Na nowym prawie straci tylko jedna grupa kierowców Ubera. Taksówkarze niewiele zyskają
Kierowca Ubera kierowcy Ubera nierówny. Część jeździ wyłącznie rekreacyjnie, włączając aplikację wieczorami albo w weekendy. Są też tacy, którzy dzielą ją z pracą na pół etatu w innym miejscu. Reszta wykonuje tyle kursów, ile się da, pracując nawet po kilkanaście godzin na dobę. Każdego z nich nadchodząca ustawa transportowa dotknie w innym stopniu.
Taksówkarze walczą już nie tylko z Uberem, ale i sami ze sobą. Wystarczyły im dwa dni
Użyją brutalnej siły czy będą spokojnie negocjować licząc na zrozumienie rządu? – taksówkarze są coraz mocniej podzieleni jeśli chodzi o taktykę na forsowanie swoich postulatów. A to nie wróży im specjalnych sukcesów.
Taksówkarze rozmawiają z rządem o tymczasowej blokadzie Ubera w Polsce
Protest taksówkarzy odniósł jak na razie jeden skutek – przedstawiciele rządu obiecali, że zastanowią się nad postulatami zgłaszanymi przez środowisko taksówkarskie. A jednym z ważniejszych punktów jest zablokowanie aplikacji przewozowych takich jak Uber i Bolt. Przedstawiciele tej drugiej nie ukrywają zaskoczenia.
Taksówkarze zgotowali warszawiakom piekło. A potem powiedzieli o słowo za dużo
Nie wyjdziemy stamtąd, dopóki nasze sprawy nie zostaną załatwione. Nie zostaną załatwione, to będziemy protestować do skutku – zapowiada przewodniczący mazowieckiego NSZZ „Solidarność” Rafał Piotr Jurek. I rozglądając się dzisiaj po warszawskich ulicach widzę, że nie ma w tym krzty przesady.
Za kilka dni taksówkarze zablokują Warszawę. Są firmy, które już się z tego cieszą
Wydawałoby się, że strajk to jeden z najgłupszych pomysłów na forsowanie swoich racji. Szczególnie taki, którego efektem jest zablokowanie całego centrum miasta i wściekłość tysięcy osób grzęznących w samochodach, autobusach i tramwajach. Taksówkarze próbują jednak do skutku. I być może niedługo naprawdę uda im się zniechęcić do siebie większość klientów.
Takiego paraliżu jeszcze nie było. W kwietniu taksówkarze zjadą do Warszawy, by protestować przeciwko Uberowi
Kraków, Wrocław, Łódź, Trójmiasto i śląska aglomeracja – 8 kwietnia zjadą do Warszawy taksówkarze. To kolejna odsłona walki z, ich zdaniem, nielegalną konkurencją. A ta, mimo wielu zmian na rynku, wciąż ma twarz Ubera.
Prawnicy twierdzą, że kryptowaluty są jak bursztyn. To dary ziemi
Po tym jak Ministerstwo Finansów opublikowało swoją interpretację podatku od transakcji wykonywanych przy pomocy kryptowalut, a kilka dni później wycofało się z niej rakiem, rzeczywistość zastygła w oczekiwaniu. Ale resort, nie przejmując się kalendarzem, uparcie milczy. Tymczasem na zlecenie Polskiego Stowarzyszenia Bitcoin powstała opinia prawna, w której kryptowaluty nie są w ogóle traktowane jak pieniądz elektroniczny.
Kryptowaluciarze mówią dość i wychodzą na ulice. To pierwszy taki protest w Polsce
Do tej pory 20 kwiecień mógł być różnie kojarzony. Pewnie są też tacy, którzy tego dnia obchodzą Międzynarodowy Dzień Wolnej Prasy. Ale to wszystko już nie ważne, bo teraz 20 kwietnia ma odcisnąć zupełnie nowy ślad. Właśnie na przedostatni piątek kwietnia, na godz. 13 planowany jest pierwszy w Polsce uliczny protest tych, którzy wcześniej zdecydowali się na transakcje kryptowalutami, a teraz przy okazji rozliczenia podatkowego wyrywają włosy z głowy.