Od teraz kupno Chromebooka w końcu będzie miało sens
Jeżeli zastanawiałeś się kiedykolwiek nad kupnem Chromebooka, przyszedł na to idealny czas. Google ogłosił właśnie, że wszystkie komputery z systemem Chrome OS, które zostaną wydane w tym roku i później, będą oferować obsługę sklepu Google Play.
Do tej pory funkcja ta była dostępna w nielicznych Chromebookach, takich jak Asus Chromebook Flip, Acer Chromebook R11 oraz Google Chromebook Pixel 2. Jak widać, lista ta nie jest zbyt rozbudowana. Co więcej, żaden z wyżej wymienionych modeli nie jest dostępny w naszym kraju, więc polscy użytkownicy Chrome OS praktycznie nie mogą korzystać z tej najważniejszej funkcji.
Niebawem powinno to się jednak zmienić. Sklep Google Play trafia do większej liczby Chromebooków.
Google ogłosił, że wszystkie komputery z Chrome OS, które pojawią się w 2017 roku i później, będą w pełni obsługiwać sklep Google Play oraz pochodzące z niego aplikacje. Oznacza to, że nigdy nie było lepszego momentu na kupno Chromebooka. Do tej pory komputery te były uważane za wyjątkowo tanie, bezpieczne, łatwe w obsłudze, ale… bezużyteczne. Co więcej, opinia ta była w pełni uzasadniona. Mimo że od dwóch lat moim podstawowych komputerem jest Chromebook, w pełni ją rozumiałem.
Obecnie zdecydowaną większość czynności wykonujemy w przeglądarce Chrome, ale nie jest możliwe uruchomienie w niej niektórych programów, nie mówiąc już o grach. Z tego powodu możliwości komputerów z Chrome OS były mniejsze niż sprzętów z systemem Windows. Teraz to może się zmienić, zwłaszcza że zdecydowana większość modnych aplikacji powstaje z myślą o Androidzie, który jest najpopularniejszym mobilnym systemem operacyjnym na świecie. To świat mobilny wyznacza wszystkie standardy.
Oczywiście nie oznacza to, że komputery z systemem Windows należy wyrzucić do kosza. Komputery z systemem Microsoftu przede wszystkim mają więcej mocnych konfiguracji. Po dodaniu do tego obecności wielu gier AAA oraz narzędzi profesjonalnych można dojść do wniosku, że entuzjaści oraz profesjonaliści nie przerzucą się na Chrome OS. A jeżeli to zrobią, to dopiero za kilka lat. System Google musi bowiem najpierw zdobyć popularność wśród użytkowników, by powstały na niego narzędzia, z których mogą korzystać również profesjonaliści.
W przyszłości to Chrome OS może grać pierwsze skrzypce w świecie komputerów osobistych.
Wprowadzenie do tego systemu obsługi sklepu Google Play sprawiło, że stał się on użyteczny. Oprócz tego od dawna mówi się o następnym oprogramowaniu Google o nazwie Andromeda. Ma to być zupełnie nowa wersja Androida, która będzie mogła działać zarówno na smartfonach, tabletach oraz komputerach osobistych. Można domyślać się, że zastąpi ona Chrome OS i zepnie wszystkie urządzenia dostępne na rynku w jeden spójny ekosystem.
Niemniej jednak nadchodzą ciekawe czasy dla świata pecetów. Już niebawem ostatecznie przekonamy się, czy użytkownicy komputerów to tradycjonaliści, czy może wolą otworzyć się na nowe platformy, które rozwiązania garściami czerpią ze świata mobilnego. Krótko mówiąc, zobaczymy jak będzie wyglądał typowy PC… ery Post-PC.