Dragonist przestał wysyłać towar i nie zwraca pieniędzy. Siedziba Bestceny zamknięta
Na redakcyjną skrzynkę zaczynają napływać zgłoszenia dotyczące Dragonista. Sklep przyjął zamówienia, ale po realizacji płatności kontakt się urwał.
Klienci kupili (a może wynajęli?) smartfony na dragonist.pl. Zapłacili i czekali na towar. Czekają nadal. Sklep unika kontaktu, nie realizuje zamówień i nie zwraca pieniędzy.
Danielowi i innym osobom poszkodowanym polecamy kontakt z policją i dalsze zgłaszanie sprawy do UOKiK-u.
Dragonist to sklep powiązany przez firmę Kulm (należącą do grupy Turbado) z Bestceną. O Bestcenie zrobiło się głośno, gdy firma zawiesiła działalność rzekomo z powodu zablokowania konta przez Urząd Skarbowy. Chwilę po tym wyszło na jaw, że sklep bestcena.pl miał w regulaminie zakamuflowane zapisy o wynajmie sprzętu.
Firma udawała, że sprzedaje, ale okazało się, że często sprzedaż towarów jest jedynie sprzedażą usług wynajmu. Faktura była najczęściej wyłącznie potwierdzeniem wpłaty kaucji.
Czytaj również:
- Bestcena kontaktuje się z klientami: „nadszedł czas zwrotu smartfonów”. Stefan Durina i Beneko ścigają Polaków
- Bestcena zmienia nazwę. Uważaj na Beneko Mobile
- Bestcena nie sprzedawała telefonów. Wynajmowała je i niewykluczone, że klienci będą musieli je oddać
- Bestcena zapowiada wielki powrót. Polacy zapomnieli o skoku na miliony euro i można znowu szukać frajerów?
Bestcena zawiesiła działalność i unika kontaktu.
Odwiedziliśmy siedzibę w Poznaniu, aby czegoś się dowiedzieć. Budynek był zamknięty. Ktoś tuż przed nami próbował dostać się do środka. Szarpanie za klamkę na nic się zdało. My też nie weszliśmy, a przyciemnione i brudne okna utrudniały sprawdzenie, co jest w środku.
Odnieśliśmy jednak wrażenie, że ktoś krzątał się w poznańskiej siedzibie firmy.
Teraz zgłaszacie nam problemy ze sklepem Dragonist.
Sklep miał przyjąć zamówienia, a po otrzymaniu pieniędzy kontakt się urwał. Kilka dni temu Dragonist zapowiadał, że opublikuje oświadczenie zarządu - było to po tym, jak padła Bestcena, a dragonist.pl nadal prowadził sprzedaż. Teraz sklep milczy.
Na Bestcenie nie można już robić zamówień. Na Dragoniście się da, ale tak jak UOKiK odradzamy to. Sklep ma wyłączone systemy płatności, które obsługiwał serwis przelewy24.pl. Dragonist informuje, że to awaria i zachęca do wybierania opcji zapłata przy odbiorze. Nie wiemy, czy to awaria, czy Dragonist został odcięty od Przelewów24, ale wiemy, że Przelewy24 działają w innych sklepach.
W związku z opisanymi tutaj problemami facebookowa grupa osób poszkodowanych przez Bestcenę zmieniła nazwę na: Bestcena i Dragonist - poszkodowani przez sklepu bestcena.pl i dragonist.pl.
