Bądź innowacyjny, albo zgiń - najlepsze firmy nie zasypiają gruszek w popiele

Najczęściej na Spider’s Web rozumiemy innowację przez zrobienie czegoś o wiele lepiej, niż robią to inni; przełom, czy dodanie cechy, która radykalnie polepsza sposób użytkowania. Może to być np. dom sterowany smartfonem, prawie bezramkowy telefon albo system monitoringu silników elektrycznych. Każdy z tych produktów jest bezkonkurencyjny w swojej klasie.

Innowację dzieli się jednak na kilka sfer, w których może występować:

Bardzo często mianem innowacji określamy ulepszania w smartfonach. Dodanie możliwości wykonywania przybliżenia optycznego czy przewijania stron internetowych wzrokiem może być tego przykładem. Prawdziwa innowacja to jednak coś o wiele większego, coś co kompletnie zmienia sposób w jaki korzystamy z tych urządzeń.

Nadzieję na taką innowację widzę w Saule Technologies, czyli polskiej firmie założonej wokół wynalazku Olgi Malinkiewicz – perowskitów. Perowskity to grupa nieorganicznych związków chemicznych, która ma dużą szansę, by zastąpić krzem w ogniwach słonecznych. A to otwiera drogę do prawdziwej rewolucji.

Olga Malinkiewicz opracowała niskotemperaturową metodę wytwarzania ogniw perowskitowych, które w przyszłości będziemy mogli nanosić na elewacje domów, ubrania, urządzenia elektryczne. Samo ogniwo może być półprzezroczyste, więc można je stosować w formie powłok np. na niektórych przeszklonych powierzchniach budynków. Możliwości są niemal nieograniczone.

Dlaczego perowskitami nie pokryć całego telefonu, abyśmy już nigdy nie musieli go ładować z gniazdka?

Wielką innowacja w e-commerce było wprowadzenie zamawiania jednym kliknięciem z czego słynie Amazon. Firma Jeffa Bezosa nie przestaje jednak zaskakiwać i już teraz powolutku dostarcza klientom towary za pomocą dronów.

Na razie są to jeszcze testy, ale ich wynik jest porażający. Od momentu złożenia zakupu do jego sfinalizowania minęło jedynie 13 minut. Po tym czasie książka wylądowała na półce obok wcześniejszych – dostarczonych przez kuriera.

Automatyzacja procesów jest rewolucyjną zmianą, która trwa już teraz. BBC opublikowało nawet specjalny kalkulator, w którym można sprawdzić prawdopodobieństwo zastąpienia przez algorytmy w ciągu najbliższych dwóch dekad. Nie jest zaskoczeniem, że najłatwiej zatrudnić robota będzie w powtarzalnych zajęciach, a najtrudniej w kreatywnych i takich wymagających kontaktu z innymi ludźmi.

Musimy się jednak pogodzić z tym, już za dwie dekady przeciętnie 1/3 zadań, które teraz wykonują ludzie przekażemy robotom.

Pierwszy zagadkowy termin – co to jest ta innowacja pozycji? Najłatwiej wytłumaczyć ja na przykładzie. W 1927 roku brytyjski chemik William Owen stworzył na bazie glukozy napój przywracający energię osobom chorym. Nazwał go Glucozade i zaczął sprzedawać.

Dziś – po zmianie nazwy na Lucozade i kilku rebrandingach jest to popularny napój izotoniczny, polecany sportowcom. W innowacji pozycji chodzi więc o zmianę sposobu patrzenia na produkt i wprowadzenie go na zupełnie nowy rynek.

Podobną zmianę postrzegania swojego otoczenia widzimy obecnie w przypadku wielkich korporacji, które coraz częściej zaczynają dostrzegać mniejsze startupy. Przykład z ostatnich dni: Skanska będzie robiła biznes wspólnie z polskim Business Linkiem. Do tego swój akcelerator startupów w Krakowie rozkręca T-Mobile, współpracować z nimi chce UPC, a Intel wykłada kasę na ich rozwój.

Korporacje widzą, że na dzisiejszym rynku trzeba działać szybko i elastycznie, a takie postępowanie zdaje się być wpisane w DNA startupów. Więcej o innowacyjności startupów będzie można posłuchać na Małopolskim Festiwalu Innowacji, gdzie dowiecie się m.in. wszystkiego o rozpoczynaniu takiej formy działalności.

W dniach od 15 do 21 maja Małopolska stanie się stolicą innowacyjności, aby zachęcić młodych do łączenia nauki z technologią i w ten sposób budować rozwój gospodarczy.

Polega na zmianie sposobu działania. Wspominałem już wcześniej o elastycznych organizacjach, które lepiej dostosowują się do rynku i potrzeb klientów. Świetnie widać to na przykładzie Spotify, które spopularyzowało streaming będący teraz chyba główną formą konsumpcji muzyki.

