Jaki smartfon wybrać?

Ocena budżetowych telefonów nigdy nie jest łatwa, bo patrząc na wszystkie kompromisy, na które musimy się godzić, musimy nieustannie pamiętać o tym, że mamy do czynienia z naprawdę tanim sprzętem. Jak przez ten pryzmat wygląda TP Link Neffos C5?

Pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne. Im dalej w las tym… nie, nie lepiej, ale z pewnością też nie gorzej. Jaki jest Huawei P9? Zapraszam do recenzji.

Jak wygląda życie smartfonowego geeka, który nie musi co chwilę szukać gniazdka, aby podpiąć do podładowania telefon? ZTE Blade A452 pokazało, że może być bardzo miodnie, ale dołożyło i łyżkę zepsutego krzemu.

Od kilku godzin mam okazję używać smartfonu HTC 10. Model ten prezentuje się prześlicznie i naprawdę łatwo się w nim zakochać. Zobaczcie zresztą sami, jak prezentuje się na zdjęciach. 

Wśród kilku modułów do LG G5 znalazł się jeden szczególnie użyteczny. Szkoda, że nie zauważają go media, a sami Koreańczycy nie chcą się nim chwalić.

Odpowiedź na pytanie "jaki smartfon wybrać?" stała się właśnie dziecinna prosta. W tym roku nawet absolutny laik wybierze urządzenie mobilne, którym będzie zachwycony.

Trochę poza światowym głównym nurtem na rynku pojawił się właśnie smartfon, który oferuje bardzo wiele, w bardzo rozsądnej cenie. To Meizu Pro 6.

Podczas polskiej premiery LG G5 poznaliśmy oficjalne ceny dodatków towarzyszących najnowszemu smartfonowi Koreańczyków. Niestety nie jest tanio, a to właśnie od ceny będzie zależeć popularność modularnego systemu.

Właśnie zadebiutował smartfon HTC 10. Wiemy już, jak prezentuje się najnowszy konkurent Samsunga Galaxy S7, LG G5 i całej reszty topowych telefonów.

Spodziewałem się, że będzie dobrze, lecz oczekiwałem kilku wyraźnych „ale”. Mija kolejny dzień z Huawei P9, a tych „ale” jak nie było, tak nie ma.

Od kilku tygodni testuję Nexusa 6P i pomału zbliżam się do momentu, kiedy będę gotów podzielić się z wami swoją opinią na jego temat. Pełną recenzję przeczytacie niebawem, ale zanim do niej usiądę, chciałem przedstawić wam porównanie produktu Huawei ze smartfonem, którego podobieństwa aż domagają się bezpośredniego starcia.

Program Prawa i Sprawiedliwości, w ramach którego obywatele dostaną 500 zł na każde dziecko wszedł właśnie w życie. Wiemy doskonale, że polskie rodziny mają różne potrzeby, jednak nie wiedzieć czemu niektórzy uważają, że dodatkowe pieniądze zostaną przeznaczone na alkohol. Jestem jednak dobrej myśli i chcę wierzyć, że nikt ich nie wyda dodatkowej kasy na głupoty takie jak skrzynka wódki, czy smartfon z Windowsem. Dlatego przygotowałem zestawienie TOP 5 tanich smartfonów do 500 zł, które warto kupić.

Dosłownie przed chwilą Apple zaprezentował swojego najnowszego smartfona. Jest nim model iPhone SE, który na pierwszy rzut oka przypomina iPhone’a 5s, ale tak naprawdę bliżej jest mu do nowszego modelu 6s.

Po kilku dniach z Samsungiem Galaxy S7 postanowiłem napisać o tym, co mnie w nim wkurza, bo przecież o tym, że jest to dobry telefon, który ma wiele zalet, wie chyba każdy. Jednak mimo tego, że zaznaczyłem wyraźnie na wstępie poprzedniej publikacji, że nie jest ona jeszcze recenzją, a czymś pomiędzy nią a pierwszymi wrażeniami musiałem później odpowiadać na komentarze użytkowników, którzy zrobili ze mnie hejtera Samsunga. A to przecież nie tak. Nie jestem hejterem, a po prostu od telefonu za blisko 4 tys. zł wymagam wiele. Być może nawet perfekcji.

Można pomyśleć, że telefon do gier powinien mieć nie wiadomo jaką specyfikację techniczną, potężny procesor, kilka gigabajtów RAM-u oraz przynajmniej kilkanaście gigabajtów pamięci wewnętrznej. To prawda, jeśli chcemy grać w najbardziej wymagające gry, ale jeśli chcemy grać w te najpopularniejsze, które okupują pierwsze miejsca toplist sklepu Google Play, to wystarczy nawet niedrogi telefon ze średniej półki cenowej.

Jeszcze kilka lat, a nawet dobrych kilkanaście miesięcy temu często miewałem spore problemy z testowaniem telefonów ze średniej półki. Po pierwsze zdarzało się, że działały źle, na co miała wpływ nieszczególnie dobra specyfikacja techniczna, ale też stare, wolne wersje Androida. Po drugie jakość i staranność wykonania pozostawiała wiele do życzenia – twardy, skrzypiący plastik, niedokładne spasowanie, czy luźne elementy były czymś, co na każdym kroku atakowało i irytowało użytkownika.