez co realna wydajność smartfonu zauważalnie nie rośnie w porównaniu z modelami czterordzeniowymi. Usprawiedliwienia wymaga też wyższość LG Nexus 5X nad smartfonami takimi jak HTC One M9, LG G Flex 2 oraz Sony Xperia Z3+. W końcu są one wyposażone w wydajniejsze, ośmiordzeniowe układy Qualcomm Snapdragon 810, które mają dwa razy więcej mocnych rdzeni Cortex-A57 niż procesor stosowany w LG Nexus 5X.

Okazuje się, że Qualcomm Snapdragon 810 w obudowie HTC One M9 nagrzewa się tak bardzo, że HTC postanowiło wydać aktualizację oprogramowania. Rozwiązywała ona problem w iście zaskakujący sposób. Mianowicie wyłączała najmocniejsze rdzenie, sprawiając że niemal cały czas działają wyłącznie rdzenie energooszczędne. Wydajniejsza część układu działała tylko w aplikacjach testowych.

Było to idealne rozwiązanie dla HTC. Z jednej strony może pochwalić się, że stosuje w swoich urządzeniach absolutnie najlepsze podzespoły i jest to prawda. Z drugiej strony ich sprzęt się już nie przegrzewa. A że sprzęt wykorzystuje tylko nieco ponad połowę swojego potencjału i jest przez to droższy niż powinien? O tym HTC zapomina. Z większym problemem boryka się Sony Xperia Z3+, która nie doczekała się stosownej aktualizacji. Dlatego w słoneczny dzień potrafi się sama z siebie wyłączyć.

LG Nexus 5X 02

W przypadku LG Nexus 5X nie będzie tego problemu. Już po długim obcowaniu z LG G4 wiem, że układ działa stabilnie, telefon nie przegrzewa się nawet w niesprzyjających warunkach, zaś jego wydajność i tak pozostaje na tyle duża, że 99% użytkowników nie zauważy zastosowania słabszych podzespołów. Jako że system, aplikacje i gry działają na LG G4 działają absolutnie płynnie, obecność słabszego układu będzie można zauważyć wyłącznie w benchmarkach. Tak też powinno być w nowym Nexusie.

Pamięć

nexus-5x_01

Ilość zastosowanej pamięci operacyjnej w nowym Nexusie może rodzić kontrowersje. Entuzjaści narzekają, że jest jej tylko 2 GB (typu LPDDR3), podczas gdy najnowsze modele mają już 3-4 GB pamięci. Czy to oznacza, że LG Nexus 5X będzie odstawał od konkurencji? Tak, przynajmniej w teorii. Jednak w praktyce może to oznaczać, że Android będzie lepiej zoptymalizowany niż do tej pory. W końcu Nexusy to flagowe urządzenia Google, a firma z Mountain View nie pozwoliłaby sobie na stworzenie sprzętów, które działałyby niepoprawnie z nowymi wersjami Androida przez najbliższe kilka lat. To doskonała wiadomość dla posiadaczy poprzednich Nexusów.

Dziwi, że LG Nexus 5X jest dostępny w dwóch wersjach pojemnościowych. Pierwsza z nich ma zaledwie 16 GB pamięci flash, zaś kolejna 32 GB. Oczywiście Nexusy nie mają slotu na karty microSD, więc ich pojemności nie da się zwiększyć. Pojemności te mogą wystarczyć większości użytkowników, ale jeżeli ktoś zechce wykorzystać pełny potencjał smartfonu i używać go między innymi do nagrywania materiałów wideo w rozdzielczości 4K za pomocą wbudowanej kamery, szybko okaże się, że pamięci jest zdecydowanie za mało.

Wbudowane aparaty

LG Nexus 5X ma dwa aparaty. Przedni cechuje się rozdzielczością na poziomie 5 Megapikseli oraz jasnością na poziomie f/2.0. Z kolei tylny jest wyposażony w matrycę o rozdzielczośći 12,3 MP, a jasność jego optyki wynosi f/2.0. Już po tym można wnosić, że aparat odstaje od modeli wbudowanych w Samsunga Galaxy S6 i LG G4, ale mimo to może być całkiem dobrym fotograficznym smartfonem. Oprócz tego aparat ten ma wbudowany laserowy AutoFocus, dwie diody flash, oraz możliwość nagrywania filmów 4K.

Standardy łączności i sensory

LG Nexus 5X ma standardowy zestaw portów i gniazd. Zastosowano tu jedynie wyjście miniJack oraz port USB-C, który zastąpił stosowany do tej pory port microUSB. Z kolei pod klapką ochronną znajduje się slot na kartę nanoSIM. Trochę boli brak funkcji DualSIM, która umożliwiałaby korzystanie z dwóch numerów jednocześnie. Smartfonowi nie można za to zarzucić absolutnie nic, jeśli chodzi o obsługiwane standardy łączności bezprzewodowych. Zastosowano tu między innymi WiFi w najnowszym standardzie ac, Bluetooth 4.1, GPS, GLONASS oraz NFC.

LG Nexus 5X 01

Z kolei wbudowane sensory to pedometr, akcelerometr, żyroskop, barometr, czujnik magnetyczny, czujnik odległości, czujnik oświetlenia i znajdujący się z tyłu czytnik linii papilarnych Nexus Imprint, który przyda się podczas korzystania z płatności zbliżeniowych. Jest to komplet obecnie wykorzystywanych czujników, można powiedzieć, że nie brakuje tu absolutnie niczego, co byłoby mu potrzebne.

Akumulator

LG Nexus 5X jest wyposażony we wbudowany akumulator o pojemności 2700 mAh, czyli całkiem dłużej jak na model 5,2-calowy. To w połączeniu z rozsądną specyfikacją oznacza, że będzie cechował się długim czasem pracy bez ładowania. Telefon ma też wspierać szybkie ładowanie za pomocą technologii Qualcomm Quick Charge 2.0. Niestety nie wspiera bezprzewodowego ładowania

Oprogramowanie

Na temat nowego Androida 6.0 Marshmallow, który będzie napędzał nowe Nexusy wypowiedział się Karol Kopańko, który testuje wersję deweloperską tego systemu już od kilku miesięcy na poprzednim Nexusie 5, również od LG.

Podsumowanie

LG Nexus 5X to bardzo ciekawe urządzenie, które być może nie ma specyfikacji z najwyższej półki, ale powinno wystarczyć zdecydowanej większości użytkowników. Ma całkiem szybki procesor, który nie ma problemów z przegrzewaniem się oraz wszystkie niezbędne sensory i standardy łączności. Jedynymi rozczarowaniami mogą być mała ilość pamięci flash oraz RAM. Ten ostatni parametr powinien nas jednak ucieszyć, gdyż oznacza on, że kolejne wersje systemu Android będą doskonale działać na sprzętach wyposażonych właśnie w 2 GB pamięci RAM, których na rynku jest mnóstwo. Sam jestem zadowolony ze specyfikacji LG Nexus 5X i gdyby nie to, że już posiadam model LG G4, poważnie rozważyłbym kupno tego smartfonu. W końcu czego nie robi się dla czystego Androida?

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA