Najpopularniejszy smartfon z Windows Phone 8? Nie Nokia!
Jak Windows Phone miewa się w naszym kraju? Trzeba przyznać, że całkiem nieźle. Tak przynajmniej wynika z badania firmy Gemius. Jednak najciekawsze wydaje się to, że w Polsce najpopularniejszym smartfonem z mobilnymi kafelkami wcale nie jest Nokia.
Windows Phone całkiem nieźle zadomowił się w kraju nad Wisłą. Pod względem ilościowym radzi sobie tutaj lepiej niż chociażby iOS. Ale nie znaczy to, że Microsoft ma powody do dumy, bowiem z badania mobilnego ruchu sieciowego wynika, że niemal 2/3 użytkowników mobilnych kafelków korzysta cały czas z poprzedniej, siódmej wersji systemu, która już nie doczeka się aktualizacji. Najnowszą edycję Windows Phone’a ma na swoich smartfonach jedynie 38% użytkowników.
Wśród najpopularniejszych telefonów z WP7 znajdują się: Nokia Lumia 800 (35 procent), Nokia Lumia 610 (32 procent) oraz Nokia Lumia 710 (14 procent). Dużo ciekawiej prezentuje się zestawienie najczęściej używanych smartfonów z Windows Phone 8. Tutaj Nokia nadal ma mocno pozycję, w końcu jej modele stanowią aż 64 procent rynku w Polsce, ale pierwsze miejsce przypadło tajwańskiej firmie HTC i modelowi 8S. To dość zaskakująca informacja, ale z drugiej strony smartfon HTC znajduje się w ofercie chyba wszystkich operatorów i przez pewien czas był dość mocno lansowany. Sam znam kilka osób, które noszą go w swoich kieszeniach.
Jednocześnie z badania wynika, że udział Windows Phone’a 8 cały czas rośnie. Zaledwie trzy miesiące temu stanowił on jedynie 21 procent wszystkich smartfonów z systemem Microsoftu w Polsce. Dzisiaj to już 38 procent. Wciąż nie jest to zadowalający udział, ale w takim tempie nad Wisłą szybko powinno być więcej smartfonów z „ósemką” niż „siódemką”.
Popularność Windows Phone’ a w Polsce wynika moim zdaniem z kilku kwestii. Po pierwsze, w naszym kraju bardzo mocną pozycję ma Nokia. Wiele osób kupuje telefony Finów, bo wcześniej też takiego miało i „już się przyzwyczaiło”. Jestem pewien, że jeśli smartfony zaczną się pojawiać pod marką Microsoftu, to już nie będą się cieszyć taką sławą. Po drugie, sam już kilkukrotnie pomagałem rodzinie w wyborze smartfona i zauważyłem, że praktycznie wszyscy operatorzy – jeśli pyta się o model za złotówkę – to polecają właśnie jakiś telefon z mobilnymi kafelkami. Chciałbym wiedzieć, z czego to wynika. Do głowy przychodzi mi przede wszystkim chęć pozbycia się starszych modeli z nieaktualizowanym już Windows Phonem 7, bo to właśnie one bywały najczęściej proponowane.
Sam mam dość mieszane odczucia w stosunku do Windows Phone’a. Mam z nim styczność na co dzień i ciągle są z nim jakieś problemy. Co chwilę mu odbija i się zawiesza. Co jakiś czas przestają działać powiadomienia. Ostatnio nie widzę wiadomości, które nie tylko do mnie przychodzą, ale nawet tych, które sam wysyłam. Średnio 2 razy w tygodniu muszę robić tzw. twardy reset, aby wszystko zaczęło działać jak należy. Dlatego też moim głównym smartfonem jest cały czas model z Androidem. Mam jednak nadzieję, że aktualizacja do 8.1 przyniesie naprawdę sporo zmian, a przede wszystkim mnóstwo poprawek. Bo generalnie WP8 jest systemem ciekawym i perspektywicznym. Tylko jak dla mnie – to wciąż wersja beta. Przy tych wszystkich błędach nie potrafię traktować go inaczej.