Digg został sprzedany nie za 500 tys., lecz za 16 mln dol.
Owszem – to wciąż mało w porównaniu do tego, co w 2008 r. ponoć oferował Google (200 mln dol.), ale jednak nie tak drastycznie mało, jak donosi medialny mainstream (500 tys. dol.) – wartość sprzedaży Digga to ponad 16 mln dol., a nabywców jest trzech: LinkedIn, Washington Post i Betaworks, przy czym każdy z tych podmiotów nabywa inną część aktywów firmy.
Poważna awaria - Wykop i Kwejk nie działają. NaTemat, Money.pl, PayU i inne też
Jeszcze wczoraj pół Polski żyło historią Dimitra Gloutchenki, założyciela serwisu Kwejk, o którym napisała ‚Gazeta Wyborcza’ i podwiesiła na portalu gazeta.pl w najbardziej widocznym i promowanym miejscu, a dziś serwis… nie działa. Podobnie zresztą jak Wykop. Dla wielu polskich internautów, szczególnie tych, którzy lubują się w krótkich, sensacyjnych informacjach (a takich mamy wielu) to prawdziwa katastrofa… 🙂 Pewnie zadają sobie właśnie pytanie: jak żyć?
Autorem tekstu jest Czytelnik Spider’s Web o nicku Max King. Tekst powstał jako komentarz do cyklu tekstów Kuby Kralki na Spider’s Web pt. „Upadłe legendy polskiego internetu”.
Na pierwszy rzut oka Wykop wydaje się być zdominowany przez grupę o pewnych bliżej nieokreślonych poglądach, która zaraz po tym, gdy nie udało się Janusza Korwin Mikkego namaścić na Prezydenta, zabrała się za rozwiązywanie zagadek katastrofy smoleńskiej. Szybko jednak okazuje się, że to zmierzające w niepokojącym kierunku politykowanie stanowi ledwie kilkanaście procent całego serwisu, pełnego wartościowej treści i ciekawostek. Jednym z wyrazów tego stwierdzenia jest AMA – „Ask me anything” – czyli kategoria, w której możemy poznać odpowiedzi nawet na najbardziej nurtujące nas pytania. Odpowiadają wielkie gwiazdy i ci maluczcy – wcale nie mniej ciekawi.
Kolejny znany dziennikarz z tzw. starych mediów nie docenił internetu. No to się doigrał
Jaka jest różnica między dziennikarzem “starych” mediów a tym z internetu? Ten pierwszy nie potrafi docenić siły internetu i rzuca niebezpieczne słowa na wiatr. Jarosław Kuźniar z TVN24 właśnie jest w trakcie przekonywania się, że internautów nie należy lekceważyć, a już na pewno nie stawiać przed nimi zadań. “Panie Stasiu, jak tysiąc widzów tak napisze, odejdę z telewizji” – ten cytat powinien wejść do kanonu głupot wypowiedzianych na telewizyjnej wizji.
Ostatnie afery zaszkodziły wizerunkowi Allegro (infografika)
Ostatnie miesiące nie należą do przesadnie udanych dla wizerunku największego serwisu e-commerce w Polsce. Najpierw społeczność zgromadzona wokół Allegro gremialnie krytykowała nowy wygląd serwisu wprowadzony na początku listopada. Następnie pod koniec listopada przyszła kolejna fala krytyki po tym, jak do posiadaczy kont pocztowych na Gmailu nie dochodziła korespondencja od Allegro, bo Google uznał ją za spam. W końcu kilkanaście dni temu wybuchła afera związana ze spowiedzią byłego pracownika Allegro na Wykopie, podczas której zarzucił on serwisowi nienależytą dbałość o ochronę haseł użytkowników.
Allegro odpowiada w AMA na aferę na Wykopie - bla bla bla bla
Trudno było spodziewać się czegoś spektakularnego podczas dzisiejszego AMA z przedstawicielami największego polskiego serwisu e-commerce Allegro, który był odpowiedzią na aferę rozpętaną przez byłego (?) pracownika firmy i w zasadzie trudno być rozczarowanym. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że był to spektakl, który nie przyniósł w zasadzie niczego nowego. Ale chyba nie mógł być inny, bo trudno, aby autoryzowani przedstawiciele Allegro byli podobnie wylewni co ich zbuntowany kolega. Było miło, przyjemnie i poprawnie. PRowa lekcja odrobiona, przedstawiciele Allegro położą się dziś spać w dobrych nastrojach.
Allegro obiecuje publiczną spowiedź na Wykopie. Już w środę
Sprawa byłego pracownika Allegro, który naprędce zorganizował na Wykopie publiczną spowiedź na wszystkie tematy związane z największą polską firmą e-commerce odbiła się szerokim echem w sieci. „Informator” przedstawił kilka sensacyjnych informacji na czele z tą, że Allegro przechowuje hasła użytkowników swojego serwisu w postaci tekstowej…, co jawnie miało narażać je na łatwy łup hackerów. Było też sporo o zarobkach i sposobie pracy na Allegro.
