REKLAMA

Ale jak to, przecież miał być pokazany lada dzień? Surface Book 2 pod znakiem zapytania

Wiemy „prawie że na pewno”, że lada dzień Microsoft ogłosi konferencję, na której zaprezentuje nowe urządzenia z linii Surface. Jeżeli uwierzymy pewnej znanej dziennikarce, to czeka nas niemała niespodzianka.

Surface Book
REKLAMA
REKLAMA

Każdy szanowany i specjalizujący się w obserwowaniu Microsoftu dziennikarz jest już pewien, bazując na swoich źródłach, że Microsoft planuje na wczesną wiosnę konferencję prasową związaną z urządzeniami Surface. Do tej pory zakładaliśmy, że ujrzymy następców urządzeń Surface Book i Surface Pro 4. Na nowe Surface Studio jeszcze za wcześnie, a nikt nie spodziewa się Surface Mobile.

Tymczasem jeśli wierzyć Mary Jo Foley, a jest to wyjątkowo rzetelna i dobrze poinformowana dziennikarka, na wiosennej konferencji nie zobaczymy jednak komputera Surface Book 2. Pani Foley nie jest już tego tak pewna, ale również i obecność Surface Pro 5 wydaje się być wątpliwa.

Nie jest jasne dlaczego. Być może Microsoft nie jest zadowolony z niewielkiej ilości usprawnień, jakie Intel zastosował w procesorach Kaby Lake. Możliwe, że jakiś inżynieryjny problem opóźnia premiery tych produktów. Możliwe też, że nigdy nie były planowane. To jednak na razie jest bez znaczenia. Bo skoro nie będzie nowego Surface Booka i – być może – Surface Pro, to co właściwie Microsoft chce pokazać?

Co może się pojawić na konferencji związanej z nowymi urządzeniami Surface?

Biorąc pod uwagę dotychczasową pewność tego, że zobaczymy właśnie te urządzenia odgadnąć co planuje Microsoft jest bardzo trudne. W zasadzie możemy tylko pospekulować, a wręcz strzelać w ciemno. Wiemy, że na tej konferencji nie pojawią się nowe gogle HoloLens, nie tylko z uwagi na fakt że nie należą do rodziny Surface.

Krążą grubymi nićmi szyte plotki, że Microsoft chce wprowadzić tańszą wersję Surface Booka bez odczepianego ekranu. Wątpliwe, biorąc pod uwagę cel linii Surface. Taki tani Surface Book w formie klasycznego laptopa nie wyznaczałby żadnych trendów, partnerzy Microsoftu oferują mnóstwo znakomitych konstrukcji tego typu.

REKLAMA

Wątpliwym jest też nowy telefon. Nie tylko z uwagi na to, że jest to urządzenie skrajnie niepożądane przez rynek, to na dodatek według informacji zdobytych przez kilkoro znanych dziennikarzy, telefon ten, jeśli pojawi się kiedykolwiek, wymaga funkcji Windowsa które mają być wprowadzone dopiero wraz z jesienną aktualizacją Redstone 3 dla Windows 10.

Pozostaje więc wierzyć, że „niepewność” Mary Jo Foley względem Surface Pro 5 nie bierze się znikąd i że to urządzenie faktycznie będzie jednak zaprezentowane. I że będą mu towarzyszyć bardzo niedrogie cloudbooki z Windows 10 Cloud. To już jednak wyłącznie moja zgaduj-zgadywanka…

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA