REKLAMA

Bitcoin za ponad 4000 dol. Jest absolutny rekord, więc... korekta już pewnie czeka za rogiem

Bitcoin przebił kolejną magiczną granicę - 4 tys. dol. Rosną też inne kryptowaluty, ale ja spodziewam się korekty. Wcześniejsze wzrosty zawsze kończyły się spadkami.

Bitcoin jeszcze nigdy nie był tak drogi. Ale za rogiem czai się korekta
REKLAMA
REKLAMA

W niedzielę rano 1 bitcoin kosztował nawet ponad 4200 dol.

 class="wp-image-583883"

To nie jedyny rekord, jaki pobiła najpopularniejsza kryptowaluta. Po raz pierwszy 24-godzinny wolumen transakcji (wszystkie bitcoiny, które zmieniły swoich właścicieli) przekroczył 3 mld dol.

Hossa trwa również na rynkach innych kryptowalut. Rośnie Ethereum, Dash i IOTA (waluta dla internetu rzeczy). Kapitalizacja wszystkich kryptowalut także przebiła swoje wcześniejsze maksima. Obecnie wynosi ona 137 mld dol., czyli o 11 mld dol. przebiła wcześniejszy rekord sprzed 3 dni.

Skąd biorą się wzrosty na rynku Bitcoina?

Na wolnym rynku są dwie siły kształtujące cenę. To popyt i podaż. Podaż bitcoina jest stymulowana algorytmicznie. Co 10 minut do sieci trafia 12,5 bitcoina, jako nagroda za potwierdzanie transakcji dla górników. Pozostała część podaży to oczywiście wszystkie oferty sprzedaży wystawione na giełdach.

Przy niezmiennej podaży i wzrastającej cenie możemy łatwo założyć, że wzrósł popyt, czemu nie można się dziwić. W miarę jak media coraz szerzej i głośniej rozmawiają o bitcoinie, coraz więcej osób interesuje się tym rynkiem i właśnie tam chce zainwestować swoje środki.

Do kryptowalut przekonują się również szefowie dużych firm - CEO Nvidii jest zdania, że kryptowaluty w przyszłości staną się "dużą rzeczą". Jeszcze dalej idzie Bank of America, eksperymentując z łańcuchem bloków. Przed weekendem instytucja ta wystąpiła o przyznanie 20 blockchainowych patentów.

Wzrostowi pewności na rynku bitcoina pomogła również umiarkowana porażka forka w postaci Bitcoin Cash.

W świecie, gdzie coraz więcej ludzi chce się zajmować kryptowalutami, wzrost ich ceny jest nieubłagany.

Jak długo i do jakich wartości będzie rósł Bitcoin? To już nieco wróżenie z fusów, ale przyjrzyjmy się przewidywaniom:

  • 100 000 dol. w ciągu 10 lat - autorem jest pracownik Saxo Bank, który przewidział wzrost ceny bitcoina do 2 tys. dol. w 2017 roku. Według niego rynek obrotu kryptowalutami będzie w przeciągu dekady stanowił 10 proc. obrotu walutami fiducjarnymi.
  • 500 000 dol. do 2030 roku - tu we wróżkę zabawił się pierwszy inwestor Snapchata. Swoje przewidywania oparł o zwiększającą się grupę ludzi zainteresowaną kryptowalutami.

Ja zaś jestem zdania, że:

Jeśli inwestycja w bitcoina ma być długofalowa, to straty są bardzo mało prawdopodobne.

A co z krótkim okresem? Bitcoin wciąż podlega dość dużym fluktuacjom, a historia nauczyła nas, że po osiągnięciu maksimum przychodzi korekta. Przyjrzyjmy się przykładom:

Wiosna - lato 2011: 1 -> 30 dol. -> korekta

bitcoin kurs class="wp-image-583878"

Wiosna 2013: 10 -> 240 dol. -> korekta

 class="wp-image-583879"

Jesień 2013: 100 -> 1200 dol. -> korekta

REKLAMA
 class="wp-image-583880"

Co prawda od 2013 roku minęło dużo czasu, ale historia lubi zataczać koła. Dlatego biorąc pod uwagę obecne wzrosty moje pytanie brzmi nie "czy przyjdzie korekta", a "kiedy przyjdzie korekta".

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA