Potęga Xboxa i PlayStation teraz na pecetach. Radeony RX 6000 to mocna odpowiedź na układy GeForce RTX 3000
Architektura RDNA 2 wykorzystywana przez Xbox Series i PlayStation 5 w końcu trafia na karty graficzne do pecetów. Jeżeli deklaracje AMD są prawdziwe, to chyba czas ponownie rozważyć decyzję o zakupie GeForce’a RTX 3000.
Trwa jesienna ofensywa AMD – po świetnie zapowiadających się układach CPU Ryzen serii 5000 przyszedł czas na układy graficzne Radeon RX 6000. To premiera szczególnego rodzaju. Wszak nie tak dawno temu Nvidia wprowadziła do sprzedaży bardzo imponujące układy GeForce RTX 3000, na pewną chwilę czyniąc Radeony przestarzałymi. Jest jednak coś jeszcze, być może nawet bardziej istotnego.
Radeony RX 6000 bazują na architekturze AMD RDNA 2 – tej samej, którą wykorzystują Xbox Series i PlayStation 5. To znaczy, że twórcom gier dużo łatwiej będzie optymalizować swoje produkcje właśnie pod te układy. Wszak i tak muszą to robić na potrzeby konsol Microsoftu i Sony. Nowe Radeony, tak jak układy graficzne konsol, wykonane są w 7-nanometrowym procesie technologicznym.
AMD Radeon RX 6000 z RDNA 2 – wzrosty wydajności są ogromne.
Widać to już na samym wykresie sprawności energetycznej, na którym zaprezentowano 54-procentowy wzrost wydajności na wat. Warte odnotowania też są 30-procentowe wzrosty w częstotliwości taktowania przy zachowaniu tego samego procesu technologicznego.
Najwydajniejszym z układów jest Radeon RX 6800 XT. Składa się na niego 72 bloki obliczeniowe z taktowaniem 2015 MHz. Na karcie znajduje się też 128-megabajtowa pamięć podręczna AMD Infinity Cache oraz 16 GB pamięci GDDR6. Co ciekawe, całość ma TDP 300 W, a więc istotnie niższe od RTX-a 3080. Nie brakuje obsługi śledzenia promieni oraz obsługi DirectStorage, a więc API zapewniającego układowi graficznemu bezpośredni dostęp do pamięci operacyjnej. Czyli obu technicznych nowinek, jakie wyróżniają nowe konsole do gier.
A jak to się ma do wydajności GeForce’ów? Jeśli wierzyć pomiarom AMD, różnica jest zauważalna – na korzyść Radeonów, oczywiście. Powyżej widzicie porównanie ustawionych na maksymalne detale gier w 4K i 1440p. Karty AMD radzą sobie lepiej od rywala w obu kategoriach.
Wśród nowych programowych mechanizmów znalazły się Rage Mode i Smart Access Memory. Pierwszy to w zasadzie chwytliwa nazwa dla łatwego podkręcania taktowania zegarów na kartach. Drugi jest ciekawszy: w tandemie z Ryzenem 5000 układ Radeon RX 6000 mogą wspólnie operować na zasobach pamięci operacyjnej i wideo, co ponoć zapewnia dodatkowe korzyści – szczególnie w połączeniu z Rage Mode.
Nie tylko sztandarowy Radeon RX 6800 XT. Jest jeszcze tańsza karta dla oszczędnych i droższa dla entuzjastów.
W sprzedaży pojawi się też Radeon RX 6800. Ma tylko 60 bloków obliczeniowych, 128 MB Infinity Cache i 16 GB pamięci GDDR6 – przy 250 W RDP. Karta ma być konkurencją dla GeForce’a RTX 2080 Ti i według tych samych pomiarów jest od niego szybsza.
Propozycją dla entuzjastów jest Radeon RX 6900 XT z 80 blokami obliczeniowymi – choć reszta parametrów jest identyczna jak w Radeonie RX 6800 XT. Mimo tego udało jej się pokonać w wydajności GeForce’a RTX 3090. No, przynajmniej w testach przeprowadzonych przez AMD.
AMD Radeon RX 6000 – cena i dostępność.
Karty graficzne AMD Radeon RX 6800 i 6800 XT powinny być dostępne w ofertach sprzedawców i na stronie AMD od 18 listopada w cenach sugerowanych odpowiednio 580 dol. i 650 dol. Karta graficzna AMD Radeon RX 6900 XT powinna być dostępna 8 grudnia 2020 w cenie sugerowanej 1000 dol.