Jego twórca, Daniel Ek, zauważył, że ludzie chcą mieć dostęp do całej swojej muzycznej biblioteki w każdym miejscu na świecie, a kupowanie całych płyt tylko dla jednego singla jest coraz mniej opłacalne. Zbudował więc od zera firmę utrzymującą się z reklam i abonamentów użytkowników, która płaci muzykom za każde odtworzenie ich kawałka.

Teraz wydaje się to oczywiste, ale przekonanie wielkich graczy, że warto robić biznes z garażową firmą, zapewne nie było łatwe.

Podobnie z Dollar Shave Club, które rzuciło wyzwanie Gillette i sprzedaje żyletki w modelu subskrypcyjnym, co lepiej pasuje do stylu życia klientów.

Pozostań w temacie DSC, którego viralowa kampania marketingowa w 2012 roku podbiła internet.

Była to bodajże pierwsza reklama żyletek bez seksownej kobiety golącej mężczyznę.

Coraz częściej marki wykorzystują również innowacyjne technologie, aby opowiadać o swoich produktach. Za przykład posłuży niech IKEA, która stworzyła specjalną aplikację wykorzystującą HTC Vive. Dzięki niej możemy wykonać i zobaczyć projekt kuchni w wirtualnej rzeczywistości.

O niestandardowych metodach komunikacji marketingowej takich jak viral marketing, guerrilla marketing czy word-of-mouth będzie można usłyszeć w czasie warsztatów „Przy kawie o innowacjach” 16 maja w Krakowie w czasie Małopolskiego Festiwalu Innowacji. Na chętnych do wzięcia udziału czekały będą też m.in. odwiedziny w nowoczesnych laboratoriach, pokazy multimedialnych technologii, spotkania z przedsiębiorcami.

Z obserwacji rynku pracy wśród dużych i małych firm można wysnuć wniosek o swoistym przejściu jakiego obecnie jesteśmy świadkami – od mocno sformalizowanych i hierarchicznych do płaskich i dynamicznych organizacji.

Świetną ilustracją tego zjawiska jest choćby wydzielenie ze swoich podstawowych struktur specjalnego laboratorium innowacji Google X, gdzie pracuje się m.in. nad powszechnością dostępu do sieci czy Google Glass.

Powstanie zupełnie nowego typu organizacji umożliwia już teraz blockchain w postaci modelu DAO (Decentralized Autonomous Organization). U jego fundamentów leżą kryptowaluty, takie jak bitcoin. Można w nich zaszyć tzw. smart contracty, który wywołują określone działanie po wystąpieniu danego czynnika. Przykładowo taki „sprytny kontrakt” może zostać wpisany w umowę leasingu. Jeśli kierowca nie opłaci raty, to samochód zostanie automatycznie zablokowany.

W ten sposób firmy mogą wybierać zarówno cele inwestycyjne, jaki i strategiczne – bez centralnego stanowiska CEO i machiny korporacyjnej.

Innowacje społeczne bywają często nazywane innowacjami z ludzką twarzą, ponieważ najczęściej na pierwszym miejscu stawia się w nich otoczenie. Tak było np. z Afastem, czyli pierwszym programem wspomagającym terapię logopedyczną osób z afazją, które utraciły możliwości porozumiewania się.

Program jest darmowy, dzięki czemu rehabilitację można rozpocząć jak najszybciej po wystąpieniu udaru. Badania wskazują, że jeśli w terapii wykorzystuje się multimedia, to tempo i skuteczność opanowania materiału wzrasta o 60 proc. w stosunku do tradycyjnych metod.

Więcej o aplikacji będziecie mogli dowiedzieć się w ramach spotkania Małopolskiego Festiwalu Innowacyjności 20 maja w Krakowie. Mam nadzieję, że wśród jego gości znajdą się młodzi przedsiębiorcy, którzy w przyszłości swoimi pomysłami będą budowali konkurencyjność polskiej gospodarki. W tym kontekście Małopolska stawia na tzw. inteligentne specjalizacje, dzięki którym wzrost gospodarczy będzie zrównoważony (przesunięcie w kierunku gospodarki niskoemisyjnej), oparty o inwestycje w edukację, badania naukowe i innowacje, a także sprzyjający włączeniu społecznemu, ze szczególnym naciskiem na tworzenie nowych miejsc pracy i ograniczanie ubóstwa.

Do inteligentnych specjalizacji regionu należą: nauki o życiu, energia zrównoważona, technologie informacyjne i komunikacyjne, chemia, produkcja metali i wyrobów metalowych oraz wyrobów z mineralnych surowców niemetalicznych, elektrotechnika i przemysł maszynowy, przemysły kreatywne i czasu wolnego.

Więcej o Festiwalu dowiecie się z jego strony na Facebooku.