Nie tylko mail i www, czyli dlaczego warto mieć duży pakiet danych
Jeszcze trzy lata temu uważałem, że Internet w telefonie to zbędna fanaberia. Dwa lata temu wystarczało mi samo Wi-Fi. Rok temu pakiet kilkuset megabajtów załatwiał sprawę, a dziś uważam, że im więcej, tym lepiej. Jeżeli ciągle bronisz się przed dużym pakietem danych, być może jeszcze nie wiesz, do czego może ci się przydać. Pora to zmienić.
Pamiętam jak jeszcze niedawno skrzętnie liczyłem wykorzystane w smartfonie megabajty danych. Wystarczyła chwila zapomnienia, a mobilny Internet potrafił szybko opróżnić każdą, nawet głęboką, kieszeń. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
Wystarczy spojrzeć na ofertę Mobile Vikings, gdzie po doładowaniu konta kwotą 19 zł dostajemy jako bonus 2 GB transferu, a za 29 zł mamy pakiet aż 3 GB. Oczywiście złotówki wydane na doładowanie możemy wykorzystać na rozmowy – i wydamy je w sumie tylko na rozmowy, bo w Mobile Vikings SMS-y także są za darmo. A konkretnie, 2000 pierwszych wiadomości. A chyba nie wysyłasz więcej SMS-ów w miesiącu, prawda? Jeśli przekraczasz ten limit, najwyraźniej nie znasz możliwości Internetu mobilnego. Zobacz, do czego może ci się przydać.
1. Komunikacja, bo po co przepłacać?
Po co płacić operatorom wysokie stawki za połączenia i SMS-y, skoro komunikacja w Internecie odbywa się praktycznie za darmo? Każdy z nas z pewnością korzysta z podstawowych komunikatorów tekstowych, czyli aplikacji takich jak Facebook Messenger, Google Hangouts, WhatsApp i pewnie jeszcze dziesiątek innych. Wszyscy znamy to od lat.
Świat jednak pędzi do przodu i dziś można przenieść do Internetu także komunikacje głosową, a nawet wideorozmowy. Nie ma żadnego problemu, by wykorzystać aplikacje VoIP (Voice over Internet Protocol) do zastąpienia telefonu. Możemy wybierać między aplikacjami takimi jak Viber, Google Hangouts, Skype, czy MagicApp – każdy znajdzie coś dla siebie. Ten rodzaj aplikacji to przyszłość – komunikacja VoIP niedługo wyprze standardowe rozmowy telefoniczne, podobnie jak telefonia komórkowa wyparła telefony stacjonarne.
2. Sytuacje awaryjne, bo nigdy nie wiesz, co cię zaskoczy
Internet stacjonarny jest niczym powietrze. Niezauważalne, gdy jest i natychmiast odczuwalne, gdy go nagle zabraknie. Ta metafora jest być może odrobinę przesadzona, ale chyba wszyscy się ze mną zgodzą, że przerwy w dostawie Internetu potrafią być bardzo irytujące. W przypadku osób pracujących przez Internet, takich jak ja, brak Internetu powoduje zaległości i może generować straty finansowe, gdyż przepadają zlecenia, jak i klienci. To niedopuszczalne, choć niestety nagminne. Zupełnie inny przypadek to zapaleni gracze MMO, którzy akurat robią grupowy raid, gdy Internet postanawia zrobić sobie wolne… Nerwy graczy są wtedy wystawione na naprawdę ciężką próbę.
W takich sytuacjach ratunkiem jest Internet mobilny. I wcale nie chodzi tu o przejście na mały ekranik – wręcz przeciwnie. Każdy nowoczesny smartfon może pełnić rolę mobilnego hotspotu Wi-Fi, który zapewni Internet we wszystkich domowych urządzeniach – od tabletów, przez laptopy, a na komputerach stacjonarnych kończąc, o ile tylko są one wyposażone w odbiornik Wi-Fi. Już kilka razy mój smartfon ratował mnie w takich chwilach. Najlepsze jest to, że w takiej awaryjnej sytuacji nie trzeba mieć żadnego dodatkowego urządzenia pokroju mobilnych routerów 3G/LTE. Wystarczy sam smartfon z możliwością tworzenia hotspotu, czyli de facto urządzenie, które każdy z nas ma w kieszeni. W połączeniu z dużym limitem danych mobilnych, można spać (i pracować) spokojnie.
3. Chmura, bo kable to przeżytek
Przestrzeń w chmurze powoli przestaje być liczona w gigabajtach, gdyż przedrostek „giga” zaczyna zastępować tysiąckroć większe „tera”. To ogrom przestrzeni, które możesz zapełnić czym tylko chcesz. Mogą to być twoje zdjęcia z wakacji, ulubione filmy, czy cała biblioteka muzyki. Dane w chmurze nie znaczyłyby jednak nic, gdyby nie były dostępne zawsze i wszędzie, z każdego urządzenia.
Dzięki chmurze możesz włączyć na smartfonie dowolny kawałek ze swojej muzycznej biblioteki, który tylko przyjdzie ci do głowy. A jeśli nie masz jakiejś nowości w swojej bibliotece, z pomocą przyjdą serwisy streaminigowe, takie jak Spotify, Wimp, czy Deezer.
Jeśli chcesz pokazać znajomym swój film z ubiegłych wakacji – wystarczy że zaczniesz go streamować wprost z chmury. Podobnie jest ze zdjęciami. Sam trzymam dziesiątki gigabajtów zdjęć w chmurze, dzięki czemu są zawsze ze mną, niezależnie od sytuacji, ani od urządzenia, które akurat mam przy sobie. Nie muszę mieć pod ręką laptopa, ważne, że mam smartfon lub tablet z mobilnym Internetem. To wystarczy, bym miał przy sobie wszystkie moje najważniejsze zdjęcia, które w każdej chwili mogę pokazać rodzinie i znajomym.
Ogromną zaletą w tym przypadku jest fakt, że mogę mieć w chmurze setki gigabajtów zdjęć. Taka liczba fotografii z pewnością nie zmieściłaby się w pamięci urządzenia mobilnego. Tradycjonaliści dalej nie będą rozstawać się z dyskami zewnętrznymi, ale nie oszukujmy się – są one niewygodne, a przy tym są podatne na mechaniczne uszkodzenia.
Internet mobilny w połączeniu z chmurą ma także tę zaletę, że wszystkie zdjęcia i filmy wykonane smartfonem można na bieżąco wysyłać na dysk sieciowy w formie kopii zapasowej. Jeszcze do niedawna rozsądnym posunięciem był backup jedynie po łączności Wi-Fi, jednak obecnie to już przeszłość, gdyż duże limity transferów pozwalają na bezpośredni backup zdjęć. Nawet jeśli w pobliżu nie ma żadnej sieci Wi-Fi. Dysponując dużym pakietem danych masz pewność, że żadna fotografia się nie zawieruszy, bo każda będzie wysyłana na Twoją chmurę od razu po zrobieniu.
4. Aplikacje, bo mamy XXI wiek!
Większość osób wykorzystuje na smartfonie dwie, a czasem trzy podstawowe aplikacje. Są nimi nierozłączny duet przeglądarki internetowej i klienta e-mail, oraz oczywiście aplikacja Facebooka. Jest to jednak dopiero wierzchołek góry lodowej, którą można odkryć dzięki dużym limitom danych.
Internetu najbardziej brakuje poza domem, a przeważnie brak sieci doskwiera najmocniej w podróży. Abstrahując od celów rozrywkowych podczas długiej drogi, Internet bardzo przydaje się także do poważniejszych zastosowań. Najważniejsze z nich to nawigacje. Duży pakiet danych zwalnia z konieczności składowania map w pamięci smartfona. Zamiast tego mapy mogą być pobierane na bieżąco, zawsze w aktualnej wersji. Nie bez znaczenia są również informacje o korkach i robotach drogowych, które serwuje każda dobra nawigacja podłączona do Internetu. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że niektóre z nich informują także o kontrolach drogowych…
Dedykowane aplikacje mogą także przydać się np. na zakupach. Wiele osób w sklepach, zwłaszcza tych z elektroniką, po prostu sprawdza sprzęt, by zamówić go taniej w Internecie. Dysponując Internetem mobilnym można to zrobić już w sklepie. Porównywarki cen mają swoje aplikacje w których porównamy oferty różnych sklepów, a dodatkowo możemy od razu przeczytać opinie o wadach i zaletach produktu, który właśnie znaleźliśmy.
Aplikacje mogą się przydać nawet w zwykłym sklepie spożywczym. Znów zapomniałeś listy zakupów? Nie szkodzi, przecież możesz mieć listę w dedykowanej aplikacji, np. Listonic. Dużą zaletą takiego rozwiązania jest fakt, że listy nie tworzy się pięć minut przed wyjściem do sklepu. Można ją uzupełniać na bieżąco, kiedy tylko zabraknie w kuchni jakiegoś produktu. To duża wygoda i oszczędność czasu. Odkąd tak robię, nigdy nie miałem sytuacji, abym zapomniał czegoś kupić. Poza tym lista zakupów może być na bieżąco uaktualniana. Wystarczy, że twoja druga połówka, która została w domu dopisze coś szybko do listy, a ta pozycja pojawi się od razu na twojej liście, nawet jeśli jesteś już w sklepie.
Wyjścia ze znajomymi to także dobra okazja, by skorzystać z aplikacji mobilnych. Wiele restauracji i kawiarni oferuje różne bony zniżkowe za zeskanowanie kodu QR, lub za zwykłe polubienie profilu w serwisie społecznościowym. Naprawdę nie trzeba wiele, a darmowy bonus w postaci dużej kawy, czy dobrego deseru za każdym razem jest tak samo przyjemny.
Powrót do domu ułatwią aplikacje pokroju Uber, dzięki którym szybko i nowocześnie złapiesz wygodną taksówkę. Drogę powrotną może umilić wymagająca mobilna gra online. Przecież nie musisz czekać aż wrócisz do domu, możesz grać ze znajomymi kiedy tylko masz na to ochotę!
Zastosowań Internetu mobilnego jest naprawdę wiele, ale mają one sens tylko wtedy, gdy faktycznie możemy z nich skorzystać. Właśnie dlatego nie warto ograniczać się krępującymi limitami Internetu. W dzisiejszych czasach przy wyborze operatora komórkowego, kryterium danych mobilnych jest znacznie ważniejsze od limitów połączeń.
* Zdjęcie w nagłówku: Shutterstock.