Walka o tęczowe flagi w grze Spider-Man. Kto ma rację?

Zachodnie media związane z grami wideo po raz kolejny żyją tematem światopoglądowym. Tym razem chodzi o tęczowe flagi symbolizujące społeczność LGBTQ+, które twórcy świetnej gry Marvel's Spider-Man dodali do swojego dzieła.

Kilka lat później ten sam Spider-Man, już w ulepszonej wersji Remastered, trafia na komputery osobiste. Środowisko gier PC cechuje się wielką otwartością, włącznie z możliwością ingerowania w zasoby gry. Dlatego nie trzeba było długo czekać na pierwsze dzieła moderów.

W ciągu kilkunastu godzin od premiery gry Spider-Man Remastered na PC, zaczęły się pojawiać pierwsze ciekawe mody. Nie mogło zabraknąć czarnego kostiumu Venoma dla głównego bohatera. Popularne są także poprawki cieniowania oraz palety kolorów, a rozbawienie fanów budzi możliwości grania jako masywny, postawny Kingpin. Największe kontrowersje wzbudził jednak mod dotyczący flag. Tych w kolorze tęczy.

W grze Marvel's Spider-Man możemy swobodnie bujać się po Nowym Jorku, zwiedzając największą aglomerację Stanów Zjednoczonych. Ta jest pełna amerykańskich flag, ale białym gwiazdom na niebieskim tle czasem towarzyszą inne, tęczowe flagi oraz murale. Teraz jeden z graczy postanowił je usunąć, publikując modyfikację do pobrania na popularnej platformie Nexus.

Administratorzy Neksusa usunęli nie tylko modyfikację, ale również zbanowali konto autora. Konto-wydmuszkę, ponieważ mod usuwający flagi LGBTQ+ został opublikowany z nowo powstałego profilu. Włodarzom platformy udało się jednak powiązać świeże konto ze starszym profilem zaangażowanego twórcy modów, wlepiając bana również właściwemu twórcy. Biorąc pod uwagę, że ten założył alternatywny profil wyłącznie z myślą o publikacji moda anty-LGBT, od samego początku liczył się z konsekwencjami oraz kontrowersjami.

Społeczność graczy podzieliła się na dwa obozy. Jeden jest zadowolony z decyzji administratorów portalu, gdy drugi odbiera ją jako cios wymierzony w twórczą swobodę modderów. Być może dlatego modyfikacja usuwająca tęczowe flagi ze Spider-Mana jest publikowana przez internautów na innych platformach z modami, ale ich właściciele zazwyczaj usuwają ją z zasobów, idąc śladem Neksusa. Sprawa stała się na tyle głośna, że tęczowy Spider-Man całkowicie zdominował debatę w społeczności modderów.

Nexus to na ten moment największe centrum modyfikacji do gier, z dziesiątkami tysięcy modów w bibliotece. Na przestrzeni lat właściciele serwisu podjęli szereg działań mających cywilizować zawartość publikowaną w serwisie. Ta bywała bowiem naprawdę niepokojąca, stanowiąc kreatywne ujście dla najbardziej niemoralnych pomysłów implementowanych do gier.

Modyfikacje do popularnego Skyrim umożliwiające uprawianie interaktywnego seksu ze zwierzętami oraz postaciami stylizowanymi na osoby nieletnie to tylko pierwszy przykład z brzegu.

Współcześnie Nexus to bardziej dojrzałe miejsce. Modyfikacje skupione wokół nagości i seksu wciąż stanowią olbrzymią część biblioteki, ale skrajne przejawy tej tematyki - często niezgodne z prawem, gdyby dotyczyły prawdziwych ludzi - zostały zepchnięte w ciemniejsze kąty globalnej sieci.

Nexus ewoluował w środowisko bardziej przyjazne przeciętnemu graczowi, z własnym instalatorem modów oraz ulepszanymi narzędziami administracji. Inkluzywność, tolerancyjność oraz otwartość to jedne z wartości, na jakich zależy właścicielom platformy, o czym sami wspominają. Z tej perspektywy nie powinno dziwić, że mod do Spider-Mana został usunięty.

Dziwi natomiast konfrontacyjna postawa cechująca właścicieli platformy. Administratorzy wystosowali oficjalne stanowisko w sprawie tęczowych flag, które można sprowadzić do prostego: nasza platforma, nasze zasady, wasza opinia nas nie interesuje. W dole wpisu admin publikuje nawet odsyłacz umożliwiający usunięcie konta na platformie, zachęcając do tego każdego, komu nie podoba się przyjęta polityka w serwisie. Oczywiście w sieci nie brakuje setek wpisów użytkowników "dumnych" z usunięcia własnych kont, dokumentujących ten proces zrzutami ekranu.

W stu procentach zgadzam się z włodarzami Neksusa: ich serwis, ich decyzje, ich konsekwencje. Nie podoba mi się natomiast wybiórczość, z jaką podchodzą do wspominanych zagadnień inkluzywności oraz tolerancji. Na tej samej platformie tygodniami była dostępna modyfikacja dla wciągającej gry niezależnej Stardew Valley, zamieniająca wszystkie postacie na osoby czarnoskóre. Wcześniej ten sam Nexus umożliwiał pobranie moda "wybielającego" czarnoskórą bohaterkę tejże gry. Takie przykłady "black-washingu" oraz "white-washingu" można mnożyć. Zawsze znajdzie się bowiem ktoś, komu nie spodoba się odcień skóry postaci w grze, filmie czy serialu.

Zajmując twarde stanowisko, Nexus otwiera puszkę Pandory. Gdyby administratorzy po prostu usunęli moda, temat umarłby śmiercią naturalną w ciągu kilku godzin. W mojej ocenie takie rozwiązanie byłoby najlepsze. Deklarując się jako wojownicy w imię inkluzywności oraz tolerancji, właściciele serwisu biorą na barki znacznie większą odpowiedzialność. Odpowiedzialność, której nie sprostali już wiele razy w przeszłości.

Nie dziwi mnie to, skoro trzeba zarządzać bazą dzieł od setek tysięcy kreatywnych twórców, każdy o innym stopniu wrażliwości oraz odmiennych poglądach. Kiedy jednak zabiera się tak wyraziste stanowisko, trzeba mieć mocne argumenty na jego podparcie. Nie widzę ich. Zdaje się, że problem dostrzega sam Nexus, obiecując większe zaangażowanie na rzecz lepszej selekcji treści w przyszłości.

Usunięto modyfikację do gry Spider-Man Remastered zamieniającą flagi LGBTQ+ na flagi Stanów Zjednoczonych. Tymczasem wariacja tego moda podmienia gwiazdy USA na turecką flagę, przybierając na popularności. Co z obywatelami Stanów, którzy mogą się czuć urażeni z tego powodu? Czy mod zamieniający czarnoskórego towarzysza w odrealnionej grze cRPG na postać z białym odcieniem skóry to już rasizm? Czy zamiana białego paladyna na ciemnoskórego mężczyznę również będzie usuwana?

Tęczowe flagi w Spider-Man Remastered mogą przyprawić właścicieli platform z modyfikacjami o prawdziwy ból głowy. Tworzą bowiem problem rzutujący na sposób dystrybucji modów, wymuszający na administratorach jeszcze bardziej szczegółową, ścisłą i dokładną kontrolę publikowanych treści. Czasem w oparciu o nie do końca jasne metody oceny, zależne od indywidualnych wrażliwości, poglądów oraz odczuć.

To z kolei naturalna pożywka dla krytyków lubiących wiązać ochronę mniejszości z cenzurą oraz ideologią. W rezultacie polaryzacja graczy może być jeszcze większa.