Nokia

Od takiego sprzętu Nokia powinna była zacząć swój powrót. Nie od średniaków, nie od najbardziej zatłoczonego segmentu na rynku. Od potężnego tupnięcia nogą i krzyknięcia – „wciąż się liczymy!”. Taka jest Nokia 8.

Nokia 3, Nokia 5, Nokia 6? Żaden z tych smartfonów nie robi wrażenia na tych użytkownikach, którzy lubują się we flagowcach. Wkrótce się to może zmienić. Na scenę wkroczy Nokia 8.

Aktualizacja: Na dole wpisu zamieściliśmy aktualizację, a wraz z nią nowe zdjęcie Nokii 8 oraz informacje o specyfikacji technicznej.

Nokia 3 kosztuje około 699 zł i jest dość świeżą propozycją na sklepowych półkach. Trochę tańszy jest Xiaomi Redmi 4A, którego bez trudu kupimy za około 599 zł (a nawet mniej). Który z tych telefonów jest lepszy i czy warto dopłacić do Nokii 3? Na te pytania odpowiadamy w naszym materiale wideo.

Poprzednie wersje tych telefonów pojawiły się na rynku w 2013 roku i należały do absolutnie najniższej półki cenowej. Teraz postanowiono je odświeżyć i ponownie powalczyć o portfele najmniej zamożnych klientów. Dodatkowe funkcje? Zapomnijcie o nich. Telefony te nadają się praktycznie wyłącznie do dzwonienia i wysyłania SMS-ów. Nie ma w tym jednak nic złego, ponieważ nikt nie spodziewa się czegokolwiek więcej po urządzeniach kosztujących zaledwie kilkanaście dolarów.

Firma Nokia w czasach swojej świetności była liderem innowacji w bardzo wielu kategoriach. W tym w mobilnej fotografii dzięki wieloletniemu sojuszowi z firmą Zeiss. I wiecie co? Ów sojusz właśnie został odnowiony.

Nokia 3 to najtańszy smartfon w ofercie HMD. Nie jest najlepszy w swojej klasie, ale dzięki dobrej jakości wykonania, przydatnym funkcjom oraz popularnej marce może zdobyć serca wielu polskich użytkowników.

Na czym polega marketingowe budowanie marki? Na asocjowaniu jej z odpowiednim segmentem produktowym oraz wytworzeniu odpowiednich emocji z nią związanych.

Jesteśmy już po polskiej premierze Nokii, na której zadebiutowały trzy nowe smartfony: Nokia 3, Nokia 5 oraz Nokia 6. Są to urządzenia z niskiej i średniej półki cenowej, które powinny zainteresować fanów fińskiej marki.

Już dzisiaj w Polsce zadebiutowały trzy nowe smartfony Nokii: Nokia 3, Nokia 5 oraz Nokia 6. Są to urządzenia z niskiej i średniej półki cenowej, które powinny zainteresować fanów fińskiej marki.

Apple i Nokia doszły właśnie do porozumienia, które kończy wieloletnią wojnę patentową. Zapowiada się na to, że to nie tylko chwilowy rozejm. Do Apple Store znowu trafią sprzęty fińskiej firmy.

Telefony marki Nokia firmy HMD podążają za ideą, która bardzo mi się podoba. Do tej pory jednak były to urządzenia zbyt proste technicznie, by mogły mnie zainteresować. Z Nokią 9 ma być inaczej.

Nowa Nokia 3310 od trzech dni gości w mojej kieszeni. Nie jest to czas wystarczający do napisania pełnej recenzji tego telefonu. Jednak pozwolił on na całkiem dobre poznanie tego interesującego i kontrowersyjnego urządzenia.

Nowa Nokia 3310 od trzech dni gości w mojej kieszeni. Nie jest to czas wystarczający do napisania pełnej recenzji tego telefonu. Jednak pozwolił on na całkiem dobre poznanie tego interesującego i kontrowersyjnego urządzenia.

HMD Global ogłosiło właśnie, że nowa Nokia 3310 wchodzi na polski rynek. Trafi ona do wszystkich sklepów jeszcze w maju. Jednak telefon ten będzie można kupić już w najbliższy weekend. W dniach 12-14 maja, będzie on dostępny w wybranych salonach sieci Play. 

Wygląda na to, że Nokia nie zamierza zdobywać polskiego rynku za pomocą niskiej ceny swoich urządzeń. Nowe smartfony tej firmy mogą być dosyć drogie jak na oferowaną specyfikację.

Przez kilka ładnych lat Nokia była dla mnie synonimem dobrego telefonu komórkowego, a później nawet smartfona. Dzisiaj pod marką Nokia wraca na rynek model 3310 – oczywiście odświeżony pod względem wyglądu, technologii i zastosowanego oprogramowania. Traktuję go wyłącznie jako ciekawostkę, bo nie potrzebuję tak prostego urządzenia. Jest jednak kilka modeli z dawnych lat i nietypowych konstrukcji, które Nokia mogłaby przywrócić do życia. Oto one.

Nokia 3310 cieszy się bezsprzecznie największym zainteresowaniem wśród konsumentów obserwujących rynek mobilny. Nowa wersja legendarnego telefonu to jednak nie jedyne, co Finowie właśnie zaprezentowali.