Były pracownik Allegro zdradza korporacyjne tajemnice na Wykopie!
Szykuje się poważna afera – na Wykopie pojawił się bardzo interesujący wątek pt. „AMA – były pracownik znanego polskiego portalu aukcyjnego” z dopiskiem: Były pracownik znanego polskiego portalu aukcyjnego. Długo się nad tym zastanawiałem, ale podjąłem decyzję. Pytajcie o co chcecie. Nie trzeba chyba tłumaczyć o jaką firmę chodzi. Zresztą już w pierwszych odpowiedziach do pytań wykopowiczów autor wykopu o nicku „specjalnie_dla_tego_AMA” wcale tego nie ukrywa. Ciekawe jak to się skończy. Podejrzewam, że głośną sprawą sądową.
Facebook Facebookiem, a to poza nim rosną naprawdę zaangażowane społeczności
Jakie społeczności w sieci są najbardziej zaangażowane? Gdzie zorganizowane akcje mają największą szansę na sukces? Nie, nie na Facebooku. Facebook to miejsce, które odwiedza się by być w kontakcie ze znajomymi, a przyswajanie informacji i angażowanie się w zorganizowane akcje jest tylko poboczną częścią serwisu. Prawdziwą moc pokazują za to strony, po których jeszcze kilka lat temu nikt by się tego nie spodziewał. Reddit, Wykop, Digg, a niedługo pewnie nawet 9gag czy canv.as – to serwisy, które przez swoją konstrukcję i iddę potrafią przyciągnąć zaangażowanych użytkowników. I trend ten będzie coraz widoczniejszy.
W ostatni poniedziałek tygodnik „Newsweek Polska” (wyd. 43/11) opublikował mój tekst pod tytułem „Efekt Wykopu”. Oto jego treść: Szefowie serwisu Wykop.pl udowodnili, że na portalu społecznościowym można nieźle zarobić. Ale to trudna sztuka.
W najnowszym wydaniu tygodnika „Newsweek Polska” (43/11) opublikowano mój tekst pod tytułem „Efekt wykopu”, który jak sam tytuł wskazuje traktuje o serwisie Wykop.pl. Treść tekstu opublikuję na Spider’s Web w najbliższą niedzielę, tj. 30 października 2011 r. Zainteresowanych tym, aby przeczytać go wcześniej odsyłam do kiosków.
NK moderuje aktywność swoich użytkowników. W magiczny sposób!
Konta na Naszej Klasie nie mam już od dłuższego czasu, ale z ciekawością obserwuję to co dzieje się wokół serwisu. Co jakiś czas ktoś napisze o tym, że NK już wkrótce zostanie wyprzedzona przez Facebooka, gdzie indziej przeczytamy o pierwszym milionie użytkowników aplikacji mobilnej. Dziwne, że już nikogo nie interesują ani kampanie marketingowe prowadzone na najpopularniejszym portalu społecznościowym. Zastanawiające, że w mediach nie pojawiają się żadne ciekawe informacje związane z wprowadzaniem nowych funkcji przez zespół programistów z Wrocławia.
Użytkownicy Reddita zorganizowali akcję pod tytułem “How To Annoy Facebook”. Setki użytkowników zaczęło wysyłać prośby o dostarczenie swoich danych – podobno można dowiedzieć się z nich wiele ciekawych rzeczy, praktycznie wszystkiego, co wie o nas Facebook. Standardowy czas oczekiwania na płytę wynosił do 40 dni. Pod nawałem zgłoszeń Facebook jednak zaczął wysyłać standardową odpowiedź, że z powodu przeciążenia cały proces może się opóźnić.
Już jest nowy Wykop.pl - rozmowa z Michałem Białkiem
Zapowiadana, kolejna wersja Wykopu ujrzała światło dzienne. I tu, parafrazując klasyka polskiego rapu należałoby stwierdzić – jest dobrze! No, bo to wykop, a nie… No właśnie, co? Tym, którzy posiadają wyczulony zmysł estetyczny zarówno nowa, jak i stara wersja Wykopu pod względem wizualnym raczej nie przypadła do gustu.
Jutro debiutuje nowy Wykop 3.0 – lżejszy, bardziej minimalistyczny i jeszcze szybszy
Jutro zadebiutuje odświeżona wersja Wykopu oznaczona jako 3.0. Od pewnego czasu mamy przyjemność testować nową wersję serwisu i musimy wyraźnie powiedzieć, że bardzo się nam ona podoba – jest lżejsza, bardziej minimalistyczna i przejrzysta. Powinna przypaść użytkownikom do gustu, bo zdecydowanie idzie w kierunku optymalizacji wyglądu serwisu pod kątem najnowszych globalnych trendów w dizajnie stron internetowych.