PseudoHD wszędzie! TVN i TVP kpią z widzów, a Polsat im wtóruje
Kanały HD w naszym kraju nigdy nie powalały jakością, ale ostatnie miesiące to kpina w wykonaniu nadawców. TVP i TVN raczą nas wyjątkowo "wybitną jakością".
HD stało się standardem. W Polsce mamy grubo ponad setkę kanałów ze znaczkiem "High Definition'. W założeniu odnosi się to do rozdzielczości obrazu 720 lub 1080 pikseli w pionie. W parze z tym jednak powinna iść też jakość, a tej zazwyczaj nie ma.
Jakość niektórych kanałów, jak na przykład TVP HD przy starcie w 2008 roku, była naprawdę niezła. Nawet w 2012 roku transmisje z Euro 2012 na kanałach TVP 1 i TVP 2 w HD były nadawane z akceptowalnymi parametrami. Sytuacja jest jednak coraz gorsza.
W czerwcu był Mundial w Brazylii i większość transmisji nie nadawała się do niczego. Zamiast piłkarzy mieliśmy zlepki pikseli. O bajecznych szczegółach, jakie jest w stanie dostarczyć sygnał HD, mogliśmy zapomnieć. Wtedy jednak TVP mogła zgonić wszystko na odległość, realizatorów i inne przyczyny, choć wiemy dobrze, że w innych krajach Mundial w telewizji wyglądał lepiej.
Teraz na TVP i Eurosport mamy transmisje z Tour de Pologne. Polacy odpowiadają za realizację transmisji i znów jakość woła o pomstę do nieba. Za chwilę będziemy świadkami Siatkarskiego Mundialu. Imprezę na cały świat będzie realizował Polsat, wszystko będzie kręcone kamerami HD i w odpowiedniej jakość, w co nie wątpię. Za to finalnie spotkania będą transmitowane na 4 dedykowanych, zakodowanych kanałach, z czego tylko jeden będzie w wysokiej rozdzielczości, a jego jakość też już nie jest wcale taka pewna.
Kolejnym przykładem z ostatnich dni jest obniżenie przepływności sygnału wideo kanałów grupy TVN na satelicie. Różnica między średnim bitrate dla TVN HD między 4 a 7 sierpnia wynosi 5,22 Mbit/s. Wcześniej było to 9,64 Mbit/s, a teraz bitrate został obniżony do 4,42 Mbit/s. Podobnie jest z TVN 7 HD, TVN 24 HD, TVN Style HD i TVN Turbo HD. Bitrate na poziomie 5 Mbit/s w MPEG4 byłby odpowiedni, ale dla wysokiej jakości kanału SD. W przypadku HD kiepska jakość kanałów HD w ostatnich dniach jest zauważalna nawet dla mniej wyczulonych widzów.
Przyzwyczaiłem się już do tego, że w Polsce króluje PseudoHD i tylko wybrane pozycje mają dobrą jakość, a prawdziwe HD uświadczyć można tylko na Blu-ray. To, co dzieje się w ostatnich miesiącach, jest jednak przykładem kompletnego lekceważenia widzów. Nawet sztandarowe transmisje sportowe i mocne pozycje filmowe są emitowane w jakości dalekiej od tej, którą można uznać za przyzwoitą.
Taka jakość nie jest do zaakceptowania.
---
Zdjęcie główne pochodzi z serwisu Shutterstock