REKLAMA

Microsoft w końcu odświeży widżet do multimediów w Windowsie 10

Pojawiający się w lewym górnym rogu widżet z odtwarzaną treścią multimedialną, kontrolkami odtwarzania i regulacją głośności ma doczekać się potrzebnego i mocno spóźnionego liftingu.

Microsoft w końcu odświeży widżet do multimediów w Windows 10
REKLAMA
REKLAMA

Złośliwi szukają – choć szukanie to nieco na wyrost, bo łatwo to odnaleźć – elementy w Windowsie 10, które wyglądem i funkcjonalnością przypominają nam czasy Windowsa XP czy nawet Windowsa 2000. Mnie jakoś dużo bardziej irytuje zaszłość z nielubianego Windowsa 8 – a więc widżetu, który się uaktywnia, gdy na komputerze odtwarzane są multimedia.

windows 10 widżet do multimediów class="wp-image-1103495"

Po uruchomieniu muzyki bądź wideo w zgodnej aplikacji ów widżet możemy zobaczyć chociażby wciskając sprzętowy przycisk głośności. Pozwala on na regulację głośności, zatrzymanie odtwarzania i przejście do następnego bądź poprzedniego utworu. Jeżeli jest dostępna, prezentuje też okładkę graficzną odtwarzanej treści.

Ów widżet nie należy do najwygodniejszych. Był projektowany z myślą o Windowsie 8, a więc przede wszystkim z myślą o tabletach. I faktycznie, trzymając urządzenie w ręku jest on łatwo dostępny dla kciuka. Nie za bardzo jednak pasuje do obsługi myszką, nie pasuje też wizualnie do reszty systemu.

Widżet do multimediów w Windowsie 10 w nowej wersji. Choć to na razie prototyp.

Redakcja Windows Latest przyglądając się plikom najnowszej testowej wersji Windowsa 10 odkryła nową wersję rzeczonego widżetu. Nie jest ona dostępna nawet dla testerów, trzeba ją aktywować ręcznie. Nie jest więc jasne czy trafi ona do produkcyjnej wersji systemu, jednak wygląda bardzo zachęcająco.

windows 10 widżet do multimediów class="wp-image-1103498"
(żródło: Windows Latest)
REKLAMA

Nowy widżet zachowuje funkcjonalność starego, ale jest też wizualnie zgodny z resztą systemu. Jego umiejscowienie jest również bardziej naturalne – integruje się bowiem z rozwijanym menu do obsługi głośności w prawym dolnym rogu ekranu.

Nowość dostępna jest na razie tylko w kanale testowym Szybkie aktualizacje – co oznacza, że nawet jeśli wyjdzie z fazy prototypu, najprawdopodobniej i tak nie trafi do wiosennej aktualizacji Windowsa 10 do wersji 2004. Oby chociaż trafił do tej jesiennej.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA