Potrzebujesz wincyj rdzeniuf? AMD właśnie pokazał 64-rdzeniowego Threadrippera
Antyczny mem śmiejący się z wielordzeniowych procesorów Athlon znów zyska na popularności. Jeżeli myśleliście że 32-rdzeniowy Threadripper to wydajnościowy potwór, to mamy dla was coś nowego.
64 rdzenie, 128 wątków i taktowanie zegara do 4,2 GHz. Wygląda na to, że Threadripper 3990X będzie nowym obiektem pożądania wszystkich z nas, którzy nie uznają kompromisów w kwestii wydajności – w szczególności w specjalistycznych, profesjonalnych zastosowaniach.
Układ obsługuje RAM quad channel DDR4 i ECC RAM, 88 szyn PCIe 4.0 i w sumie zawiera 288 MB pamięci podręcznej. Specyfikacja tego układu da się określić w zasadzie jednym słowem: absurdalna. Choć wyłącznie w pozytywnym znaczeniu.
Myślicie, że AMD Threadripper 3990X kosztuje fortunę. Niby macie rację, ale… to zależy.
Threadripper 3990X pojawi się w sklepach już w przyszłym miesiącu. Jego cenę na rynek amerykański ustalono na 4 tys. dol. Nie jest to więc układ dla większości z nas (i po prawdzie nikt z nas tak potężnego procesora nie potrzebuje).
Tak wysoka kwota wydaje się zaporową, ale AMD zręcznie podczas prezentacji umieścił ją w odpowiednim kontekście.
Firma zdecydowała się zestawić swojego nowego Threadrippera z dwoma procesorami Xeon Platinum 8280. Najpierw przedstawiono różnice w wydajności podczas renderowania w V-Ray (oczywiście wygrywa znacząco układ AMD) a potem podano cenę układów konkurenta: 20 tys. dol. To oznacza, że Threadripper jest o 30 proc. szybszy będąc pięciokrotnie tańszym. Intelu, masz pewien problem.