Bank wysłał mu płytę CD w 2025 r. Pokazał zdjęcie w sieci jako żart
Fani muzyki ciągle nie odwrócili się od płyt CD, ale nie da się ukryć, że coraz trudniej znaleźć dla niej zastosowanie w innych sprawach. Tymczasem czasami w oczach wielu relikt przyszłości zalicza zaskakujący powrót. Niektórzy się dziwią, ale wytłumaczenie jest proste.
Dla jednych śmieci, dla nas skarby. Czy nasze kolekcje czeka okrutny los?
Na TikToku ktoś podzielił się niesamowitym znaleziskiem. Znalazł wystawiony na śmieci futerał na płyty, a w środku same perełki. Radiohead, The Cure, ścieżki dźwiękowe z kultowych filmów, mnóstwo skarbów. Podobnie jak wielu oglądających od razu zacząłem zadawać niewygodne pytanie – dlaczego ktoś się tego pozbył?
Shanling CD-T35 to nie statek kosmiczny. To nowy odtwarzacz CD za 82 tys. zł
Wprawdzie pewnie są nieco tańsze metody, by poczuć się jak 30 lat temu, ale ta bez wątpienia jest najbardziej efektowna. Oto odtwarzacz CD z czasów, w których zaletą sprzętów było to, że wyglądały kosmicznie.
Płyta CD obchodzi 40 urodziny. Jak na zmarły nośnik wciąż ma się całkiem nieźle
Podobno dzień święty wypada święcić, więc z wyprzedzeniem w piątek udałem się do sklepu muzycznego, żeby kupić płytę CD. Z jej urodzinami jest trochę jak z przyjściem na świat George’a Jetsona – o ile co do roku wszyscy są zgodni, tak konkretny dzień jest kwestią sporną. Niektórzy urodziny płyty CD obchodzili już w sierpniu, dla innych właściwa data to jednak rozpoczęcie sprzedaży albumu Billy’ego Joela „52nd Street” 1 października 1982 roku w Japonii. Jedno jest pewne: płyta CD ma 40 lat. Tylko komu jeszcze daje radość?
Płyta twojego ulubionego artysty może nie wyjść na winylu. Za problemy podziękujcie Adele
Depeche Mode zapowiedział box „Exciter” z niewydanymi wcześniej utworami. Na płytach winylowych ukażą się m.in. wcześniej dobrze znane single. Teoretycznie to news jak news, ale w tej pozornie suchej informacji, która mogłaby zainteresować wyłącznie fanów zespołu, kryje się winylowy problem, z jakim zmaga się cała branża muzyczna na całym świecie od dłuższego czas.
Tragedia! Mój ulubiony raper po 7 latach wyda płytę, a ja nie mam jej gdzie odtworzyć
To jest niesamowite, w jak dramatycznych czasach przyszło nam żyć. Ktoś mógłby powiedzieć: wojny, choroby, głód. Owszem, to też są tragedie, ale czy tej rangi? Gdybym w połowie 2012 r. powiedział sobie, że za kilka lat nie mam gdzie odtworzyć płyty CD, pewnie popukałbym się w czoło.
Żyję w przeszłości, bo mam tylko przeszłość. Przyszłość dopiero nadejdzie, teraźniejszość się rozmywa, jest nieuchwytna. Napisałem „jest nieuchwytna” i już umknęło.
W mej piwnicy nie założyłem naszego klubu, ale gdyby postawić tam jamnika, odwinąć z czarnej folii gnijącego już pewnie trupa taśm magnetofonowych, zakupić kratę piwa i zaprosić kumpli, to po kilku butelkach płakalibyśmy ze wzruszenia. Poruszyłaby nas nie tylko zawarta na taśmach muzyka naszej młodości, ale charakterystyczny szum z głośnika czy przewijanie za pomocą ołówka, aby raz jeszcze odsłuchać szczególnie piękne solo gitarowe, bo przecież szkoda by było na to poświęcić cząstkę, z i tak niedługiego, życia baterii kaseciaka.
Tanie, dwuterabajtowe dyski optyczne. Zbawienie dla MŚP?
Wydawać by się mogło, że płyty optyczne są już w odwrocie. Że nie licząc specjalistycznych zastosowań, nic już się ciekawego w ich świecie nie wydarzy. Pamięć flash to przyszłość. Prawda? Otóż niekoniecznie. Folio Photonics uważa, że jest jeszcze dużo do zrobienia w przypadku tej technologii.
Płyta CD ma 30 lat - czy to już czas zejść ze sceny?
Płyta CD, która powoli sama w sobie zaczyna być reliktem odsyłanym do lamusa nie jest wcale takim staruszkiem. Dopiero kilka dni temu „stuknęło” jej 30 lat, a w związku z tym zacząłem zastanawiać się, czy płyta CD i płyty w ogóle są jeszcze potrzebne. I jak długo.