REKLAMA

Masz login, ale nie masz hasła. Google przekonuje, że tak będzie lepiej

Skomplikowane hasło jest utrudnieniem dla ciebie, ale nie dla hakerów. Przy dzisiejszych metodach phishingu i scamów siła haseł traci na znaczeniu. Google o tym wie i pokazuje, jak będzie wyglądać przyszłość logowania w internecie. Haseł w niej nie uświadczymy.

Brak haseł w internecie
REKLAMA

Niewiele osób wie, że na dziś przypada międzynarodowy dzień haseł. Z tej okazji Google pokazał na swoim blogu nowy system logowania, który docelowo stanie się standardem w sieci. W Androidzie i w przeglądarce Chrome pojawi się nowy system FIDO, którym interesują się również Apple. Co ciekawe, Microsoft już teraz oferuje takie rozwiązanie.

REKLAMA

Całkowite porzucenie haseł w internecie. Tak będzie działał nowy system Google

W nowym systemie logowania nie będzie haseł. Tak po prostu. Docelowo nie będzie się dało zalogować do Androida, ani w Chrome’a poprzez wpisanie ciągu znaków, bowiem taki ciąg można łatwiej lub trudniej złamać.

Nie będzie też systemu dwustopniowej weryfikacji, jaki znamy obecnie. Dla przypomnienia, w ramach tego systemu oprócz loginu i hasła musimy też wpisać jednorazowy kod, który otrzymujemy na zaufane urządzenie za pośrednictwem maila, SMS-a lub aplikacji.

Co zatem zastąpi hasło? Będzie to weryfikacja na smartfonie. Jeżeli będziesz próbował zalogować się za pośrednictwem konta Google np. do serwisu Facebook, zobaczysz nowe okienko, które poprosi cię o wzięcie telefonu do ręki. Na telefonie zobaczysz panel weryfikacji, który poprosi cię o biometryczne potwierdzenie tożsamości, np. za pomocą odcisku palca. Odcisk się zgadza? Świetnie, system zaloguje cię do Facebooka. Bez haseł i bez przepisywania kodów.

Tym samym smartfon zostanie w pewnym sensie sprzętowym kluczem, który każdorazowo będzie wymagał potwierdzenia naszej tożsamości.

Co więcej, zapowiedź Google’a nie jest tylko pomysłem czy patentem, który nigdy nie opuści laboratorium. Ta technologia jest opracowywana już od dekady i stoją za nią bardzo solidne podstawy w kwestii architektury systemów bezpieczeństwa.

REKLAMA

Na dodatek Google nie jest jedynym graczem, który nie widzi haseł w internecie przyszłości. Mechanizm FIDO wdrażają też Microsoft oraz Apple. Wygląda na to, że na naszych oczach tworzy się zupełnie nowy standard zatwierdzania tożsamości. Standard prosty i intuicyjny dla użytkownika, znacznie bezpieczniejszy niż hasła (a nawet bezpieczniejszy od mechanizmu 2FA), a jednocześnie dość prosty do wdrożenia od strony sprzętowej. Każdy nowoczesny smartfon ma już przecież system weryfikacji biometrycznej, czy to w formie skanera odcisków palców (Android), czy jako Face ID (iPhone).

To rozwiązanie powinno rozwiązać niekończącą się przygodę z brakiem podstawowej higieny haseł w internecie. Zapewne każdy z nas, przynajmniej na jakimś etapie, miał jedno hasło w kilku serwisach. Prawdopodobnie nie ma też nikogo, kto nie ucierpiałby na skutek wycieku danych z dużego serwisu. Myślisz, że ciebie to ominęło? Możesz to sprawdzić na tej stronie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA