Poczta Polska wreszcie odkryła aplikację. Tego brakowało podczas wysyłania paczek
Poczta Polska ma swoje automaty paczkowe, ale wydaje się, że nie korzystała z nich dotychczas tak skutecznie, jak mogłaby. Nadzieję na zmianę podejścia daje nowa funkcja w aplikacji Pocztex. Będzie wygodniej.
Poczta Polska nie dokonuje przełomu, ale idzie śladem innych – to jednak nie wada. Dobrze, że Pocztex będzie przynajmniej pod jednym względem tak samo wygodny, jak rywale.
Chodzi o możliwość nadania przesyłki w bardzo prosty i szybki sposób. Aby wysłać paczkę w aplikacji wystarczy wskazać miejsce nadania i odbioru, określić wielkość przesyłki, dodać adresata i rzecz jasna opłacić. Niepotrzebna jest etykieta, więc nie trzeba niczego drukować (czyli w praktyce iść do punktu, w którym to możliwe), wycinać i przyklejać. Wystarczy pokazać numer przesyłki lub zeskanować kod QR.
Nadaj paczkę w jednym z 18 tys. punktów: automaty paczkowe, Żabka, Lewiatan, Groszek i wiele innych – zachęca Poczta Polska
To krok w dobrą stronę, chociaż jak wykazał nasz wielki test automatów paczkowych, który przeprowadziliśmy na początku roku, Pocztex pod naprawdę wieloma kwestiami był daleko w tyle za konkurencją.
Same urządzenia są standardowe, ale ich liczba i samo działanie aplikacji powoduje, że trudno wróżyć Poczcie Polskiej sukcesy w tym temacie. Zmienić to może ewentualna fuzja z Orlenem, o której swego czasu się plotkowało. Na tym etapie Pocztex jest daleko w tyle – zarówno pod względem czasu dostawy, jak i funkcjonowania aplikacji.
Poczta Polska w naszym wyścigu była najwolniejsza, choć strata nie była aż tak duża, jak można było się spodziewać:
Przesyłka włożona do Poczteksu dobrze zaczęła, bo podróż rozpoczęła jeszcze przed 16:00 23 stycznia. Tyle że wędrówka po kraju trwała długo i dopiero 25 stycznia była „w doręczeniu”. Dzięki temu paczka, która trafiła do DPD 23 stycznia i całą dobę spędziła w automacie paczkowym zdążyła dogonić tę transportowaną przez Pocztę Polską.
Czy możliwość szybkiego nadania przesyłki sprawi, że łatwiej będzie przymknąć oczy na wspomniane wady? Pewnie nie, ale jeśli ktoś ma akurat do urządzenia Poczty Polskiej najbliżej, to przynajmniej ma zachętę, aby nie szukać innego punktu. Nieco gorzej może mieć odbierający, ale odłóżmy złośliwości na bok.
Więcej o kurierach, paczkach i dostawach przeczytasz na Spider's Web:
W teście wspomniałem o możliwej fuzji z Orlenem. Latem pojawiły się kolejne sugestie, że takie połączenie jest rozważane. Przede wszystkim skorzystałaby Poczta Polska, bo Orlen Paczka ma już kilka tys. maszyn w całej Polsce, znacznie więcej niż w przypadku państwowego dostawcy. A wtedy nowość w aplikacji Poczteksu wpłynęłaby na większą liczbę użytkowników. Tyle że to ciągle kwestia dywagacji.
Póki co więcej zmian zobaczymy w stacjonarnych punktach poczty. Można tam kupić bilety autobusowe i zostawić elektrośmieci. Niedługo wystartuje również wyczekiwana usługa e-Doręczenia.
Zdjęcie główne: alexgo.photography / Shutterstock