Mieliśmy już okazję korzystać z Nokii 3310 (2017) i musimy przyznać, że jest to dokładnie taki telefon, jakiego się spodziewaliśmy. A konkretniej: średnio wykonany, tani i żerujący na ogromnej popularności swojego poprzednika. Wiele osób go kupi, żeby przypomnieć sobie starą Nokię, stare modele oraz kultową Nokię 3310. Czy zakup tego telefonu w 2017 roku ma jednak jakiś większy sens?

Nie nowe flagowe smartfony od największych marek na rynku Androida, lecz nowa wersja Nokii 3310 oraz ostatni smartfon BlackBerry, KeyOne – tym żyje Mobile World Congress 2017.

Miałem okazję korzystać z Nokii 3310 (2017) i muszę przyznać, że jest to dokładnie taki telefon, jakiego się spodziewałem. A konkretniej: średnio wykonany, tani i bezczelnie żerujący na ogromnej popularności swojego poprzednika.

HMD Global, nowy właściciel marki Nokia, oprócz odświeżonej wersji 3310, zaprezentował dwa nowe modele smartfonów. 

Nokia wypuściła już oficjalną zapowiedź wyjątkowo rozczarowującej Nokii 3310 (2017), a jednym z jej głównych atutów ma być powrót kultowego Snake’a. 

Jeszcze dziś rano podgrzewałem atmosferę wokół nowej Nokii 3310, ale rzeczywistość – takie jest życie – rozczarowała. 

Mój artykuł na temat powrotu Nokii 3310 w wersji skrojonej na miarę 2017 roku był jednym z najchętniej czytanych tekstów na Spider’s Web w lutym. Cieszę się, że nie tylko ja się – trywialnie mówiąc – jaram. 

Jak wspaniale! HDM Global, który jest właścicielem marki Nokia, wypuści podobno Nokię 3310! Cieszymy się wszyscy – my starsi fani technologii, którzy niby żyją sentymentami i młodsi, którzy rodzili się w czasach panowania tego modelu, a dziś chcą być retrocool!

Zacznijmy od podstaw. Nokia 3310 wygląda tak:

Marka Nokia nadal ma wzięcie wśród klientów. Smartfon Nokia 6, czyli niczym niewyróżniający się ponad logo telefon ze średniej półki cenowej wyprodukowany przez firmę HMD zainteresował ćwierć miliona ludzi.

Telefon Nokia 6 był bardzo skromnym „ponownym debiutem” Nokii na rynku. Ot, kolejny telefon. Jeżeli jednak zawierzymy plotkom, to na już za miesiąc, na MWC 2017, zobaczymy coś naprawdę fajnego!

Stało się – Nokia wróciła na rynek smartfonów. Już bez Windows Phone’a i bez pomocy Microsoftu. Jej pierwszym urządzeniem jest model Nokia 6.

Agonia działu telefonicznego Nokii wydaje się trwać w nieskończoność. A kolejne kroki tej firmy mają na celu w zasadzie zniszczenie legendy marki. Nokia z Androidem? Proszę was, dajmy sobie już z tym spokój.

Smartfony Nokii mogą już niedługo wrócić do sprzedaży. Zwiastuje to pojawienie się tajemniczego urządzenia podpisanego Nokia D1C w bazie Geekbench.

Uwaga, uwaga, ważny komunikat: pod marką Nokia – tak, tą marką Nokia – trafił właśnie na rynek nowy telefon komórkowy. A nawet dwa!

Jakoś tak we wrześniu 1999 roku właśnie dostałem swoją pierwszą komórkę, żeby być w stałym kontakcie z „bazą”. Przypomniał mi dziś o tym Przemysław Barankiewicz z Bankiera swoim pytaniem na Twitterze i od razu zebrało mi się na wspomnienia. 

Był taki czas kiedy wydawało się, że wszystkie rejestratory aktywności muszą być brzydkie. Potem pojawił się Withings i udowodnił, że da się połączyć piękno klasycznego zegarka z najbardziej istotnymi funkcjami z tej dziedziny. I tym razem zrobił to ponownie – z modelem Steel HR. 

Microsoft odziedziczył w spadku po Nokii wybitnego specjalistę. Jedną z osób, która właściwie zmieniła świat mobilnej fotografii. A ta… cóż, delikatnie rzecz ujmując, nie zdołała rozwinąć skrzydeł pod nowym szefostwem.

Wczoraj w warszawskiej siedzibie T-Mobile miałem okazję zobaczyć przyszłość sieci LTE. Przedstawiciele operatora wraz z pracownikami Nokii pokazali w praktyce sprzęt pozwalający na 1,2-gigabitowy transfer danych. T-Mobile i Nokia mają bardzo ambitne plany.

Orange Polska oraz Nokia ustanowiły nowy rekord przepływności długodystansowej w „super-kanale”. Osiągnięto 1,5 Tb/s pomiędzy Warszawą i Wrocławiem, a więc na dystansie 870 kilometrów tam i z powrotem.

Nokia oficjalnie powróci na rynek smartfonów. Wygląda na to, że już za kilka miesięcy firma zaprezentuje kilka nowych sprzętów, w tym dwa sztandarowe modele Nokia C1 oraz Nokia P1. Z nieoficjalnych informacji wynika, że będą to niezwykle interesujące urządzenia.