Dziwne, Surface 3 w końcu spełnia obietnicę "beyond PC", a Microsoft milczy
Dziwne. Bez większych fanfar Microsoft ogłosił trzecią wersję tabletu Surface - premiera odbyła się bez konferencji oraz bez marketingowego blichtru. Dziwne tym bardziej, że Surface 3 zapowiada się naprawdę przełomowo, a linia tabletów/hybryd Microsoftu zaczęła przyjmować się na rynku.
Tak, tak - Surface to już ponad miliard dolarów przychodów kwartalnie, przy sprzedaży około 2 mln sztuk. Wiadomo - nawet do sprzedażowo kulejącego coraz mocniej iPada wciąż daleko, ale patrząc na popularność wszystkich urządzeń mobilnych Microsoftu, akurat produkty z linii Surface wstydzić za bardzo się nie musiały.
Już Surface Pro 3 zmieniał perspektywę oceny hybrydy Microsoftu w czerwcu zeszłego roku, ale dopiero teraz, gdy na rynku pojawi się tańsza tabletowa odmiana tego urządzenia, to naprawdę robi się interesująco.
Oczywiście wszystko zależy od ekosystemu, w którym się przebywa. Dla kogoś, kto ma iPhone’a i MacBooka, nowe Surface’y raczej nie będą powodem do porzucania wszystkich usług, by przesiadać się na te od Microsoftu, dlatego zgadzam się z oceną Gajewskiego, że żaden z Surface’a 3 iPad killer jak niektóre media próbują go ogrywać. Jednak dla użytkowników Windowsa, a także smartfonów i tabletów z Androidem, inwestycja w nowy tablet Microsoftu może być naprawdę przełomowa.
Trochę Microsoft skanibalizuje sobie sprzedaż Surface’a Pro 3, ale to pewnie będzie się odbywać na takiej samej zasadzie jak sprzedaż iPhone’a 6 Plus kanibalizuje sprzedaż iPadów mini, czyli i tak wszystko zostaje w jednej rodzinie.
Oferta Surface’a 3 jest jednak, szczególnie na tle hybrydowo-tabletowej konkurencji, naprawdę ultra ciekawa. Pełen Windows, Intel-inside, roczna subskrypcja Office’a 365, no i naprawdę niezła cena (choć akurat nie przywiązywałbym się zbytnio do 499 dol. jako ceny wyjściowej, bo - jak słusznie twierdzi Maciek - bez klawiatury z gładzikiem orz Pena, sens kupowania Surface’ów spada o przynajmniej połowę) - wersja 64 GB, 2 GB RAM-u oraz klawiatura oraz rysik kosztować będzie 680 dol.
To taniej o 300 dol. od Surface’a Pro 3, a to już deal z gatunku tych nie do odrzucenia.
Surface 3 w zasadzie pozbywa się większości elementów, które mogły powstrzymywać klientów przed zainteresowaniem się akurat tym produktem. Dziwny twór w postaci Windows RT został odrzucony i teraz tablet spełnia obietnicę, którą Microsoft szafował od dawna - „beyond PC” miało oznaczać mariaż produktów z kategorii PC oraz mobile.
Daje system operacyjny tak elastyczny, że może on być zarówno tabletowy, jak i pecetowy, daje odpowiednio mocne techniczne bebechy z ważną dla większości konsumentów gwarancją Intel-inside oraz daje szereg usług, które działają na styku obu światów: mobilnego i stacjonarnego.