REKLAMA

Ruszył system dopłat do najmu Mieszkanie na Start. Sprawdziliśmy, kto może starać się o bezzwrotne wsparcie

Od nowego roku weszły w życie przepisy, dzięki którym w pewnych przypadkach wynajmowanie nowego mieszkania może stać się tańsze. Decydujący jest dochód ewentualnych beneficjentów, ale nie brakuje też innych kryteriów. Poznajcie Mieszkanie na Start.

Mieszkanie na Start system dopłat
REKLAMA
REKLAMA

Pierwszą rządową propozycję dla rodzin, których nie stać na zakup własnego M, czyli program Mieszkanie Plus, trudno wpisać po stronie sukcesów. Popełnione błędy uniemożliwiły realizację głównego celu: oddania do użytku 100 tys. mieszkań. Ale nie ma co rozżalać się nad wylanym mlekiem. Od 1 stycznia ruszył inny program - Mieszkanie na Start, czyli system dopłat do czynszu w wynajmowanym mieszkaniu.

Najmniej w tym roku, potem tylko lepiej.

Na pierwszy rok funkcjonowania Mieszkania na Start rząd przeznacza na ten cel maksymalnie 400 mln zł. W następnym - dwa razy więcej. Z kolei w 2021 r. stworzony w celu konsumpcji programu Fundusz Dopłat ma wynieść maksymalnie 1,2 mld zł, a w 2022 r. - już 1,6 mld zł. Ustawa o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania zakłada, że w latach 2023–2028 wydatki budżetu centralnego z tytułu Mieszkania na Start nie będą rokrocznie przekraczać 2 mld zł. Funduszem Dopłat zarządza Bank Gospodarstwa Krajowego, ale realizacja samych dopłat leży po stronie samorządów gminnych.

Dla kogo Mieszkanie na Start?

Dla każdego, kto:

  • jest obywatelem polskim lub cudzoziemcem przebywającym w Polsce na podstawie wskazanego w ustawie tytułu, np. w związku ze świadczeniem pracy,
  • jest najemcą mieszkania: oddanego do używania w wyniku inwestycji mieszkaniowej zrealizowanej przez podmiot, który zawarł umowę w sprawie współpracy z gminą lub spółką gminną (mieszkania nowo utworzonego, mieszkania poddanego rewitalizacji),
  • kto wnioskuje o dopłatę dotyczącą mieszkania zasiedlonego po raz pierwszy od 12 miesięcy od zakończenia inwestycji,
  • posiada zdolność czynszową,
  • spełnia warunki dochodowe, majątkowe, a także związane z użytkowaniem mieszkania. Dochody wnioskodawcy muszą być na poziomie utrudniającym samodzielny najem lub zakup mieszkania na lokalnym rynku. Nie może być też właścicielem bądź współwłaścicielem innego mieszkania i musi zamieszkiwać mieszkanie objęte prawem dopłat,
  • zawarł umowę najmu w wyniku naboru przeprowadzonego przez gminę lub spółkę gminną (np. spełniając wymogi wskazane przez gminę, motywowane lokalną sytuacją mieszkaniową) lub naboru uzupełniającego przeprowadzonego przez wynajmującego.

Głównym kryterium jest dochód.

To, czy w ogóle możemy starać się o takie dopłaty do czynszu, a jeśli tak, to w jakiej wysokości, reguluje kryterium dochodowe. W przypadku jednoosobowych gospodarstw domowych dochód miesięczny wnioskującego nie może przekraczać 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, publikowanego przez GUS (w II kwartale 2018 r. wyniosło 4521,08 zł).

W przypadku każdej kolejnej osoby w gospodarstwie domowym próg 60 proc. jest zwiększany o 30 punktów procentowych. Czyli kryterium dochodowe dla dwuosobowej rodziny wynosić będzie 90 proc. Trzy osoby? 120 proc. I tak dalej. Dopłaty przewidziane są maksymalnie na 15 lat. Przy czym beneficjenci programu Mieszkanie na Start będą co roku weryfikowani pod kątem spełniania kryterium dochodowego.

Pierwszy krok: zawarcie umowy najmu lub umowy rezerwacyjnej.

Pamiętajmy, że organizatorem wypłat tego bezzwrotnego wsparcia jest samorząd gminny. Dlatego chcąc być beneficjentem Mieszkania na Start, najpierw trzeba sprawdzić w Biuletynie Informacji Publicznej Banku Gospodarstwa Krajowego listę gmin i wybrać pasującą lokalizację. Drugim krokiem musi być kontakt z wybraną gminą, żeby poznać szczegóły możliwego najmu.

Potem trzeba złożyć wniosek o zawarcie umowy najmu. Konieczne jest dołączenie dokumentów potwierdzających spełnienie warunków wskazanych w uchwale danej rady gminy. Co dalej? Jeżeli w papierach wszystko się zgadza, wnioskujący powinien znaleźć się na liście kandydatów na najemców przekazanej wynajmującemu. I na końcu ostatnia, decydująca wytyczna, czyli dochód. Jeżeli spełniamy ustawowe wymogi w tym względzie, to wynajmujący poinformuje nas o warunkach, procedurze i terminie zawarcia umowy najmu lub umowy rezerwacyjnej.

Jak najem podpisany, to teraz ubieganie się o dopłatę.

REKLAMA

Na tym nie koniec formalności. Kiedy już umowa na najem jest podpisana, trzeba w urzędzie gminy złożyć to, co najważniejsze, czyli wniosek o dopłatę do czynszu. Do niego trzeba dołączyć kopię zawartej umowy najmu oraz oświadczenia i zobowiązania wskazane w ustawie, w tym o liczbie osób w gospodarstwie domowym i wysokości dochodów. Urzędnik gminny ma prawo zweryfikować nasze dane lub wezwać wnioskującego do przedstawienia odpowiednich zaświadczeń.

Wójt, burmistrz lub prezydent miasta ma na decyzję miesiąc. Jeżeli dopłata do czynszu będzie przyznana, ten zostanie umniejszony o stosowną kwotę. Różnicę gmina przekaże bezpośrednio wynajmującemu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA