REKLAMA

Najgorszy sprzętowy element Xboksa będzie poprawiony, ale PS5 wciąż robi to lepiej

Konsole Xbox Series to dobrze zaprojektowane sprzęty, ale mają zasadniczą wadę: ograniczoną pojemność na gry, połączoną z fatalnym sposobem rozszerzania pamięci. To nareszcie się zmieni, dzięki rynkowej konkurencji.

03.04.2023 12.50
Najgorszy sprzętowy element Xboksa będzie poprawiony, ale PS5 wciąż robi to lepiej
REKLAMA

PlayStation 5 po prostu robi to lepiej. Chcąc zwiększyć pojemność konsoli Sony, kupujemy kompatybilną pamięć SSD M2, po czym instalujemy ją wewnątrz urządzenia. Producentem takiej pamięci może być dowolna firma. Powstaje więc konkurencja, co ma pozytywne przełożenie na ceny SSD, które w ciągu ostatniego okresu odczuwalnie opadły. Dzięki temu nie trzeba iść już z torbami w pogoni za 2 TB przestrzeni na gry wideo.

REKLAMA

Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku konsol Xbox Series.

Ich pamięć można rozszerzyć wyłącznie przy pomocy licencjonowanych kart pamięci od jednego producenta: firmy Seagate. Jak nietrudno się domyślić, monopol w obszarze pamięci na Xboksa doprowadził do sytuacji, w której karty pamięci Seagate trzymają ceny, a posiadacze Xboksów muszą zgrzytać zębami i płacić. Od 600 do 1700 złotych, w zależności od wybranej pojemności.

Bez karty natomiast się nie obejdzie. Zwłaszcza jeśli ktoś jest posiadaczem taniej konsoli Xbox Series S. W niej użytkownik ma do dyspozycji wyłącznie 364 GB na własne dane. Biorąc pod uwagę współczesne rozmiary gier, takiego Xboksa możemy zapchać zaledwie trzema - pięcioma tytułami. Mocno koliduje to z szeroką ofertą gier w abonamencie Game Pass i zmusza do cyklicznego odinstalowywania i pobierania tytułów. Znam to z autopsji.

Na szczęście Seagate przestaje być monopolistą. Do gry wchodzi producent z tańszymi kartami.

Kolejnym producentem nośników dla konsol Xbox będzie Western Digital. WD wciąż nie pochwaliło się własnymi kartami, ale niespodziankę zepsuła amerykańska sieć sklepów Best Buy, publikując zakładkę produktową takiej karty. Jej cena wydaje się wypadać korzystanie, wynosząc 179 dolarów za wariant 1 TB. Dla porównania, karta Seagate 1 TB w tym samym Best Buy kosztowała na premierę 219 dolarów, a teraz można ją nabyć w promocyjnej cenie za 189 zielonych. To wciąż drożej niż debiutant Western Digital.

  • Western Digital 1 TB: 179 dolarów
  • Seagate 1 TB zwykła cena: 219 dolarów
  • Seagate 1 TB promocja: 189 dolarów

Western Digital to producent pamięci z wyższej półki, także możemy być spokojni o jakość kart pamięci dedykowanych konsolom Xbox Series. Jestem tylko ciekaw, czy w ślad za WD pójdą inne firmy, dzięki czemu ceny tych nośników zaczną realnie spadać. Wiele zależy od tego, czy Microsoft ma podpisane unikalne porozumienia z Seagate i Western Digital, czy może umowa na wyłączność Seagate uległa wyczerpaniu, a o licencję może ubiegać się każdy.

Na PlayStation 5 i tak wciąż jest taniej. Do tego minimalnie szybciej.

REKLAMA

Dodatkowe dyski instalowane w konsolach PS5 są szybsze od pamięci Xboksa, a do tego tańsze. W naszym kraju kartę pamięci 1 TB dla XSX|S kupimy za około 1000 złotych. W tej cenie bez problemu znajdziemy pamięć SSD M2 o pojemności 2 TB, spełniającą dosyć wyśrubowane wymagania Sony. To najlepszy przykład tego, że rynkowa konkurencja zawsze działa na korzyść konsumenta, a trzymanie nośników za licencją na wyłączność jedynie sztucznie utrzymuje ich ceny.

Szkoda tylko, że Sony nie było równie mądre podczas projektowania przenośnej konsoli PlayStation Vita.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA