REKLAMA

Facebook wydał 40% swoich zeszłorocznych przychodów w dwa tygodnie

Sporo pieniędzy wydaje ostatnio Mark Zuckerberg - najpierw zapłacił 1 mld dol. za mobilny serwis społecznościowy Instagram, potem dorzucił do tego aplikację TagTile za niepodaną do wiadomości publicznej kwotę, a dzisiaj za 550 mln dol. przejął część patentów, które Microsoft kupił niedawno od AOL. W ten sposób w dokładnie dwa tygodnie Facebook wydał 40% wartości swoich zeszłorocznych przychodów (3,7 mld dol.).

Facebook wydał 40% swoich zeszłorocznych przychodów w dwa tygodnie
REKLAMA

Kupno części patentów od Microsoftu, co ogłoszono dzisiaj na stronach Newsroomu Facebooka, to ciekawy zabieg finansowy. Ponoć Facebook wspólnie z Microsoftem chciał przejąć patenty od AOL, ale okazało się, że nie jest to prawnie możliwe. Microsoft kupił więc 925 patentów sam za 1 mld dol., a dzisiaj Facebook odkupił ich część (650) za 550 mln dol. Wychodzi na to, że na tej 'operacji', Microsoft zarobił 50 mln dol. prowizji. Nieźle, chociaż z drugiej strony to Facebook przejął większą część patentów AOL. W pakiecie jest też 300 licencji na korzystanie z patentów AOL, które największy portal Ameryki nie chciał sprzedać.

REKLAMA

Pal licho o jakie patenty chodzi i do czego Markowi Zuckerbergowi się one przydadzą. Ważne, że na chwilę przed wejściem Facebooka na giełdę, firma rozpycha się łokciami i kolanami szastając pieniędzmi na lewo i prawo. Zapewne chodzi o to, aby Facebook świetnie wypadał w oczach potencjalnych inwestorów, choć tych zapewne nie będzie brakować. Mówi się o tym, że zapotrzebowanie na akcje Facebooka przy debiucie może być rekordowo wysokie w historii spółek technologicznych.

REKLAMA

Wszystko wskazuje na to, że Facebook zadebiutuje na giełdzie już całkiem niedługo, bo 17 maja (alternatywny termin wg informatorów CNBC to 24 maja). Wycena ma rzeczywiście wynieść 100 mld dol., czyli wygra opcja z wyższą ofertą, bo wcześniej finansiści Facebooka zastanawiali się nad wyceną 50 mld dol. przy mniejszej podaży.

Z giełdy Facebook ma zebrać 10 mld dol. Pieniądze na pewno się przydadzą skoro Mark Zuckerberg coraz częściej ostatnio wybiera się na kosztowne zakupy.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA