Będziesz siedział w skrzydle. Oto samolot pasażerski w kształcie litery V
Inżynierowie przeprowadzili pierwszy w historii test odrzutowego samolotu pasażerskiego, w którym pasażerowie siedzą w skrzydłach. Póki co jednak był to test modelu w skali.
Wielu ekspertów z branży czekało na wyniki tego testu. Nietypowa, zupełnie nowatorska budowa samolotu sprawia, że spali on 20 proc. mniej paliwa niż najbardziej zaawansowane samoloty dostępnie obecnie na rynku. Problem w tym, że jak na razie nie wiadomo jak taki samolot sprawdzałby się w praktyce.
To tylko model w skali
Choć nie był to pełnowymiarowy prototyp latającego V, to test i tak był ważnym wydarzeniem. Nawet inżynierowie, którzy pomagali go opracować nie byli pewni jego zachowania podczas startu i lądowania, dwóch kluczowych i najniebezpieczniejszych faz lotu dla każdego samolotu.
Zastanawialiśmy się czy samolot nie będzie miał problemów z oderwaniem się od pasa, bowiem wcześniejsze obliczenia wskazywały, że uniesienie przedniego koła może stanowić poważny problem. Oczywiście model zoptymalizowano tak, aby wyeliminować ten problem, ale dopiero faktyczny lot pozwala sprawdzić efekty prac inżynierów
- mówi Roelof Vos z Uniwersytetu Technicznego w Delft w Holandii.
Od modelu do prawdziwego samolotu
Sam prototyp wykorzystany do testów charakteryzuje się rozpiętością skrzydeł rzędu 3,06 m, długością 2,76 m oraz masą 22,5 kg. Zadaniem modelu było przetestowanie możliwości startu, wykonywania manewrów w locie, a następnie bezpiecznego lądowania. Teraz na podstawie zebranych w trakcie testu danych inżynierowie będą opracowywali szereg zmian, które trzeba wprowadzić do prototypu, aby poprawić dynamikę lotu oraz stabilność samolotu podczas wykonywania manewrów i lądowania.
Wyjątkowy, aerodynamiczny kształt samolotu sprawia, że generuje on mniej oporów, dzięki czemu może oszczędzać nawet 20 proc. paliwa w stosunku do nowoczesnego Airbusa A350-900.
Według projektu opracowanego w Delft, w samolocie Flying V kabina, przedział bagażowy oraz zbiorniki paliwa mieściłyby się w skrzydłach. Rozpiętością skrzydeł samolot porównywalny byłby do Airbusa 350 czyli wynosiłby ok. 65 metrów. To ważna informacja, bowiem wskazuje, że zupełnie nowatorski samolot mógłby korzystać z istniejącej już infrastruktury lotniskowej. W standardowej konfiguracji samolot mógłby pomieścić 314 pasażerów.
Teraz badacze będą pracowali nad udoskonaleniem modelu, a jednocześnie nad opracowywaniem odpowiedniego typu napędu dla samolotu. Tutaj w grę wchodzi także napędzanie ciekłym wodorem zamiast paliwa lotniczego. Do powstania pierwszego latającego V jeszcze daleko, ale pierwsze kroki już zostały wykonane.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.