daimler

To może wymagać chwili przyzwyczajenia, ale za niedługo stanie się faktem. myTaxi za sprawą Daimlera wejdzie w tym roku w skład globalnej marki FREE NOW. Tę druga nazwę warto zapamiętać, bo pod jej szyldem będziemy mogli załatwić multum rzeczy związanych z przemieszczaniem się po mieście.

Daimler zainwestował w Taxify. Dzięki temu startup z Estonii stanie się jeszcze groźniejszym konkurentem dla Ubera na terenie Europy i w Afryce.

Niewielka, zwrotna, elektryczna, z miejscem wyłącznie dla pasażerów, a do tego odbierająca nas z dowolnego miejsca w mieście – czy to nie brzmi jak opis idealnej taksówki? Jeśli tak, to Daimler właśnie taką zaprezentował. 

Przy projektowaniu każdej kolejnej generacji klasy S, Mercedes robi wszystko, żeby jazda tymi samochodami odbywała się bez najmniejszych problemów. Po całym dniu spędzonym na jeździe odświeżonymi eskami” muszę powiedzieć, że ta filozofia sprawdza się doskonale.

Na pierwsze owoce współpracy pomiędzy Daimlerem i Boschem nie musieliśmy czekać zbyt długo. Firmy pochwaliły się stworzeniem pierwszego w pełni autonomicznego parkingu.

Pamiętacie plotki, zgodnie z którymi Uber miał zamówić tysiące luksusowych Mercedesów? Cóż, było w tym więcej niż ziarno prawdy.

Autonomiczny samochód nigdy nie zastąpi np. kuriera, bo ktoś przecież musi te paczki dostarczyć z samochodu do klienta? Cóż, Daimler właśnie pokazał, że nie ma co na to liczyć. Każdego da się zastąpić robotem – kuriera również. Przynajmniej w dużym stopniu. 

O autonomicznych i zautomatyzowanych samochodach osobowych pisze się od dłuższego czasu wszędzie. Można w tym wszystkim zapomnieć, że – z wyjątkiem nielicznych przypadków – za kierownicą takiego pojazdu spędzamy przeważnie niewiele czasu. Ot, dojazd do pracy, powrót z pracy, w weekend jakiś wypad za miasto i jeden czy dwa dłuższe wyjazdy w wakacje.