REKLAMA

Nowa aktualizacja Fortnite'a z świetnymi zmianami. Od teraz na smartfonach można grać kontrolerem

Radujcie się fani Fortnite'a, bo idą zmiany i to dobre. Grający w wersję mobilną będą mogli wreszcie używać kontrolerów, reszta dostanie znacznie bardziej przejrzyste lamy. 

29.01.2019 17.45
Fortnite patch 7.30
REKLAMA
REKLAMA

Granie na ekranie smartfona potrafi być bardzo frustrujące. Problemem jest precyzja i wygoda sterowania dużymi paluchami po małym ekranie. Im większe paluchy, tym większy problem, im mniejszy ekran, tym mniejsza wygoda. Fani od dawna prosili Epic Games o to, żeby dał im możliwość grania w swoje ulubione mobilne battle royal za pomocą kontrolerów.

Mobilny Fortnite z kontrolerem do gier.

Epic Games zdecydował się wreszcie wysłuchać jęków i błagań graczy, i dodał do mobilnej wersji gry wsparcie dla kontrolerów. Firma deklaruje, że osoby, których telefon działa pod kontrolą Androida, powinny mieć możliwość grania na większości z dostępnych na rynku kontrolerów łączonych przez Bluetooth. Posiadacze iPhone'ów i iPadów będą mogli za to skorzystać z kontrolerów MFI (np. SteelSeries czy Gamevice).

Fortnite prześwietla piniaty. Nowy patch wprowadza lamy rentegenowskie.

Wraz z nową aktualizacją 7.30 Fortnite lamy za v-dolce zastąpiły w sklepie lamy rentgenowskie. Można im zajrzeć w brzuch, żeby dowiedzieć się, jakie upominki się w nich kryją, zanim wyda się zarobione (przez siebie lub rodziców) pieniądze. Lamy będą się zmieniać wraz z codzienną zmianą oferty sklepu. To świetna wiadomość i kierunek, w którym powinni iść zgodnie wszyscy wydawcy, choć nie wszystkim się to podoba.

REKLAMA

W Belgii EA właśnie wycofało się z wojny o lootboxy w Fifie. Firma parła na zwarcie z belgijskim rządem od czasu, gdy ten uznał, że popularne lootboxy to nic innego jak hazard kierowany do dzieci i zakazał sprzedawania ich na terenie swojego kraju. EA z początku nie chciała się wycofać z tego procederu i złamała się dopiero teraz, wystosowując oświadczenie. W swoim pełnym wdzięki stylu poinformowała, że nadal uważa, że władze Belgii nie mają racji, a wycofanie się z tego kraju z lootboxami nie przyniesie jej strat finansowych, więc to zrobi. Tak dla świętego spokoju.

Ci, którzy lubią dreszczyk emocji przy otwieraniu skrzynek z tajemniczymi prezentami, nie muszą się martwić. Minilamy i lamy zdobywane w trakcie wydarzeń organizowanych przez Epic nadal będą nieprzejrzyste.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA