Zdrowa dieta dla czarnych dziur: odrobina gwiazdy regularnie co 9 godzin
Czarne dziury co do zasady są niewidoczne. To zrozumiałe, zważając na fakt, że wszystko, co w nie wpadnie, już nie jest się w stanie z nich wydostać, w tym także światło. O ich obecności dowiadujemy się jedynie wtedy, kiedy w ich bezpośrednim otoczeniu tworzy się dysk akrecyjny rozgrzanej materii, albo gdy jakiś obiekt w nie po prostu wpada.
Czarne dziury wielkości 100 mld mas Słońca to maluszki. Naukowcy opisują czarne dziury wielkie jak galaktyki
Czarne dziury mogą być małe, mogą być średnie, a mogą być nawet supermasywne. Badacze z Queen Mary University w Londynie wskazują, że to nie wszystko. We wszechświecie mogą istnieć zdumiewająco duże czarne dziury.
Odległa czarna dziura co 114 dni pożera kawałek gwiazdy. Za każdym razem do nas mruga
ESO 253-G003 to oznaczenie odległej galaktyki spiralnej, która przez ostatnich kilka lat swoim zachowaniem przyprawiała naukowców o ból głowy. Regularnie co 114 dni galaktyka puszcza nam oko krótkim wzrostem swojej jasności.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie: zaginęła potężna czarna dziura. Nikt nie wie, gdzie się podziała
Każda masywna galaktyka ma w swoim centrum supermasywną czarną dziurę. A przynajmniej tak się do niedawna wydawało. Astronomowie mają jednak problem ze znalezieniem bardzo dużej czarnej dziury.
Kto większemu zabroni? Supermasywna czarna dziura w centrum Drogi Mlecznej zmienia kolory i rozmiary gwiazd
Supermasywna czarna dziura znajdująca się w samym środku naszej galaktyki może dopisać sobie nową umiejętność do CV. Najnowsze badania wskazują, że jest w stanie zmieniać ogromne, czerwone gwiazdy w mniejsze i niebieskie.
Właśnie zbliżyliśmy się do supermasywnej czarnej dziury o całe 2000 lat świetlnych
Jeszcze wczoraj znajdowaliśmy się ok. 28000 lat świetlnych od supermasywnej czarnej dziury Sagittarius A*. Dzisiaj ta odległość jest o 2000 lat świetlnych mniejsza.
Matematyczne potwierdzenie istnienia czarnych dziur i odkrycie supermasywnej czarnej dziury nagrodzone Noblem
Królewska Szwedzka Akademia Nauk poinformowała właśnie, że w tym roku Nagrodę Nobla z fizyki otrzyma trójka naukowców zajmujących się czarnymi dziurami. Roger Penrose został uhonorowany za matematyczne potwierdzenie istnienia czarnych dziur, których istnienie wynika z Ogólnej Teorii Względności. Reinhard Genzel oraz Andrea Ghez natomiast zostali wyróżnieni za odkrycie supermasywnej czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej.
Supermasywna czarna dziura otoczona przez sześć galaktyk. Nie wiadomo, jak powstała tak szybko
Supermasywna czarna dziura otoczona krążącymi wokół niej sześcioma galaktykami, a to wszystko niecały miliard lat po Wielkim Wybuchu – taki właśnie obraz astronomowie z Bolonii dostrzegli w zwierciadle jednego z największych teleskopów na świecie. To pierwszy przypadek odkrycia tak masywnego układu w tak wczesnym wszechświecie.
Czarnych dziur i ciemnej materii nie da się zobaczyć. Może to jedno i to samo zjawisko
Problem z czarnymi dziurami jest taki, że są… cóż, czarne. Możemy je odkrywać analizując ich oddziaływanie grawitacyjne na materię znajdującą się w ich otoczeniu. Z ciemną materią problem jest mniej więcej taki sam – nie da się jej zobaczyć, nie udaje się jej zarejestrować, ale widzimy jej wpływ grawitacyjny na otoczenie. Naukowcy ponownie zaczynają się zastanawiać czy to przypadkiem nie to samo.
Przez ten teleskop, moglibyśmy obejrzeć rozgrywkę bilarda na Księżycu, ale sprawdza on, co się dzieje wokół czarnej dziury
Teleskop Horyzontu Zdarzeń (EHT) ponownie dostarcza. Instrument, który jakiś czas temu pozwolił naukowcom stworzyć pierwszy obraz przedstawiający otoczenie supermasywnej czarnej dziury M87*, trzymał w zanadrzu dodatkowe informacje, które naukowcy wykorzystali dopiero teraz.
