REKLAMA

Sony znowu tnie prognozy sprzedaży, ale już szykuje Xperię Z4. Czy to w ogóle ma sens?

Rynek mobilny jest bezlitosny nawet dla firm z wieloletnią historią, nawet jeśli odnoszą one sukcesy na innych polach. Dobrym przykładem jest tutaj Sony, które nie radzi sobie ze sprzedażą smartfonów i tabletów mimo ogromnych starań. Wygląda na to, że firma po raz kolejny obniży prognozy liczby urządzeń, jakie ma dostarczyć w tym roku do klientów końcowych.

25.11.2014 08.51
Sony znowu tnie prognozy sprzedaży, ale już szykuje Xperię Z4. Czy to w ogóle ma sens?
REKLAMA
REKLAMA

To nie początek kłopotów mobilnego oddziału japońskiej firmy, która przechodzi właśnie bolesną transformację. Od kilku miesięcy docierają do nas niepokojące sygnały na temat kondycji mobilnej gałęzi biznesu Sony.

Z jednej strony przedstawiciele firmy jak mantrę powtarzają, że to ogniwo spajające inne gałęzie ich biznesu w jednym miejscu.

sony-słuchawki-xperia-z2-4

Ciekaw tylko jestem, czy nadal w to wierzą. Smartfony i tablety faktycznie łączą bowiem świat fotografii, muzyki, wideo i gier, ale co z tego? To także obszar, gdzie Japończycy przegrywają walkę z konkurencją na niemal każdym polu.

Sony nie ma problemu z jakością produktów, które są naprawdę konkurencyjne i mają całkiem niezłe ceny. Główny problem firmy leży w tym, że nie ma ona w ofercie ciekawego i różnorodnego portfolio urządzeń z niższej i średniej półki cenowej.

Japończycy popełniają ten sam błąd, co HTC ze swoją rodziną urządzeń One.

Sony skupiło się na high-endowym modelach z linii Sony Xperia Z wydając dwa razy do roku flagowca, zaniedbując produkcję urządzeń tańszych i przeznaczonych dla masowego odbiorcy.

Z tego powodu Sony nie daje rady sobie w Chinach, które są dziś najważniejszym rynkiem budującym potęgę takich marek jak Xiaomi. Sony jest tam niemal nieobecne. Z drugiej strony firma swoimi topowymi modelami nie zalała Stanów Zjednoczonych.

A tam brakuje jej umów z operatorami.

sony xperia z3 z3c 1

Sony jednak idzie swoją ścieżką i efekty tych działań, o których wspomina dzisiaj WSJ, nie są niczym zaskakującym. Okazuje się, że Japończycy będą musieli ponownie obniżyć roczne prognozy (kończące się na marcu 2015 roku) sprzedaży smartfonów.

Ostatnie analizy wspominały o 43 milionach, co było już obniżką z pobożnych życzeń w wysokości 50 milionów sprzedanych sztuk. Oprócz tego dział mobilny wygenerował olbrzymie straty. Nie jestem przekonany, czy podkręcenie tempa produkcji nowych modeli tutaj pomoże.

Zamiast ładować czas i środki w prace nad Sony Xperią Z4 - która ma rzekomo pojawić się już na targach CES, w cztery miesiące od premiery poprzednika - lepiej byłoby skupić się na poprawie sieci dystrybucji i uzyskaniu wsparcia partnerów, którzy pociągnęliby sprzedaż bardzo dobrych urządzeń z rodziny Sony Xperia Z3.

xperia

Sony do tego planuje nie tyle walkę, co niemal kapitulację. Zamiast rzucić flagowce i klepać budżetowe urządzenia na rynki chiński firma woli się z niego wycofać uznając próbę wejścia w niego za błąd. Pytanie tylko, czy to sama decyzja o tym była błędna, czy po prostu ktoś niedostatecznie dobrze zrealizować plan?

REKLAMA

Warto dodać w kontekście wyników Sony, że niektórzy producenci z nieco innych regionów świata mogą pochwalić się niemal dwukrotnie większym wolumenem sprzedaży… dwóch modeli urządzeń w skali miesiąca, niż Sony wszystkich smartfonów przez rok.

To dopiero obrazuje jak poważny problem mają Japończycy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA