REKLAMA

Alcatel pokazuje, że stać go na więcej. Idol 4 i 4S - pierwsze wrażenia Spider's Web

Alcatel, niegdyś legenda świata mobilnego, w zeszłym roku na dobre powrócił na rynek. Modele z serii Idol 3 udowodniły, że ta francuska firma nadal potrafi robić dobre smartfony. Z kolei tegoroczne smartfony Alcatel Idol 4 pokazują, że ma ona ambicję walczyć nie tylko o średnią, ale też naprawdę wysoką półkę cenową.

Alcatel Idol 4 i 4S - pierwsze wrażenia Spider's Web
REKLAMA
REKLAMA

Tak naprawdę najciekawszym elementem zaprezentowanych dzisiaj modeli Alcatel Idol 4 oraz Alcatel Idol 4S jest… pudełko. Są nim bowiem plastikowe okulary wirtualnej rzeczywistości. Oczywiście pod względem możliwości bliżej im do Google Cardboard niż do Samsunga Gear VR. To bardzo ciekawe rozwiązanie, które powinno stać się standardem. Podejrzewam, że koszt wyprodukowania takich gogli wirtualnej rzeczywistości jest tylko minimalnie wyższy niż zwykłego, kartonowego pudełka.

A co o samych telefonach ?

Oba cechują się bardzo ładnym, zbliżonym wyglądem. Szklany tył, metalowa ramka oraz wyraźnie zarysowane przyciski sprawiają, że jest to bardzo atrakcyjne urządzenie, wyróżniające się na tle konkurencyjnych propozycji. Smartfony te jednak nie są identyczne i delikatnie różnią się między sobą. Inne umiejscowienie kamer, portu USB, tacki na kartę SIM, rozmiary wyświetlaczy i obudów. Poza tymi szczegółami są bardzo podobne do siebie.

Alcetel Idol 4 4S 2 class="wp-image-503835"

Czas na kilka słów o specyfikacji. Alcatel Idol 4 to sprzęt wyposażony w 5,2-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości FullHD i szczegółowości 424 ppi. Za wydajność odpowiada procesor Qualcomm Snapdragon 617 z ośmioma rdzeniami Cortex-A53, współpracujący z 3 GB RAM i 16 GB pamięci rozszerzalnej pamięci flash. Zastosowano tu też wszystkie najnowsze standardy łączności, dwa mocne głośniki oraz aparaty.

Tylny ma rozdzielczość 13 Megapikseli oraz dwie diody błyskowe. Przedni ma matrycę o rozdzielczości 8 Megapikseli i jedną diodę błyskową. Znalazł się tu też akumulator o pojemności 2610 mAh. Urządzenie to cechuje się całkiem niezłą ceną, która wynosi 1249 zł. Oznacza to, że jest to bezpośredni konkurent modeli Samsung Galaxy A5 (2016) oraz Huawei P9 Lite. Sprzęt będzie dostępny u operatorów Orange i Play już w lipcu.

Alcetel Idol 4 4S 1 class="wp-image-503836"

Mocniejszy Alacatel Idol 4S ma 5,5-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 2K i szczegółowości 534 ppi. Za jego wydajność odpowiada procesor Qualcomm Snapdragon 652, 3 GB RAM i 32 GB pamięci rozszerzalnej pamięci flash. W tym modelu tylna kamera ma 16 Megapikseli, zaś akumulator 3000 mAh. Więcej różnic nie stwierdzono. Cena tego modelu to 1999 zł. Całkiem dużo jak na sprzęt… pozbawiony czytnika linii papilarnych, prawda? I to w czasach, gdy tego typu podzespół jest stosowany nawet w sprzętach kosztujących kilkaset złotych.

Czy modele z serii Alcatel Idol 4 odniosą sukces?

REKLAMA

Urządzenia te na papierze prezentują się całkiem rozsądnie i mają kilka wyróżników, dzięki którym pod niektórymi względami są lepsze od konkurencji. Są to wcześniej wymienione okulary wirtualnej rzeczywistości, dwa głośniki, dołączone słuchawki JBL oraz przycisk Boom Key służący do robienia zdjęć bez wybudzania telefonu, natychmiastowego strumieniowania wideo oraz zwiększania głośności rozmowy. Nie są to może rewolucyjne rozwiązania, ale są na pewno interesujące.

Teraz Alcatel musi tylko delikatnie skorygować cenę swoich sprzętów. Obawiam się bowiem, że bez takiego zabiegu te bardzo interesujące urządzenia nie zdobędą serc użytkowników. Alcatel musi sobie uświadomić, że nie jest już dawną legendą i powinien mocno grać także, o ile nie przede wszystkim, ceną swoich sprzętów. Ta obecnie jest akceptowalna, ale trudno uznać ją za wyjątkowo atrakcyjną.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA