Potężne pecety, prostota konsoli. X-kom wprowadza do sprzedaży nową linię komputerów dla graczy
Na rynek właśnie trafia nowa marka komputerów stacjonarnych dla graczy od sieci x-kom. Desktopy z serii G4M3R, bo tak nazywają się najnowsze maszyny, mają oferować wszystko to, czego oczekuje wymagający, pecetowy gracz.
Przy czym warto pamiętać o jednej, nieoczywistej rzeczy. Minęły już czasy, gdy pojęcia gracza oraz komputerowego entuzjasty były tożsame. Proces ten jest naturalną koleją rzeczy. W końcu kiedyś nawet żeby używać komputera do codziennych, biurowych zadań, należało być specjalistą. Z czasem jednak dostęp do technologii stał się tak powszechny, że praktycznie każdy korzysta z komputera w swojej pracy. Jednocześnie niemal nikt nie wie, jak taka maszyna działa, co składa się na jej specyfikację i nie potrafiłby jej rozłożyć i złożyć.
Obecnie zjawisko to przybrało na sile. Znam wielu świetnych programistów oraz grafików, którzy nic nie wiedzą o komputerowych podzespołach. Także gracze coraz częściej chcą po prostu używać PC-ta. Nie interesuje ich, jaki procesor lub karta graficzna napędzają ich maszynę tak długo, jak nie ma to negatywnego wpływu na rozrywkę. I czy jest coś w tym złego? Absolutnie nie, bo w końcu to maszyna ma służyć nam, a nie my jej.
Doskonale zdaje sobie z tego sprawę x-kom.
Firma ta wprowadziła do swojej oferty autorskie komputery podzielone na trzy linie: Home&Office, Pro oraz G4M3R. Nas najbardziej obchodzi ta ostatnia. Może się wydawać, że nie ma w tej informacji nic specjalnego, w końcu na rynku roi się od producentów tworzących własne maszyny. Często są to jednak zwykłe składaki, bez dedykowanych pudełek czy instrukcji obsługi. Nie są też skonfigurowane i sprofilowane pod wymogi użytkownika.
Wyżej wymienione aspekty na pewno nie będą imponować komputerowym entuzjastom, którzy sami chcą dopasować wszelkie aspekty kupowanej maszyny do swoich potrzeb, a następnie ją podrasować. Jednak zwykli gracze oczekują prostoty i urządzenia, na którym po prostu można polegać. X-kom zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego tworzy komputery, które - niczym konsole do gier - są gotowe do pracy zaraz po zakupie.
W tym celu nie tylko je składa i przepakowuje we własne kartony, ale też współpracuje z ekspertami w dziedzinie sprzętu komputerowego. Jedną z osób, która trzyma pieczę nad komputerami jest Marcin „Ryba” Rywak, który jest mistrzem Europy w podkręcaniu. Jego zespół zmienia ustawienia fabryczne komputerów, dopasowuje ustawienia BIOS-u płyty głównej do zamontowanych w obudowie, dzięki czemu są one szybsze od konkurencji i pracują w pełni stabilnie. Jest to wartość dodana widoczna na pierwszy rzut oka.
Dodatkowo każdy gotowy komputer jest poddawany trwającym 3 godziny testom stabilności pod obciążeniem, temperatur w spoczynku i podczas obciążenia oraz napięcia na poszczególnych liniach oraz poboru prądu. Oprócz tego komputer jest testowany w grach, a konkretnie w rozdzielczości Full HD oraz najwyższych ustawieniach graficznych.
Nie bez znaczenia jest też, że wszystkie komputery G4M3R mają gwarancję Door-To-Door. W razie wystąpienia usterki maszyna jest odbierana bezpośrednio przez kuriera i dostarczany zaraz po jego naprawie. Cały proces trwa maksymalnie pięć dni roboczych.
Jakie komputery wchodzą w skład serii G4M3R?
Na razie są to trzy jednostki: G4M3R 500, 600 oraz 700. Nawet najtańszy z nich świetnie nadaje się do gier. Świadczy o tym fakt, że jest to oficjalny komputer ESL Mistrzostw Polski; a zatem używają go profesjonalni gracze. Nie podamy wam konkretnej specyfikacji, ponieważ sprzęt ten jest dostępny w aż ośmiu wersjach wydajnościowych. Podobnie sprawa ma się z jeszcze droższymi modelami G4M3R 600 oraz 700. Dostępne warianty tych komputerów sprawdzicie sami, pod tym linkiem.
Co tu dużo mówić: dożyliśmy pięknych czasów. Momentu, w którym nawet kompletny laik może kupić gotową maszynę idealnie dopasowaną do swoich wymagań oraz budżetu i po prostu cieszyć się grą. To już dawno temu powinno tak wyglądać.
*Materiał powstał we współpracy ze sklepem x-kom.