Wszechświat może być pełen przezroczystych i niewidzialnych obiektów. Poznajcie gwiazdy bozonowe
Zespół europejskich astrofizyków podejrzewa, że we wszechświecie może istnieć całe mnóstwo gwiazd bozonowych – teoretycznych, przezroczystych obiektów zbudowanych z samych bozonów.
Najbardziej żarłoczna czarna dziura jest także jedną z największych. Ma masę 34 miliardów Słońc
Wiemy już, jaką masę posiada najszybciej rosnąca czarna dziura we wszechświecie. Dzięki badaniom prowadzonym przez zespół astronomów z Australian National University wiemy także, w jakim tempie pożera ona otaczającą ją materię.
To był istny kataklizm. Potężny rozbłysk w centrum naszej galaktyki rozświetlił gaz w pobliżu innej galaktyki
Teraz, nieco później, astronomowie korzystający z Kosmicznego Teleskopu Hubble’a odkryli nowe informacje o tej potężnej eksplozji. Spoglądając na odległe granice naszej galaktyki, naukowcy odkryli, że rozbłysk czarnej dziury sięgnął już tak daleko, że rozświetlił rozległe pasmo gazu ciągnący się za dwiema głównymi galaktykami satelitarnymi Drogi Mlecznej: Wielkim Obłokiem Magellana (LMC) oraz Małym Obłokiem Magellana (SMC).
Supermasywna czarna dziura w centrum Drogi Mlecznej błyska w naszą stronę
Za pomocą najsilniejszych teleskopów na Ziemi, astronomowie dostrzegli regularne błyski radiowe pochodzące z bezpośredniego otoczenia supermasywnej czarnej dziury Sagittarius A* w centrum Drogi Mlecznej.
W końcu wiemy, gdzie szukać sygnałów od obcych cywilizacji. W 2034 r. będziemy potrafili je odbierać
Choć od kilkudziesięciu lat nasłuchujemy przestrzeni kosmicznej, to póki co nikogo (jeżeli nie liczyć słynnego sygnału Wow!) jeszcze nie usłyszeliśmy. Teraz, grupa naukowców przedstawiła swój sposób na poszukiwanie sygnałów od innych cywilizacji. Jakby tego było mało, wiemy już, w którą stronę i jaki instrument powinniśmy zwrócić.
Kosmiczny Teleskop Spitzer potwierdza, że czarne dziury są łyse. Żadnych włosów, ani jednego
Czarne dziury to naprawdę irytujące obiekty. Choć wiemy o nich całkiem sporo, to na przykład wciąż nie wiemy wiele o tym, jak się przemieszczają w przestrzeni. Nic dziwnego, wszak są całkowicie ciemne i nie można ich obserwować bezpośrednio. Teraz jednak naukowcom udało się dokładnie prześledzić ruch, czy wręcz nawet taniec, dwóch ogromnych czarnych dziur.
Gwiazda, która przetrwała bliskie spotkanie z supermasywną czarną dziurą
Wielokrotnie w ostatnich latach astronomowie obserwowali zagładę gwiazd, które za bardzo zbliżyły się do supermasywnych czarnych dziur i zostały rozerwane przez ich ogromną grawitację. Teraz jednak udało się zauważyć gwiazdę, która takie zbliżenie przetrwała… przynajmniej częściowo.
Gwiazda tańcząca wokół supermasywnej czarnej dziury potwierdza teorię Einsteina
Prowadzone od niemal trzech dekad obserwacje ścisłego otoczenia supermasywnej czarnej dziury znajdującej się w samym centrum Drogi Mlecznej, pozwoliły naukowcom przeanalizować ruch jednej z gwiazd i dowieść, że jest on zgodny z przewidywaniami Ogólnej Teorii Względności Einsteina.
Nietypowe obiekty krążą wokół czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej
Astronomowie z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles (UCLA) odkryli nową klasę bardzo ciekawych obiektów krążących wokół supermasywnej czarnej dziury w samym centrum naszej galaktyki. Wyniki swoich badań opublikowali w renomowanym periodyku naukowym Nature.
Sfotografowaliśmy niemożliwe. Oto pierwsze w historii zdjęcie czarnej dziury
Ten dzień na pewno zostanie zapamiętany w historii nauki. Dzięki międzynarodowemu projektowi Event Horizon Telescope (EHT) udało nam się po raz pierwszy w historii uwiecznić na zdjęciu czarną dziurę, znajdującą się w centrum galaktyki M87.