Polski Internet nie zapomniał o Powstaniu Warszawskim
Spontaniczne akcje, pamiątkowe filmiki, autorskie galerie zdjęć i wiele, wiele więcej. Krzepiący widok dla Warszawiaka. Internecie: dziękuję! Raz jeszcze poczułem się dumny z miasta, w którym mieszkam.
Uprising44 to kolejne polskie powstanie, które zakończy się klęską
Czyli spektakularną klęską. Ekipę robiącą grę najpierw porzuciła Cenega, a teraz Licom Empik Multimedia. Kolejny wydawcy uciekają z tonącego okrętu, choć głównym powodem jest tylko notoryczne odraczanie daty premiery.
Uprising44 - czy gra o Powstaniu Warszawskim zawojuje świat? Albo chociaż... Warszawę?
Mamy w Polsce taki mały problem z zaufaniem własnej tradycji, historii, kulturze. Koronnym przykładem, że nie jest to takie złe rozwiązanie, są chociażby Ukraińcy, którzy najpierw na kozakach, a potem na Czarnobylu wjechali do grona popularnych twórców gier. My swojej historii nie umiemy sprzedawać. Trochę słowiańskością powiał ostatnio Wiedźmin, ale wciąż bardziej mitologicznie i architektonicznie, niż z punktu widzenia historii. Od lat ubolewam, że Powstanie Warszawskie nie doczekało się żadnego prawdziwie hollywoodzkiego filmu. No to może gra?